Wydaje mi się, że ostatnia wycena rynkowa FFI zaczęła odpowiadać jego wartości ważonej skalą zadłużenia, ale warto zwrócić uwagę na to, że spłata niemal całej puli zadłużenia przypada na okresy późniejsze lub dużo późniejsze. Natomiast bardzo pokaźna masa egzekwowanych wierzytelności przy relatywnie dużych szansach na ich spłatę (bo Polsce i jej obywatelom daleko do greckiej tragedii) powinna zaowocować atrakcyjnym dla akcjonariuszy zyskiem w I. kwartale, co powinno dać pozytywny impuls dla kursu akcji FFI.
Poza, gdyby się nad tym głębiej zastanowić, banki i instytucje zasilające FFI w gotówkę przy wzmożonej ostrożności, z tytułu chociażby niedawnych kłopotów niemalże globalnego systemu bankowego, dokonują prawdopodobnie należytej staranności w wycenie wypłacalności FFI, co jest raczej budującym certyfikatem dla szans na wyegzekwowanie wierzytelności nabywanych przez FFI. Cena dla akcji FFI jeszcze z NC była dużą przesadą, ale obecny poziom wespół ze zbliżającym się sprawozdaniem kwartalnym, które o ile okazałoby się bardziej pozytywnym zaskoczeniem od oczekiwań mogłoby dać stabilne podłoże do udanego przeprowadzenia nowej emisji. A wówczas problem zadłużenia by znikł. Pozostały by natomiast olbrzymie transze wierzytelności do wyegzekwowania. I jak na mój gust ryzyko w ramach takiej konstelacji jest warte gry.

no kolego - szacunek za pare madrych słów i próbę rzeczowej analizy. Miła odmiana w stosunku do idiotyzmów i rożnych bajek ze strony naganiaczy FF czy Gppi...
Ja osobiście nie wiedzę dużej szansy na jakieś rewelacyjne wyniki za Q1. Pamiętajmy, że w 1 kwartale FF poniosło duże koszty:
- wejście na GPW, koszt prospektu, prawników (zwykle płatne i księgowane po zatkwierdzeniu prospektu przez KNF) - nie było nowej emisji i te koszty są niestety podatkowe
- prowizje za pozyskanie kapitału - dostali chyba ok 15 mln długu - prowizja za jego pozyskanie na rynku to ok 2-4 %
Oceniam te koszty na ok 400 - 600 k, co mocno wpłynie na wynik. Spodziewam sie ok 900 - 1100 tys netto. Gdyby była firma w Luksemburgu mielibyśmy ok 200 k więcej w netto. Czekam dobrą i realistyczną prognozę 2010 i 2011
Pozdrawiam i liczę na merytoryczna dyskusję

"Pamiętajmy, że w 1 kwartale FF poniosło duże koszty: ... " -

Tak, ale raporty kwartalne na ogół opatrzone są komentarzem. A wielu wbrew pozorom potrafi czytać ze zrozumieniem. I chociażby taki wysiłek organizacyjny oraz koszt związany z emisją prospektu, skoro już jest poniesiony i nie będzie rzutował na II. kwartał, tym bardziej pozytywnie będzie rzutował na powodzenie potencjalnej emisji, bo w II. kwartale już go nie będzie. Za to można się spodziewać zysków. Co wprawdzie zawsze jest opatrzone dozą ryzyka, ale udana emisja, rozwiązująca problemy, zrekompensuje ewentualny niedobór zysków, a co bardziej prawdopodobne wzmocni pozytywny impuls, jeśli zyski będą zadowalające.

A propos pojawiających się na tym forum twierdzeń o wyprzedawaniu przez zarząd akcji FFI:

"... o zbyciu akcji Fast Finance S.A przez żonę Pana Romana Mielnika, Członka Rady Nadzorczej. Z przekazanej informacji wynika, że Pani Mielnik w dniu 29 marca 2010 roku dokonała sprzedaży 40.000 akcji Fast Finance S.A. w tym:
· 32.500 akcji po cenie 1,15 zł za akcję
· 7.500 akcji po cenie 1,16 zł za akcję "

Wydaje mi się, że to chyba dobrze jest jeśli żony członków zarządu nie są idiotkami, bo za 1,15zł * 40000 wacików można kupić znacznie więcej niż za 40000 * 0,78 zł. A ujmy dla public image przedsiębiorstwa nie wniosło to wielkiej, gdyż rynek prędzej czy później i tak dokonałby odpowiedniej wyceny. Teraz przynajmniej wiadomo, że mamy do czynienia z realistami, twardo stąpającymi po ziemi, a co za tym idzie i standard szans na wypłacalność można FFI podnieść do co najmniej AA+.

to żona Członka Rady Nadzorczej. Jak dotąd nikt z Zarządu nie informował o sprzedaży akcji. Oboje prezesi do starsi goście po 50-ce. To nie młode, zachłanne wilczki, które chcą kupić pierwsze mieszkanie czy samochód. Moim zdaniem nie ma poważnego ryzyka podaży z ich strony - byliby samobójcami finansowymi aby pakiety jaie mają (nawet ich niewielkie części) pchać przez giełdę, gdzie każdą sprzedaż muszą zakomunikować. Nie posądzam ich o głupotę i taką krótkowzroczność.
Moim zdnaiem przed nami kilka miesięcy konsolidacji pomiędzy 0,65 - 0,85 a w 3 kwartale jak wyniki za półrocze pokażą znowu dynamikę wzrostu zysku to wracamy na wybicie w okolice 1,2-1,5 zł. Przy tak małym free float nie ma szans na zainteresowanie funduszy i instytucji - Apelujmy do zarządu aby pomyśleli o jakiejś nowej emisji co znakomicie podneisie płynność

Dziekuje za merytoryczny dialog, milej Majowki

Udzielanie przez Banki kredytu nie oznacza że spółka ma świtlana przyszłośc finansowa albo jest w pełni wypłacalna. Dudzie tez udzielali i skończyło sie wnioskiem o upadłość

Zadłużanie sie spółki jest niepokojące, szczególnie z uwagi na nieumiejętność porgnozy przyszłości przez zarząd FF. Widać to najwyraźniej w odwołaniu prognozy. Z 7,5 mln zorbiło się ostatecznie 4,5 mln. To jest ogromna różnica. Ryzyko jest duże.

Co z ogromną kapotalizacją??? C/Z wynoszące 20 nie zachęca do kupna... a na pewno nie zapowiada rychłych wzrostów. Jest to najwyższe C/Z w całej branży.

Panowie chyba zapomnieliście o:
Zarząd Fast Finance S.A. informuje, iż na podstawie zawiadomienia otrzymanego w dniu 14 kwietnia 2010 r. od Członka Rady Nadzorczej Fast Finance S.A., Pana Romana Mielnika, sporządzonego we Wrocławiu, zgodnie z art. 160 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, powziął informację o transakcjach na akcjach Fast Finance S.A dokonanych przez żonę Pana Romana Mielnika, Członka Rady Nadzorczej.Z przekazanej informacji wynika, że Pani Mielnik:

9 kwietnia 2010r. dokonała zakupu 10.000 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,85 zł za akcję,

12 kwietnia 2010 r. dokonała sprzedaży:

1.500 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,81 zł za akcję
10.000 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,82 zł za akcję

13 kwietnia 2010 r. dokonała sprzedaży:
13.232 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,75 zł za akcję
3.000 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,76 za za akcję
27.378 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,77 za akcję
11.390 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,78 za akcję
20.000 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,80 za akcj
35.000 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,81 za akcję
19.200 akcji Fast Finance S.A. po cenie 0,82 za akcję

Sprzedawała juz po 0,75. Wiec obece poziomy na pewno nie mozna nazwać tanimi skoro osoby majace dostep do pufnych danych decyduja sie na sprzedaż.

Poczekajmy na I kwartał. Według mnie zanotujemy kolejny spadek rentowności. Ta spółka w 2007 ledwo zarabiała 1 mln. Wyniki były zbyt sztucznie wywindowane. Żadna spółka w branży nie miała tak nienaturalnego wzrostu, a robia to samo. Jeżeli ktos liczy że zarobią w 2010 choćby te 8 mln to się grubo myli.