Elektrownie weglowe i kopalnie Musza pójść w ostateczności do konserwacji w gotowosci operacyjnej, a nie do zasypania i wyburzenia. Bo zamarzniemy i natychmiast paraliz nastapi w razie W. Pare dni temu pisalem, ze wrog chcac sparalizowac Polske, moze uzyc jednego ataku...na Baltic Pipe i zaminować podejscia do gazoportow. Minal tydzien i Tusk zgłasza prowokoacje niepodal Szczecina. Szczegolow nie podaje, (coś mu się miesza, bo Szczecin nie jest nad morzem), ale cos juz pisza media. Ruscy wyslali kuter do rozpoznania gazociagu>>>> innym razem moga zaminować>>>>https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-10-02/rosyjska-prowokacja-w-poblizu-szczecina-sa-nowe-informacje/

To samo przeciez z wiatrakami na morzu, w razie "w" pierwszy element dywersji - beda atakowane dronami. Jak Polska calkowicie zamknie kopalnie i elektrownie weglowe to sama sobie strzeli w stope.

Do ochrony Baltic Pipe rząd uruchamia program Orka okrętów podwodnych za 20 mld zl ( 3 szt). Baltic Pipie koszt byl zaledwie 1.6 mld euro ( 6 7 mld zł, z czego Polska zapłaciła ok. 3.3 mld). Porównajcie liczby 20 mld do ochrony 3.3 mld. No i co za naiwność. Myślą ze wielkie okrety podwodne zapobiegną skrytemu atakowi dronów podwodnych, wypuszczanych choćby ze kadłubów statków cywilnych ( np. ruska flota tankowców cieni). Byle kuter rybacki, jacht, skuter wodny moze posłużyć do transportu odpowiedniego ładunku. A oni co, beda z okretu podwodnego torpedą strzelali do skutera wodnego, lub tankowca z ropa na Bałtyku ? Samodzielne drony podwodne Toloka maja zasięg 2000 km, Posejdon chyba z 19 tys km. Ręce opadają, śmiać sie czy płakać. Elektrownie węglowe i kopalnie są naszym Polskim Skarbem i zabezpieczeniem, musza z nami zostać. Chociażby w rezerwie.

Ciekawe czy o tym wie minister obrony ,sztab generalny, premier ?

Jak historyk (Tusk) moze myslec o przyszlosci, jak lekarz mogą coś wiedzieć o zastosowaniu przełomowego sprzetu w obecnych i przyszlych konflikatach ( Kosiniak -Kamysz, on może zrobić nowy rodzaj sił zbrojnych Wojska Medyczne). Jak Admirały maja zachować swoja WAŻNOŚĆ bez okrętów nawodnych i podwodnych, a generały bez czolgów i samolotów. Im wiecej czolgów, okretow i samolotow tym sa ważniejsi. Drony ? Roje Dronów ? To im odbiera powagę, przecież dronami steruja szeregowcy ! A te tluste łby w lampasach nie wiedzą z ktorej strony jest przód i tył w dronie. Tak więc rozumiesz, sprawa psychologiczna.