Jest spora szansa, ze jedna pseudogierka (Moonlighter 2) bedzie sie lepiej sprzedawala od FP2 albo The Alters w dluzszej perspektywie czasu, jezeli ja dobrze rozwina wraz ze spolecznoscia w EA.
Glowni nabywcy to klienci z USA, Chiny, Niemcy, Hiszpania, Francja...
Wiekszosc przychodow z panstw o najwiekszej cenie sprzedazy (oprocz Chin). Dodam, ze gra jest pod Nintendo Switch i kontrolery, jest potencjal na dobre oceny na steam, gdzie demo mialo 50-60% pozytywow, a obecnie gracze daja 80% przy 500 recenzjach. Usuna problemy z plynnoscia i kompatybilnoscia kontrolerow i mamy 85% i premiere na wszystkich platformach.
Osobiscie z calej trojki The Alters, Moonlighter 2 i Death Howl, najbardziej licze na Death Howl. Gra rowniez robiona pod Steam deck, Switcha i PC. Odbior demo to 94% pozytywow, a wyglodniali fani Slay The Spire, Dead Cells chetnie wskocza do innego swiata deck building w oczekiwaniu na sequel. Gra jest wyjatkowo klimatyczna, a zasieg 11B studio 1 milionem followers na steam bedzie mial przelozenie na sprzedaz tej gry. Wpasowuje sie swietnie w meaningful games od 11B, mysle, ze to bedzie czarny kon 2025. Gra nie kosztowala duzo, takze szybko powinna sie zwrocic.
mysle ze wielu graczy (w tym ja) ktorzy grali w Moonlightera olali dwojke ze wzgledu na zmiane klimatu. Pierwsza czesc to byl klimatyczny pixel art a 2 wyglada jak generyczna cukierkowa gierka mobilna - zupełnie inny target
A mnie osobiście to jedynka zanudziła i nawet do kolejnego lochu nie doczekałem.
Dwójka wygląda ciekawiej, ale osobiście czekam z kupnem na XBoxa, bo nie czuję grania na padzie na PC.
Niewdzięczne jest robienie drugiej części gry, bo zawsze pojawią się tacy co powiedzą, że "jedyna to była kozacka, niepotrzebnie zmienili XXX". A jakby tego nie zmienili to by było, że "przecież to jedynka, mogli to w ramach DLC wydać". Tak czy siak zawsze grono niezadowolonych się znajdzie.
Btw. FP2 też mi bardziej podeszła niż FP1. Czekam na DLC, żeby w tryb Utopii popykać.
Premiera EA. Pamietaj, że premiera wersji 1.0 to zazwyczaj duży boost w sprzedaży.
W dłuższym okresie czasu Moonlighter 2 pewnie będzie wyciągał więcej concurent players online niż FP2 i The Alters razem wzięte (chyba, że FP2 nagle się wybije).
Przykład podobnej gry która odniosła sukces to 9kings. Od maja zebrała ok 15k recenzji a w normalnej cenie kosztuje 80 zł. Koszt takiej gry jest mniejszy, więc biorąc pod uwagę profil wydawniczy 11bit to Death Howl akurat do nich pasuje.
Takie mikro gierki mają ogromny potencjał, bo jest moda na retro mój drogi! Zasobów to nie pochłania prawie żadnych. Dodatkowo gra ma znamiona karcianki rpg, na które jest spore zainteresowanie. Klimat i udźwiękowienie genialne. Death Howl może być czarnym koniem!