Wy już wymyśliliście wszystkie możliwe ściemy żeby ten "chłam" od nas pozyskać ale chyba wam nie poszło skoro dalej tu siedzicie i próbujecie zniechęcaniem do spółki coś wyrwać za bezcen. Musicie się bardziej starać i wykazać się większą kreatywnością. Może jakaś nowa dyrektywa? Albo lepiej coś związanego z ucieczką prezesa lub kończącą się gotówką w kasie i brakiem perspektyw na zarobek. Widać coraz większą desperację w waszych działaniach i frustrację, że brak naiwnych, którzy oddadzą wam za grosze akcje spółki na której wkrótce rozpocznie się hossa. Zleceniodawca chyba nie jest zadowolony. Będzie musiał kupić drożej.