W lutym popyt powinien być większy, coraz bliżej wyników. Spółka wydaje się być lekko niedowartościowana. Jedna sesja z +7, tak jak Graal często pokozywał, i znów będzie po 12 z groszami.
Cóż, gdybyś nie był turboleszczem, to poczekałbyś parę miesięcy (przy większej ilości zdrowego rozsądku parę lat) , zanim zacząłbyś wyciągać tak daleko idące wnioski. Szczerze mówiąc to niedobrze mi się robi, gdy czytam takie bzdury ludzi, którzy myślą, że 3 tygodnie niedużych spadków to już prawie koniec świata i trzeba się co sił ewakuować. Fakt jest taki, że nikt nie potrafi przewidzieć kursu żadnej spółki w takim terminie (chociaż oczywiście na tym żałosnym forum wszyscy wszystko wiedzą ) i tylko planując 1-2 lata na przyszłość można zarabiać na jakiejkolwiek giełdzie kasę. Tak robią wszyscy ludzie i instytucje, które coś tu osiągnęły i mają coś do powiedzenia. Oczywiście wam się tak nie wydaje, bo wam wciskają, że nie liczą się fundamenty, że relacja ceny do WK nie ma żadnego znaczenia, że giełdą żądzą wykresy, trendy, tymczasowe zyski spółki czy jakieś psychologiczne formacje typu świeca, widły, bla bla bla... . Od czasu do czasu jakaś instytucja coś tam przebąknie o niedowartościowaniu ceny akcji spółki względem jej realnej wartości, ale mało kto to słyszy. Wszyscy chcą szybko zarabiać, a poza tym te głosy giną w chórach leszczów, wspieranych przez spryciarzy, którzy was ogłupiają, żeby potem wyciągać z was kasę.
zamiast nauczać zbieraj. Leszcze są i będą i nic na to nie poradzisz. Gdyby ich nie było nie kupiłbyś graal-a za 8-9-10-11 zeta. A jednak są i dzięki temu można zarobić. inaczej graal by chodził po wk czyli ok 23 zł i ani złotówkę mniej lub więcej. Dzięki leszczom którzy oddają tanio ma szanse być tani tak jak obecnie a potem dzięki leszczom którzy biorą a potem myślą będziesz miał popyt zapewniony przy 55 zeta tak jak w 2005/06
Kolega qx ładnie podsumował wywód Kuby....a ja jedyne co mogę zrobić to wypowiedzieć jedno zdanie:
Dziękuję Wam leszcze za Wasze finansowe sponsorowanie,za to Was nie zakonserwujemy jesteście cenniejsi żywi:)
Ależ się wyleszczyłem! :) Tyle że i tak co nieco zarobiłem...
Może do Was wrócę jak zaczniecie rosnąć, ale chyba nie wcześniej niż około 13 zeta. Skoro ma być po 23, to i tak zarobię, nie? A tymczasem są ciekawsze okazje na rynku.
Witam,
z mojego własnego doświadczenia wynika, że na giełdzie pośpiech nie popłaca.
Na Graalu siedzę dobre pół roku i będę siedział jeszcze równie długo. Tylko inwestycja w dłuższej perspektywie ma sens.
Ze skakania po spółkach i chęci zysków po kilkadziesiąt procent na miesiąc już się wyleczyłem.
no więc właśnie urosłeś Sebastianie76 z leszcza do karpia....życzę Ci byś za parę latek (wiedział jeszcze kiedy kupić i kiedy sprzedać) wtedy będziesz big fishem:)Powodzenia w inwestycjach i zdobywania nowego doświadczenia!!!
Pozdr.