nie rozumiem co masz do samej spółki.
Mozna dyskutować czy to tania spółka czy juz przewartościowana
ale moim zdaniem to ze to dobra spółka to nie ulaga wątpliwośc.
eventalnie moze troche przydroga dlatgo juz nie mam
spoko, spoko, jakieś łosie oddały po parę akcji i zrobił się niezaplanowany zjazd. Po tej dziwnej zwale, jakaś niepewność dręczy lud inwestycyjny i łatwo on wpada w panikę na tym walorze. Jeszcze dziś będziemy miec mocną zieleń, bo na pewno znajdą się chętni na zakupy.
Nie chcę cię straszyć, ale chyba walczycie (posiadacze i kupujący) na bagnety na ostatniej reducie :). Wielu inwestorów wierzy w "M" a ono się właśnie próbuje skończyć rysować. Jak się to stanie to rzesza ludzi puści zbiorowego bąka.
Pisałem wcześniej, że wyszedłem z FFI bo przeraża mnie spółdzielnia która być może gdzieś tam tkwi i miesza, co wyraża się w tych oszałamiających wzrostach i dziwnych dramatycznych zwałach bez ładu i składu.
Niemniej życzę skutecznej obrony. Myślę, że w dłuższym lub krótszym okresie czasu tak czy siak będzie dobrze.
hm, widać, że ktoś próbuje wycisnąć z papiera co się da, przed kolejną falą wzrostów. Dziś kolejna próba mocnego zbicia kursu, ale zbijaczowi zabrakło pary.
Oddający akcje poniżej 1.10 nie wiedzą, co czynią... Jeszcze dziś będą odbierać w okolicach 1.20...
Nienormalni tylko oddaja papier w tej cenie gdzie Kapitalizcja/ilość akcji daje wyższa wycene. Poza tym jesteśmy na Głównym, pakiety wierzytelnośći, obligi i inne dobre sprawy przed nami- kierunek tylko jeden gdy zniecierpliwieni oddadzą papier!
Dnia 2010-03-30 o godz. 09:33 ~Loco napisał(a):
> Nienormalni tylko oddaja papier w tej cenie gdzie
> Kapitalizcja/ilość akcji daje wyższa wycene. Poza tym
> jesteśmy na Głównym, pakiety wierzytelnośći, obligi i inne
> dobre sprawy przed nami- kierunek tylko jeden gdy
> zniecierpliwieni oddadzą papier!
A możesz objaśnić co masz na myśli "Kapitalizacja/ilość akcji daje wyższą wycenę". Tak w liczbach. Chętnie zrozumiem i odkupię akcje które kilka dni temu wywaliłem.
Jest sto milionów akcji po złotówce. czyli sto milionów złotych... Co dalej. Konkretami.
No szału wielkiego nie ma jak widać :( , w sumie nie będzie miał z czego spadać, to może i dobrze. Kolor zielony jak najbardziej na zamknięciu możliwy. Póki co trochę nerwówki jak widać. Będzie dobrze, cierpliwości.