Witam,
z mojego własnego doświadczenia wynika, że na giełdzie pośpiech nie popłaca.
Na Graalu siedzę dobre pół roku i będę siedział jeszcze równie długo. Tylko inwestycja w dłuższej perspektywie ma sens.
Ze skakania po spółkach i chęci zysków po kilkadziesiąt procent na miesiąc już się wyleczyłem.