Wiem, że jest wolność wypowiedzi ale to co prezentujesz na forum jest niesmaczne i niekulturalne.
Każdy kto posiada akcje energopolu jest zdenerwowany że traci pieniadze- ja sama też już sporo straciłam ale mam do wyboru albo czekac na wzrost albo sprzedac.
Wiec też albo sprzedaj albo poczekaj i odpuść takie wypowiedzi które nic wspólnego z merytoryką nie mają i nic nie wnoszą oprócz siania zdenerwowania i potencjalnego urażania innych.

przychylam sie do Twojego zdania - na co dzień nie zajmuje sie tylko giełdą i czasami denerwuje sie musząc czytać te wszystkie bezsensowne wypowiedzi :(

napisałem mu dzisiaj że takim zachowaniem skończy w wariatkowie i świadczy to tylko o tym że na energopolu siedzą ludzie emocjonalnie rozchwiani (ująłem to wczoraj bardziej wyraziście - psychole), a możecie mi nie wierzyć ale jak jakiś nowy czyta takie poezje to zaraz mu się odechciewa kupna EPL, każdy traci na giełdzie, ja również ale nie robię z tego histerii, jazd i schiz na forum, jedynie napiszę "jak się sprawy mają" i w miarę prawidłowo rozporządzam portfelem, dla mnie osobiście EPL zachowuje się ale to naprawdę "dziwnie", kompletnie irracjonalnie tym bardziej że WIGi idą w górę, poczekamy pożyjemy co z tego wyniknie

zeby "on" tak tylko na forum Energopolu pierdzielil... ale na kilku spolkach widzialem wypowiedzi Pana J;)...

uwazam że pan J robi to celowa stara się zdenerwować ludzi i skłonić do sprzedarzy na niskich pułapach , a sam powoli skupuje . Pisze tylko na spółkach o niskiej płynności , ba tam może się udać wprowadzić ludzi w panikę . Wracajac do Energopolu i innych małych spółek to dopiero one ruszą jak osłabnie tempo wzrostu WIG 20 , dopiero jak odzyskają zainteresowanie fundusze średnich i małych firm < bo obecnie one są bardzo osłabione wcześniejszymi umożeniami > wiec trzeba troszkę jeszcze poczekać .

Pan J to troll, opłacany przez serwisy do prowokowania ludzi do dyskusji na forach. Niczego więcej był się nie domyślał, bo to ślepa uliczka. Wystarczy przyjrzeć się wpisom trolla na innych spółkach i forach dyskusyjnych.
Jak widać działa.

to chyba do mnie - wybaczam ci