Od zakupu PGE na debiucie obserwuje ten wątek systematycznie. Dzisiaj postanowiłem się zalogować i opisać swój przypadek.
Jestem strasznie zawiedziony, ubrano mnie w akcje PGE po 26PLN uśrednione razem z zakupem pierwotnym po 23. Nie brałem lewara i pewnie dobrze.
Mam teraz 2000 akcji i czekam aż podskoczą do min 25,50 i sprzedaje. Oczywiście nie zamierzam sprzedawać przed 19 marca. Osobiście jestem bardzo zawiedziony propagandą i nagonką prowadzoną w mediach na zakup PGE - to wielkie oszustwo tak mozna nabrać się tylko raz. Oczywiście prywatyzacja udała sie, ale prywatni inwestorzy zostali pozbawieni pieniędzy, poprostu wyciagnięto od nich oszczędności z lokat kusząc dużym zyskiem.
Współczuje lewarowcą którzy nabrali kredytu i trzymali akcje dłużej licząc na wzrost.
Jak na razie (kurs 24) jestem 4000PLN stratny plus koszta biura maklerskiego. Dałem się skusic ofercie na której nie mozna stracić.
Ludzie nie wierzcie mediom, biurom maklerskim czy rekomendacją to wszystko nie ma przełozenia na kurs akcji. Jedyne pocieszenie to to że PGE to jednak dobra spółka i kiedyś przeskoczy 26PLN a może nastapi to już po 19 tym marca.
Tego sobie i Wam życzę
Czlowieku mysl nad tym co robisz. Nie daj sie oslepic zadza zysku.
W tym konkretnym przypadku bylo jasne, ze biura maklerskie chca zarobic.
O oszustwie nie ma mowy ! Kazdy znal zasady gry, a rozne scenariusze debiutu
byly przedyskutowane w artykulach.
To ostro wszedłeś na GPW, do tego w 1 spółkę jak sądzę.
Na początku warto się przećwiczyć na mniej dotkliwych w przypadku niepowodzeń kwotach no ale... Było minęło...
Faktycznie w mediach była gorączka że to musi się udać, szczególnie przekonująca dla nowych graczy. Ja kiedy zobaczyłem skalę redukcji (myślałem że 90% a była nawet większa) od razu wyliczyłem, że bardziej opłaca się grać na bieżąco niż brać jakieś fantastyczne kredyty przy braku 100% gwarancji zwrotu.
Teraz jedyne wyjście nie sprzedawać - tak jak mówisz do marca/kwietnia . Myślę, że do kwietnia istotnie wzrośnie (tzn powyżej 26). A do tego czasu na pewno będzie przynajmniej dotykać 26.
Jeśli mogę doradzić to nawet w maju nie liczyłbym na super zysk powyżej 26. Jak Cię satysfakcjonuje 2,5 - 5 % zysku sprzedaj jak taki będzie. Potem może znowu lecieć w dół jak się będzie zbliżać sprzedaż ze strony Skarbu Państwa.
A ja brałem z lewarem , sprzedałem na drugiej sesji po 26,50 jak dobrze pamiętam i chyba wyszłem póki co na tym lepiej niz ty.
A tak w ogóle to każdy przecież wiedział że ta spółka jest drogo sprzedana. Za duże parcie było na te akcje więc poszły drogo.Życie.
Dzieki za rady @baldwin_de mam podobne zdanie ale czas pokaże.
Osobiście zniechęciłem się do inwestowania na giełdzie, poczekam do marca moze kurs podskoczy i sprzedaję akcje wolę jednak pewną lokatę lub zainwestować w nieruchomości. Nie zamierzam uśredniać, panikować itp. :)
Emisje pierwotne tak często mają.
Na pocieszenie mogę powiedzieć, że cierpliwość i konsekwencja w inwestowaniu przynosi w perspektywie nie miesięcy, ale paru lat satysfakcję i efekty.
W moim przypadku dopiero po 2 latach (1992-1993r) stałego kupowania efekty przyszły w 1994r. PGE nie będzie spółką szybko rosnącą, ale ma swoje walory - ukryte (nie będzie szybko spadać) i możliwe do wykorzystania w przyszłości. Do chwili wejścia w skład WIG20 będzie kupowana przez fundusze, później przyjdzie czas skupowania akcji od pracowników.
To można wykorzystać. Wszystko zależy od celów jakie sobie postawiłeś.
Lewary to też nic strasznego pod warunkiem, że brane są w odpowiednim czasie, w ilościach nie przekraczających możliwości spłaty (np. 800% wartości aktywów) i inwestowane w odpowiednie spółki - najlepiej rosnące.
A co do rekomendacji i tego co przy ofertach robią media - czytamy, analizujemy je, a wnioski wyciągamy sami. Sami też podejmujemy decyzje inwestycyjne.
POWODZENIA.