Rosyjski przemysł samochodowy osiągnął dno.
https://i.c97.org/ai/618536/aux-head-1731435600-20240101_stefanik_360.jpgProdukcja samochodów spadła prawie o połowę, a fabryki przeszły na skrócony tydzień pracy.
Rosyjski przemysł samochodowy, który doświadczył „śmierci klinicznej” po wycofaniu się zachodnich producentów samochodów, a następnie wznowił produkcję w latach 2023–2024, znów idzie na dno, pisze The Moscow Times.
Według statystyk Rosstatu, produkcja samochodów w Rosji spadła o 20% między styczniem a wrześniem, powracając do najniższych poziomów od 2022 roku. Spadek w branży motoryzacyjnej przyspiesza z każdym kwartałem: o 9,2% rok do roku w okresie styczeń-marzec, o 23% w drugim kwartale i o 26,7% w trzecim.
W pierwszym roku wojny przemysł samochodowy stracił około 50% swojej produkcji, a całkowita produkcja samochodów w Rosji spadła do 450 000 sztuk — najniższego poziomu od pierwszej połowy lat 70., kiedy to fabryki samochodowe w Gorkim i Togliatti w ZSRR jeszcze nie powstały.
Do połowy ubiegłego roku produkcja pojazdów osiągnęła 80% poziomu sprzed sankcji, ale obecnie powróciła do zaledwie 50%, jak twierdzi Janis Kluge, pracownik naukowy Niemieckiego Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem Międzynarodowym. Najszybszy spadek odnotowali producenci ciężarówek, których produkcja spadła o 30% w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy i o 41% we wrześniu.
AvtoVAZ, największy rosyjski producent samochodów, wyprodukował w zeszłym roku 500 000 pojazdów Łada. W tym roku jednak ograniczył plan produkcji do 300 000 i był zmuszony przestawić fabrykę w Togliatti na czterodniowy tydzień pracy.
Kamaz, największy na świecie producent ciężarówek, odnotował stratę netto w wysokości 29,1 miliarda rubli w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku — 7,6 razy więcej niż w roku poprzednim — po tym, jak sprzedaż ciężarówek w kraju spadła o 57%.
Prawie 80% sprzedaży samochodów osobowych w Rosji odbywa się na kredyt. Jednak kredyty bankowe stały się niedostępne dla Rosjan po tym, jak Bank Centralny podniósł główną stopę procentową do najwyższego poziomu od 20 lat, aby ograniczyć inflację w ogarniętej wojną gospodarce. W rezultacie, według danych Awtostatu, sprzedaż samochodów spadła o 22% od stycznia do września.
Z powodu strat od początku roku w całym kraju zamknięto setki salonów samochodowych, a w niektórych miastach liczących ponad milion mieszkańców spadek ich liczby osiągnął wartość dwucyfrową: 29% w Rostowie nad Donem, 18% w Petersburgu, 17% w Krasnojarsku i 11% w Moskwie.
Sprzedaż nowych samochodów spadła 2-2,5-krotnie w porównaniu z pierwszą połową lat 2010., ponieważ samochody stały się mniej dostępne dla Rosjan, mówi
Jurij Czistow, dyrektor ds. rozwoju rynku motoryzacyjnego FRESH : „Nie ma wyraźnych oznak, że siła nabywcza społeczeństwa wzrośnie w ciągu najbliższego roku lub dwóch. Ten rok był niemal idealną burzą”.
I czym kacapy się cieszą że padają tysiącami dziennie i że zdobyli 1 metr kwadratowy ponosząc za to jednego kacapa.
Szok dla zachodu u nich to normalka.