• komentarz analityków BM mBanku Autor: ~ka [37.109.159.*]
    Firma Ningi Research opublikowała niekorzystny raport na temat działalności CCC. Kurs akcji CCC tracił wczoraj nawet prawie 15%. Zarząd spółki odpiera zarzuty i rozważa podjęcie kroków prawnych.
    CCC mocno wczoraj traciło po upublicznieniu raportu firmy Ningi Research
    Ningi Research zajmuje się m.in. rachunkowością śledczą. Spółka opublikowała niekorzystny raport na temat CCC i zajęła krótką pozycję na akcjach spółki. To doprowadziło wczoraj do mocnej wyprzedaży akcji CCC. Kurs akcji tracił w ciągu dnia nawet ok. 15%, by ostatecznie zamknąć dzień na 5% minusie. Autorzy raportu z Ningi Research wskazywali m.in., że CCC to "fasada zbudowana na agresywnych zagrywkach księgowych, nieujawnionych transakcjach z podmiotami powiązanymi oraz zakrojonym na szeroką skalę programie sztucznego zwiększania sprzedaży". Dodatkowo CCC ma „sprzedawać” setki milionów zapasów niewypłacalnemu franczyzobiorcy MKRI, co sztucznie zawyża przychody i rentowność. Sytuacja przypomina atak Hindenburg na LPP.
    Zarząd CCC stanowczo odpiera zarzuty Ningi Research. W czasie wczorajszej sesji spółka wydała kilka komunikatów. CCC traktuje opublikowany raport jako atak spekulacyjny. Zdaniem władz CCC materiał został przygotowany bez dokonania odpowiedniej analizy przepisów prawa, rzeczywistości gospodarczej oraz z dużą dawką złej woli. CCC w całości podważa wiarygodność Ningi Research. MKRI prowadzi obecnie sklepy Kaes oraz Worldbox (na podstawie umowy franczyzowej z CCC). CCC posiada 10% udziałów w MKRI. Firma czeka na zgodę urzędu antymonopolowego na przejęcie MKRI. CCC chce kupić 41% udziałów w MKRI. Grupa szacuje, że kwota nabycia wyniesie do 1 mln zł. 
    Zgodnie z raportem Ningi, przeniesienie zapasów CCC do MKRI, które rozpoczęło się w listopadzie 2024 roku, spowodowało od tego czasu wzrost EBITDA grupy o blisko 270 mln zł. CFO CCC odpiera te zarzuty, tłumacząc, że na EBITDA wpływają m.in. koszty opłat licencyjnych, koszty logistyki itd. CFO wyjaśnił, że EBITDA na tej współpracy mogła dotąd wynieść kilkadziesiąt mln zł. Autorzy raportu twierdzą, że z ich analiz wynika, że z MKRI jest powiązanych ponad 330 mln zł należności, z czego ponad 100 mln zł przeterminowanych. Prezes Miłek wyjaśnia, że część zobowiązań MKRI wynika z tego, że to CCC prowadzi remonty i kupuje meble do sieci. Przedstawiciele CCC poinformowali też, że zobowiązania są sukcesywnie spłacane przez MKRI. CCC analizuje podjęcie kroków prawnych w stosunku do raportu Ningi Research. 
    Komentarz analityków Bm mBanku: CCC przeprowadziło rozmowę z rynkiem, aby odnieść się do oskarżeń wysuniętych przez NINGI. Naszym zdaniem, kluczowe wnioski są następujące: 1) wpływ sprzedaży do MKRI na EBITDA CCC jest znacznie niższy niż sugerował NINGI, a zatem nie zniekształca obrazu podstawowej działalności CCC; 2) MKRI spłaca swoje zobowiązania wobec CCC, co wskazuje, że sprzedaż nie jest jedynie fikcyjna; 3) oczekuje się, że nabycie akcji MKRI zostanie sfinalizowane za niewielką kwotę, co – jeśli do tego dojdzie – pozwoliłoby na ograniczenie ryzyka związanego z ładem korporacyjnym związanego z potencjalnym przepłaceniem w transakcji. Kluczowym czynnikiem w tym względzie będzie oczywiście bilans MKRI w momencie przejęcia, tj. czy spółka ma znacząco ujemny kapitał własny, co w efekcie odzwierciedlałoby rzeczywistą cenę zakupu spółki.
    Odnosząc się do obecnych prognoz zysków, spółka wskazała, że sprzedaż hurtowa będzie realizowana w najbliższym czasie z niską marżą około 12%, do czasu przejęcia kontroli nad MKRI. Przedłużenie procesu mogłoby negatywnie wpłynąć na obecne wyniki CCC. Założyliśmy 45% udział marży brutto; jeśli sytuacja utrzyma się przez cały rok 2026, obniżylibyśmy naszą prognozę EBITDA na 2026 rok o około 7%. Jednak na razie ryzyko to wydaje się stosunkowo niskie.
    Uważamy, że jest to również forma ukrytej zapłaty za przejęcie MKRI. Niższa marża dla CCC przekłada się na wyższą marżę dla MKRI, skutecznie zmniejszając ujemną wartość kapitałów własnych MKRI, które CCC ma przejąć za symboliczną kwotę. Naszym zdaniem, jeśli nastąpi to przed końcem roku obrotowego 2025, transakcja ta będzie w praktyce równoważna zapłacie przez CCC około 80 mln zł za spółkę. Podtrzymujemy naszą rekomendację kupna dla CCC.
  • Re: komentarz analityków BM mBanku Autor: ~Kosiarz [37.19.199.*]
    Dnia 2025-10-17 o godz. 18:12 ~ka napisał(a):
    > Firma Ningi Research opublikowała niekorzystny raport na temat działalności CCC. Kurs akcji CCC tracił wczoraj nawet prawie 15%. Zarząd spółki odpiera zarzuty i rozważa podjęcie kroków prawnych.
    > CCC mocno wczoraj traciło po upublicznieniu raportu firmy Ningi Research
    > Ningi Research zajmuje się m.in. rachunkowością śledczą. Spółka opublikowała niekorzystny raport na temat CCC i zajęła krótką pozycję na akcjach spółki. To doprowadziło wczoraj do mocnej wyprzedaży akcji CCC. Kurs akcji tracił w ciągu dnia nawet ok. 15%, by ostatecznie zamknąć dzień na 5% minusie. Autorzy raportu z Ningi Research wskazywali m.in., że CCC to "fasada zbudowana na agresywnych zagrywkach księgowych, nieujawnionych transakcjach z podmiotami powiązanymi oraz zakrojonym na szeroką skalę programie sztucznego zwiększania sprzedaży". Dodatkowo CCC ma „sprzedawać” setki milionów zapasów niewypłacalnemu franczyzobiorcy MKRI, co sztucznie zawyża przychody i rentowność. Sytuacja przypomina atak Hindenburg na LPP.
    > Zarząd CCC stanowczo odpiera zarzuty Ningi Research. W czasie wczorajszej sesji spółka wydała kilka komunikatów. CCC traktuje opublikowany raport jako atak spekulacyjny. Zdaniem władz CCC materiał został przygotowany bez dokonania odpowiedniej analizy przepisów prawa, rzeczywistości gospodarczej oraz z dużą dawką złej woli. CCC w całości podważa wiarygodność Ningi Research. MKRI prowadzi obecnie sklepy Kaes oraz Worldbox (na podstawie umowy franczyzowej z CCC). CCC posiada 10% udziałów w MKRI. Firma czeka na zgodę urzędu antymonopolowego na przejęcie MKRI. CCC chce kupić 41% udziałów w MKRI. Grupa szacuje, że kwota nabycia wyniesie do 1 mln zł. 
    > Zgodnie z raportem Ningi, przeniesienie zapasów CCC do MKRI, które rozpoczęło się w listopadzie 2024 roku, spowodowało od tego czasu wzrost EBITDA grupy o blisko 270 mln zł. CFO CCC odpiera te zarzuty, tłumacząc, że na EBITDA wpływają m.in. koszty opłat licencyjnych, koszty logistyki itd. CFO wyjaśnił, że EBITDA na tej współpracy mogła dotąd wynieść kilkadziesiąt mln zł. Autorzy raportu twierdzą, że z ich analiz wynika, że z MKRI jest powiązanych ponad 330 mln zł należności, z czego ponad 100 mln zł przeterminowanych. Prezes Miłek wyjaśnia, że część zobowiązań MKRI wynika z tego, że to CCC prowadzi remonty i kupuje meble do sieci. Przedstawiciele CCC poinformowali też, że zobowiązania są sukcesywnie spłacane przez MKRI. CCC analizuje podjęcie kroków prawnych w stosunku do raportu Ningi Research. 
    > Komentarz analityków Bm mBanku: CCC przeprowadziło rozmowę z rynkiem, aby odnieść się do oskarżeń wysuniętych przez NINGI. Naszym zdaniem, kluczowe wnioski są następujące: 1) wpływ sprzedaży do MKRI na EBITDA CCC jest znacznie niższy niż sugerował NINGI, a zatem nie zniekształca obrazu podstawowej działalności CCC; 2) MKRI spłaca swoje zobowiązania wobec CCC, co wskazuje, że sprzedaż nie jest jedynie fikcyjna; 3) oczekuje się, że nabycie akcji MKRI zostanie sfinalizowane za niewielką kwotę, co – jeśli do tego dojdzie – pozwoliłoby na ograniczenie ryzyka związanego z ładem korporacyjnym związanego z potencjalnym przepłaceniem w transakcji. Kluczowym czynnikiem w tym względzie będzie oczywiście bilans MKRI w momencie przejęcia, tj. czy spółka ma znacząco ujemny kapitał własny, co w efekcie odzwierciedlałoby rzeczywistą cenę zakupu spółki.
    > Odnosząc się do obecnych prognoz zysków, spółka wskazała, że sprzedaż hurtowa będzie realizowana w najbliższym czasie z niską marżą około 12%, do czasu przejęcia kontroli nad MKRI. Przedłużenie procesu mogłoby negatywnie wpłynąć na obecne wyniki CCC. Założyliśmy 45% udział marży brutto; jeśli sytuacja utrzyma się przez cały rok 2026, obniżylibyśmy naszą prognozę EBITDA na 2026 rok o około 7%. Jednak na razie ryzyko to wydaje się stosunkowo niskie.
    > Uważamy, że jest to również forma ukrytej zapłaty za przejęcie MKRI. Niższa marża dla CCC przekłada się na wyższą marżę dla MKRI, skutecznie zmniejszając ujemną wartość kapitałów własnych MKRI, które CCC ma przejąć za symboliczną kwotę. Naszym zdaniem, jeśli nastąpi to przed końcem roku obrotowego 2025, transakcja ta będzie w praktyce równoważna zapłacie przez CCC około 80 mln zł za spółkę. Podtrzymujemy naszą rekomendację kupna dla CCC.

    Skoro już zaczynamy weekend to na bogato.

    mBank jak zwykle w roli strażaka giełdy gaszą panikę zanim w ogóle ktoś zdąży sprawdzić czy w domu naprawdę nie ma pożaru. W ich komentarzu o CCC wszystko brzmi ładnie: „wpływ sprzedaży do MKRI na EBITDA jest niewielki”, „spółka spłaca zobowiązania”, „symboliczne przejęcie ogranicza ryzyko” – brzmi profesjonalnie, tylko że jak się człowiek pochyli to logika leży i kwiczy. Zacznijmy od tego „niewielkiego wpływu”. Ningi mówi o +270 mln zł, CFO CCC o „kilkudziesięciu”, czyli rozjazd jakieś pięć–sześć razy. W normalnym świecie analityk zrobiłby choćby prosty range test, pokazał: „OK, przy 50 mln EBITDA spada o 10%, przy 270 mln o połowę”, ale nie, u mBanku po prostu „niewielki”, koniec dyskusji. A przecież 10% różnicy w EBITDA to w IFRS-ach już wartość materialna wymagająca komentarza w sprawozdaniu. Potem mamy klasyk: „MKRI spłaca swoje zobowiązania, więc sprzedaż nie jest fikcyjna”. Tyle że spłaty mogą iść z pieniędzy pożyczonych od CCC albo z refakturowanych kosztów remontów i mebli, które CCC samo im finansuje. To tak, jakby pożyczyć komuś kasę i uznać że właśnie dostało się zapłatę za towar. Czysta magia księgowa.
    Kolejny hit to „symboliczne przejęcie za 1 mln zł ogranicza ryzyko korporacyjne”. Jasne, bo 330 mln zł należności które już wiszą w bilansie CCC to przecież nie ryzyko tylko ozdoba. Symboliczna cena to tylko etykieta, realny koszt to przejęcie złych aktywów które i tak trzeba będzie odpisać. Historia zna to aż za dobrze: Getin Holding, Enron, Steinhoff – wszyscy kiedyś „przejmowali” coś za grosze żeby schować problem. mBank o tym nie wspomina bo pewnie zepsułoby to narrację o „ograniczonym ryzyku”. Dalej: „niższa marża hurtowa to ukryta zapłata, ale neutralna”. No pewnie, bo jak oddajesz część zysku żeby poprawić bilans spółki którą dopiero kupujesz to nic się przecież nie dzieje. Tyle że według IFRS 15 i IAS 24 taka transakcja powinna być ujawniona jako nierynkowa między podmiotami powiązanymi, ale cisza, żadnego komentarza. To już Tesco w 2014 dostało karę za przesuwanie marż między działami, a tutaj to niby „normalne”.

    A wisienka? „Ryzyko obniżenia EBITDA o 7% jest niskie”. 7% EBITDA to około 20–25% zysku netto, co przy dźwigni netto do EBITDA rzędu 4–5x oznacza że spółka może wylecieć poza covenanty bankowe, ale analitycy z mBanku uznali że to drobiazg. Nie ma żadnej analizy cash flow, żadnego porównania cash versus EBITDA, żadnego sprawdzenia czy MKRI faktycznie generuje gotówkę. Jakby zapomnieli że papierowy zysk nie spłaca długu. Wirecard też przez lata miał „stabilną EBITDA” i zapewnienia banków że wszystko pod kontrolą. Krótko mówiąc mBank powielił komunikaty zarządu CCC, dodał trochę technicznego żargonu i przykleił etykietkę „kupuj”. Zero stres testów, zero symulacji, zero samodzielnego myślenia. Taki research który uspokaja tylko tych którzy nie czytają liczb.
  • Re: komentarz analityków BM mBanku Autor: ~ka [37.109.159.*]
    Ja to bym jeszcze chętnie przeczytała co analityk PKO napisał, bo podobno nie był zachwycony tłumaczeniem na konferencji. 
    Jakby ktoś mógł wkleić dla równowagi, to poproszę.
  • Re: komentarz analityków BM mBanku Autor: ~Pax [178.43.154.*]
    Stanowisko analityka PKO BP wobec CCC
    Analityk Piotr Łopaciuk z PKO BP w raporcie odnoszącym się do sytuacji CCC stwierdził m.in.:
    • „Rzeczywista sytuacja była nieco gorsza niż oszacowaliśmy w naszych komentarzach (choć prawdopodobnie daleka od scenariusza przedstawionego przez Ningi Research).” pb.pl
    • Wskazał, że „Brak odpowiedniej przejrzystości uczynił CCC łatwym celem” dla analiz krótkiej sprzedaży. pb.pl
    • Analiza PKO BP odnosi się bezpośrednio do zarzutów wysuniętych przez Ningi Research — dot. m.in. transakcji z podmiotem powiązanym MKRI S.A. (partnerem/hurtownią CCC) i możliwego zawyżania wyników. pb.pl+1
    Z raportu wynika, że PKO BP ocenia, iż choć zarzuty Ningi były mocne i część może być zasadna, to jednak niekoniecznie cały scenariusz „katastroficzny” się zrealizuje.

    Kluczowe wnioski i punkty uwagi
    Na podstawie analizy PKO BP można wyróżnić następujące punkty:
    Mocne strony / potencjały
    • PKO BP nie odrzuca całkowicie możliwości, że CCC może być okazją inwestycyjną — choć akcentuje ostrożność w ocenie. pb.pl
    • Po dużej przecenie kursu (wynikającej z negatywnych doniesień) potencjał wzrostu może wyglądać atrakcyjnie pod warunkiem, że spółka wyjaśni wątpliwości i poprawi transparentność.
    Ryzyka / słabości
    • Wątpliwości co do przejrzystości transakcji grupy CCC — zwłaszcza z MKRI — stanowią istotny czynnik ryzyka. Bankier.pl+1
    • Ryzyko reputacyjne i regulacyjne — jeśli zarzuty o agresywną księgowość czy relacje z grupami powiązanymi znajdą potwierdzenie, może to negatywnie wpłynąć na kurs.
    • Spółka sama zakłada, że w 2025 r. MKRI zanotuje stratę lub nieznacznie większą niż rok wcześniej, co w dłuższym terminie może zaszkodzić grupie CCC. Bankier.pl 
    Rekomendacja / nastawienie
    Choć konkretna rekomendacja z raportu PKO BP nie została opisana w dostępnych materiałach (np. „kupuj”, „trzymaj”, „sprzedaj”), ton analizy jest umiarkowanie ostrożny: „sytuacja nie jest katastrofalna, ale gorsza niż zakładaliśmy; wymaga jednak wyjaśnienia i należy zachować ostrożność”.

  • Re: komentarz analityków BM mBanku Autor: ~ka [37.109.159.*]
    „Potem mamy klasyk: „MKRI spłaca swoje zobowiązania, więc sprzedaż nie jest fikcyjna”. Tyle że spłaty mogą iść z pieniędzy pożyczonych od CCC albo z refakturowanych kosztów remontów i mebli, które CCC samo im finansuje. To tak, jakby pożyczyć komuś kasę i uznać że właśnie dostało się zapłatę za towar”
    ##
    Z pożyczonych to mogą, ale z refakturowanych przez CCC? Refakturowanie nie generuje kasy tylko jest dla MKRI dodatkowym kosztem do zapłaty.
    Spłaty idą z obrotu w Worldboxach, które na pierwszy rzut oka po prostu wydają się towarowane w całości z góry na cały sezon, nie etapami, co można wnioskować po terminach zapłat za towar -180 dni i tym, że rewident ostatnio wywalił z przychodów CCC faktury nie zapłacone.
    Mają niecałe dwa tygodnie na posprzątanie tego bałaganu, bo teraz to wszyscy im ten 3 Q przez lupę obejrzą.

  • Re: komentarz analityków BM mBanku Autor: ~Móchamed [31.61.242.*]
    Czytałem ten komentarz. W czasie konferencji nie powiedzieli jasno co stoi za tak radykalną obniżką marży hurtowej dla mkri w połowie roku albo dlaczego wcześniej była ona tak wysoka. Może to być spowodowane słabymi wynikami mkri. Przy założeniu, że nastąpi przejęcie to żonglerka pomiędzy wynikiem i wartością firmy w bilansie.
  • Re: komentarz analityków BM mBanku Autor: ~ka [37.109.159.*]
    Myślę, że parametry odsprzedaży o tym zdecydowały, ale można by podpytać na konferencji o to.
    To nowy koncept i będzie szukanie równowagi w cenach hurtowych i detalicznych. Rynek weryfikuje założenia i możliwości.
    Mogą mieć problem z takimi marżami jakie zakładali na pierwszych slajdach, bo Chińczycy się bezpośrednio bardzo mocno na rynku rozpychają niskimi cenami.

    Jest kilka analiz na ten temat, wystarczy wpisać w wyszukiwarki „Temu , rynek reklamowy, raport ”.
    Wittchen to też ostatnio komentował, bo zrezygnują z jednego działu asortymentu, żeby się z Temu i Sheinem nie ‚kopać’.
[x]
CCC -7,16% 142,00 2025-11-07 17:03:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.