spółka oparła się nosem o C/WK=1 i ani drgnie w górę; brak zainteresowanych-po prostu za bardzo urosła do tej pory-nawet dobre wyniki za poprzedni kwartał jej nie podniosły i póki budownictwo nie ruszy (a to najprędzej na wiosnę) - można ją sobie ciułać grosz do grosza..
Umiejętnie dołują-do roboty wzięli się prawdopodobnie fachowcy z któregoś BM,a na nich to trudno mocnych znależć.Ale to robią na wikszości małych spółkach o dobrych fundamentach.
Dnia 2009-11-05 o godz. 11:36 ~trinty napisał(a):
> rozumię, że gdyby w raporcie była strata, to byśmy szli
> ostro do góry.
hmmmmmm, spimy i spimy ,i usniemy.........szkoda czasu