Schedule zrobiło około 200mln zł na Schedule i mielibyśmy mnóstwo nowych klientów. Taka współpraca i dobre słowo od TVGS byłoby mega dobra dla spółki. Ja liczę na takie ESPI i czekam. Mineło dużo czasu i może coś ustalają więc cierpliwie czekam.
Narazie takie spekulacje możemy sobie włożyć w półkę z napisem pobożne życzenie. Oczywiście było by to rewelacyjne info tylko że jest bardzo mało prawdopodobne.
Wystarczy że spółka będzie robiła swoje i zacznie dowozić terminy i jakość.
Alaskan 2 z pewnością będzie sporym wydarzenie szkoda że jeszcze trochę musimy poczekać
Skoro czeka nas jakieś zaskakujace ESPi które wywali nas z pantofli do tego ma być opublikowane w niedługim czasie co wieszczą tutaj na formu to moje pytanie jest dlaczego prezes nie kupuje akcji skoro on jako pierwszy wie że kurs wyszczeli w kosmos. Chyba że to jakieś negatywne info macie na myśli i zaliczymy jeszcze większy zjazd.
Przytoczę cytat z filmu "Głupi i głupszy" z 1994roku.
Lloyd : Czy są szanse, żeby taki gość jak ja i taka kobieta jak ty lądowali razem ?
Mary : Niewielkie
Loyd "skonsternowany" : Niewielkie to znaczy jedna na sto?
Marry : Powiedziałabym raczej jedna na milion.
Lloyd "uradowany" : czyli są szanse!!!
Wy już wymyśliliście wszystkie możliwe ściemy żeby ten "chłam" od nas pozyskać ale chyba wam nie poszło skoro dalej tu siedzicie i próbujecie zniechęcaniem do spółki coś wyrwać za bezcen. Musicie się bardziej starać i wykazać się większą kreatywnością. Może jakaś nowa dyrektywa? Albo lepiej coś związanego z ucieczką prezesa lub kończącą się gotówką w kasie i brakiem perspektyw na zarobek. Widać coraz większą desperację w waszych działaniach i frustrację, że brak naiwnych, którzy oddadzą wam za grosze akcje spółki na której wkrótce rozpocznie się hossa. Zleceniodawca chyba nie jest zadowolony. Będzie musiał kupić drożej.
Jeden powód, dla którego TVGS wolałoby współpracować z MG a nie z BR to...? Co mogliby ustalać, skoro TVGS może wykupić MG za gotówkę? TVGS, które ma taką kasę na kanwie tego co faktycznie zrealizowało BR, a nie na papierze wymyśliło sobie MG. Wy siebie czasem słyszycie? :)
Wnioski wydają się być proste. Jeżeli TVGS coś zapłaci MG, to znacznie poniżej wartości MG. W każdym innym wypadku lepiej kupić tę spółkę i rozwijać się po swojemu, bez żadnych dyskusji. Jedyna wartość dla TVGS może nieść studio, które zainspirowało tego człowieka do stworzenia takiego, a nie innego tytułu. To studio które nie chciało się do gościa przywalać, podkreślając pewną świeżość wybranego klimatu. A nie spółki, która chce od niego wyrwać kasę.
Serio to dla Was takie trudne? Czy zwyczajnie nie chcecie na to w ten sposób patrzeć?
Mam podobne przemyślenia poza tym o wykupieniu movie. Po pierwsze takie ściąganie akcji z rynku spowodowało by wzrosty czego w tej chwili nie widać no i nie widzę logicznego sensu po co chłopak z Australii miał by się pchać na GPW.