Jest OK, potwierdza się że kapitał dobrze ulokowany lubi ciszę ale może tak ktoś rzuci jakiś temat do rozmowy, pogadać ludzka rzecz.....Np. pogadajmy np. czy ACE to spółka antycykliczna....? No bo jeżeli tak, to może warto przeparkować kasę z innych miejsc żeby tu przeczekać to o czym wszyscy krzyczą czyli nieunikniony zjazd w styczniu? To miejsce wygląda na niezłe parkowisko na złe czasy. Jak myśłicie?

myślę ,ze powiniene$ to powaznie przemyśleć

jak wam wychodzi z AT jesli na dobre sie wybije ACE z konsolidacji bo mi ze mozliwe jest 10zl w tym ruchu
pozdrawiam.

no dobra bąbel, przemyślałem. Wygląda na to że mam rację. A dlaczego piszesz z błędem swojego nicka?

To nie błąd ,tak ma być- bombel -skrót od bomby i czegoś jeszcze nie od bąbla na d..... ,ale nie oto chodzi na tym forum. Mistrzowie ortografii mogą wykazać się gdzie indziej. Czekajmy. Cierpliwość się opłaci.

przecież żartowałem, nie?

kiedy 10 zł???????obstawiam styczeń 2010

Wcale nie wiem czy to jest spółka na przeczekanie , jest ona jednak zwiazana z branża samochodową i warto sobie zobaczyc jak bardzo spadła w czasie kryzysu, dobrą spółką na przeczekanie był WSIP. Ale ACE zyczę dużego wzrostu tez jestem posiadaczką akcji :)

no z tym wsipem to wiemy ale przesadzasz. NIe o takie przeczekanie chodzi żeby na zero wyjść. To już lepsza była w najgorszym czasie lokata niż wsip,

Z tym Wsipem :) to i z zyskiem większym niz lokata mozna było przetrwac zalezy kiedy sie kupowało ale to juz historia :) jedno jest pewne że praktycznie nie ma spółek na przeczekanie niestety. Mam nadzieję tez iz w najbliższym czasie nie będzie jakiś spadków a jeżeli juz to trend boczny

tak w kwietniu pisałem na którymś forum ze ameryka tak będzie rosła i rosła nie bacząc na to co się wokółl dzieje, wiesz jak mnie z błotem zmieszali? zastanawiam się teraz tak jak wszyscy co będzie, ja nie jestem AT tak do końca, wolę psychologie rynku jako wskaźnik. I powiem Ci, że jak tak wszyscy jazgoczą o spadkach, to one pewnie nie nadejdą,przynajmniej w takim wymiarze na jaki liczą szykujący się do gry na spadki. A to dlatego m. in. że stany wiedzą że świat gra pod ich notowania i wykorzystają to bezwzględnie żeby kontynuować "eksport kryzysu". Tylo że taka akcja wymaga długiego czasu, aż do chwili kiedy zaobsewujesz zjawisko rozkorelowania rynku amerykańskiego od innych. Wtedy stany spadną a inne rynki (niektóre) właśnie nie. Tak już było kilka razy, warto sobie przypomnieć. I co to będzie oznaczało? Że właśnie słabsze dolary wymienią się na silniejsze poprzez ich wypranie w wybranych miejscach. Dopiero wtedy mozna podnieść stopy procentowe u nich. NIeważne, jesteśmy na spólce mało płynnej która nie ma "doświadczenia" w takich czasach jak teraz. I to powoduje że jak komuś odbije pozytywnie, to uzna, że małym kosztem można spokojnie powrócić do ceny emisyjnej i nikt się nie zdziwi mimo kryzysu. I to jest właśnie psychologia rynku, która tu może się tak właśnie ujawnić

Nim ACE dojdzie do swojej ceny emisyjnej trochę czasu jeszcze upłynie ;) i to m in ze wzgledu na branzę z którą jest związana. Kiedys była tez toora.Ale nie jest żle bo fundusze się znalazły chętne do wejścia choc wiadomo jak czasami fundusze inwestują :)

Dnia 2009-12-12 o godz. 18:44 ~ona napisał(a):
> Nim ACE dojdzie do swojej ceny emisyjnej trochę czasu
> jeszcze upłynie ;) i to m in ze wzgledu na branzę z którą
> jest związana. Kiedys była tez toora.Ale nie jest żle bo
> fundusze się znalazły chętne do wejścia choc wiadomo jak
> czasami fundusze inwestują :)

IZNS już powrócił - branża ta sama