Ja tu niestety widzę marne szanse na dywidendę. Jak spółka będzie potrzebowała pieniędzy na inwestycje, to nici z dywidendy 'bo inwestycje'. Jak nie będzie potrzebowała na inwestycje, to główniak najprawdopodobniej weźmie se pożyczke z Grenevii i za to (częściowo) sfinansuje wykup. Nie żeby mi się to podobało, ale patrząc na dotychczasowe poczynania główniaka, spodziewam się czegoś na tym poziomie spodlenia.
Oczywiście główniak mógłby po prostu zmienić podejście do życia i raz zachować się w porządku, ale to chyba między bajki można włożyć.
@BOLO, chciałbym być tak optymistyczny, ale na mój gust jest za cicho w sprawie pożyczki którą udzieliliśmy główniakowi w tym roku, a która jakieś 10 dni temu dorobiła się aneksu, zmieniającego termin spłaty na koniec grudnia. Generalnie podejrzewam, że udzielenie tej pożyczki może zakrawać na działanie na szkodę spółki (to w sumie zależy od marży). Nawet nasmarowałem jakiegoś maila do nich, pytając jaka jest ta marża i jakie jest zabezpieczenie, ale nie chcieli podać żadnych szczegółów.
Napisali mi mniej więcej tyle, że pożyczka udzielona jest 'na warunkach rynkowych', w ramach zabezpieczenia TDJ poddaje się do egzekucji, ale już nie umieli określić na podstawie którego punktu punkt art. 777 § 1 ta potencjalna egzekucja jest i co jest ewntualnym zastawem. Wniosek miałem taki, że nic mi nie powiedzą.
Irytuje mnie to, bo jakby nie było, pożyczone jest 100 milonów. Nawet małe odchylenie od tego ile 'zysku' dałoby się wycisnąc z tych pieniędzy w jakiś bezpieczny sposób, to działanie na szkodę spółki (próg działania na szkodę to chyba jakieś 100-200 tysięcy, co przekłada się na jakieś 0.1-0.2 procenta pożyczonej sumy). Niestety mam za mało pieniędzy żeby płacić prawnikowi, żeby tak 'dla sportu' sprawdzić zy da się z tym isć do sądu / KNF-u. Z drugiej strony mam za mało pieniędzy w akcjach spółki, żeby uzasadniać prawnika tym że mi się taka inwestycja może zwrócić. Z trzeciej strony, jestem jeszcze za mało zirytowany, żeby to zrobić z czystej złośliwości.
Zostawcie dbanie o brak działań na szkodę GRENEVIA funduszom i nie martwcie się nawet jakby były pożyczki na to, by ogłosić za nią wezwanie na akcje GRENEVIA odzwierciedlające realną wartość jej obecnych i przyszłych biznesów, bo to będzie z korzyścią dla wszystkich, jeśli Allianz wymusi co najmniej 5 PLN + dywidendę z przodu (zbrojeniówka sprawia, że cenę żądać należy jednak wyższą od 5 PLN)... Za każdym razem powtarzam tu, że dużo silniejszy Sebastian chciał zabrać CIECH z GPW i fundusze mu nie pozwoliły na to za połowę jego wartości... Musiał zapłacić dużą dywidendę i ogłosić wezwanie na wszystkie akcje przebijając wartość księgową... Tyle w temacie zakulisowego handlowania przez fundusze akcjami spółek zabieranych z GPW... Są robione oficjalne wezwania w których każdy może wziąć udział wychodząc z inwestycji, więc nie ma co się przejmować jękami trolli, bo to tylko jeden ze sposobów straszenia naiwnych... Nawet NN który tu sprzedał się w nibywezwaniu prawie 60 mln akcji za 2,12 i 2,75 PLN z podejrzanych według mnie powodów zrobił to jednak w tym śmiesznym oficjalnym wezwaniu nie poza GPW, więc niech trolle przestaną pintolić, bo śmieszne są z tą ich gupotą dziedziczną genetycznie najwyraźniej... Pozdrawiam zorientowanych w tych mechanizmach i jednak trochę wiedzących o tym co i jak na GPW się robi, nie jedynie plotami i gupotami bajających :)
Dnia 2025-09-19 o godz. 01:00 ~Prądozaur napisał(a): > Nawet NN który tu sprzedał się w nibywezwaniu prawie 60 mln akcji za 2,12 i 2,75 PLN z podejrzanych według mnie powodów zrobił to jednak w tym śmiesznym oficjalnym wezwaniu nie poza GPW
A jakież to mogły być powody ? :-). Bo przecież brzydziliby się wziąć pod stołem... I co z tego, że NN w wezwaniu ? Kto zabroni sprzedać ALLIANZ w pakiecie poza sesją ? Dogadują się ze sobą dwa zainteresowane podmioty i leci transakcja po cenie jaką sobie ustalą. Mało razy tak na GPW się to odbywało ? I cena ta może się znacząco różnić od aktualnego kursu. " Oczekuj najlepszego, bądź gotowy na najgorsze ". Nie ma ludzi idealnie zdrowych - są źle zdiagnozowani. Nie ma bokserów odpornych - są źle trafieni. Nie ma świętych biznesmenów - są tacy którym za mało zaproponowano :-)
Tyle, że jakoś nie było transakcji poza wezwaniem ani w przypadku NN, ani w całym zabraniu CIECH z GPW, gdzie dużo silniejszy od Tomusia Sebastian musiał zmuszony przez fundusze każdemu zapłacić na start dużą dywidendę i zrobić wezwanie przekraczające wartość księgową, więc nie bajaj tu trollu śmieszny o zakulisowych handlach tego czy innego większego inwestora indywidualnego czy różnych śmiesznych podmiotów, bo duże fundusze inwestycyjne nie robią tego typu szachrajstw i jak wszyscy widzą Allianz dodatkowo przewodząc sojuszowi funduszów zablokował szkodliwą uchwałę, żeby jak każdy posiadający ponad 10% akcji wrogo przejmujący spółkę pokazać akcjonariuszowi większościowemu, że nie będzie robił sobie, co tylko zechce (gdyby zakulisowo Tomuś mógł się dogadać z funduszami, nie usiłowałby wszystkich straszyć tą uchwałą o ogromnej emisji akcji, co mu Sąd zablokował na koniec ku jego rozpaczy)... Dziwne, że ciągle mamy tu jęczysławskie trolle nie walczące z bazarowym cwaniaczkiem usiłującym wycyckać inwestorów indywidualnych za ułamek realnej wartości GRENEVIA, nie walczą te trolle też z trollami czyli samymi sobą, gdy naganiają na spadek kursu... Ten troll jak i inne jego nicki walczą ciągle ze mną... Walczą ze znienawidzonym i gupim Prądozaurem, który wszystkim czytającym przywołuje oficjalnie dostępne dane o GRENEVIA i fakty wynikające z długiej obserwacji kursu, forum i sytuacji w samej spółce... No jęcz dalej, jęcz trollu paprany... Może jaśniePan podrapie za uszkiem i sypnie kolejny srebrnik, ale nie licz na cuda, bo wszyscy już widzą i wiedzą co i jak robicie i nie dadzą się nabrać nawet jakby jeden prezes z drugim publicznie się w d...ę pchali, to już nie ma siły, żeby wmówić jak to robiliście od roku, że GRENEVIA upada, fundusze uciekną przez piwnicę, a każdy wyprzeda się po 50 groszuf... Czas trollom do doktora skoro nie widzą zmiany sytuacji... Pozdrawiam każdego, kto się z nich nieustannie śmieje i na trolle wszystkie po kolei swą ogromną sikawką leje :)
Przerzucenie majątku z GRENEVIA S.A. do FAMUR S.A. (spółka zależna GRENEVIA S.A. i integralna część Grupy GRENEVIA) nie tworzy jakichkolwiek wydmuszek gupi trollu, tylko daje FAMUR S.A. bezpośrednią kontrolę nad wszystkimi mechanicznymi mocami wytwórczymi, żeby sprawniej i taniej mógł produkować zamówienia dla zbrojeniówki, gdy będzie odchodził od górnictwa, a GRENEVIA S.A. jako jednostka dominująca całej Grupy GRENEVIA nie musi cokolwiek produkować, bo liczy się to, że kilkanaście spółek zależnych (w tym FAMUR S.A.) wypracowują już razem ponad 300 mln PLN zysku netto, a w kolejnych latach zbliżą się szybciej niż później do 500 mln PLN zysku netto rocznie... 200 mln PLN przekazane do Solartechnik nie wypływa z tego zgromadzonego już 1 mld PLN gotówki w kasie GRENEVIA tylko potrąca się z należności gupku niedouczony i zwyczajnie w kolejnych latach wygeneruje jeszcze więcej zysków z produkcji i sprzedaży farm fotowoltaicznych, których opłacalność od zeszłorocznego dołka będzie tylko rosła teraz, bo już tanie panele się kupuje a drożej sprzedaje i zapewne będą odwrócone nagle też te poprzednie odpisy aktualizujące wartość inwestycji w poprzednie farmy, co nagle dodatkowo zwiększy zysk netto... Dziś rząd otwierał początek budowy ogromnego magazynu energii, a tego typu instalacji będą potrzebne dziesiątki tys. dla przemysłu i dziesiątki milionów dla indtywidualnych prosumentów, więc ciekawe ile % rynku będzie miała GRENEVIA w tym a zapewne więcej niż mniej w atmosferze polonizacji zamówień strategicznych i energetycznych... Zatem PODSUMOWYWUJĄC trollu paprany... Gupi byłeś jesteś i będziesz, a powszechne lanie na tego typu jęczysławów bajających, że 2,12 PLN to cena godziwa za GRENEVIA która ma samej wartości księgowej będzie niebawem miała 5 PLN, to już zostawiam jako przypadek do leczenia specjalistycznego, bo sam Tomuś podbił cenę nibywezwania dla frajerów do 2,75 PLN a troll nam tu opowiada, że wyżej 2,12 PLN nie da ktokolwiek za akcje GRENEVIA... Bez zbrojeniówki była GRENEVIA moim zdaniem warta co najmniej 5 PLN, ale ze zbrojeniówką to już co najmniej 7 PLN a z czasem nie ma sensu żądać w wezwaniu mniej niż 10 PLN, nie wspominając o tym jak się wszystko w 2-3 lata rozpędzi całkowicie na bazie trwającej 10-15 lat polskiej transformacji energetycznej której GRENEVIA jest ważnym uczestnikiem na wszystkich frontach... Pozdrawiam widzących, wiedzących, ze śmiechu się turlających i trolle na wszystkie sposoby wyśmiewających, bo już z tych ich jęków można j..b..nąć jak się na to wszystko patrzy i ciekawe czy to w czynie społecznym robią czy naprawdę im za to srebrniki dają, bo ja bym nie płacił jednak tego typu degenetrollom nieudolnym :)
Tak było przed tym jak Allianz zdecydował się walczyć o swoje. Takie pożyczki to już przeszłość, uchwały zarządu będą zaskarżane do sądu jako działalność na szkodę akcjonariuszy mniejszościowych.
Cenzura jest automatyczna jeśli użyjesz konkretnego słowa obraźliwego czy sugerującego jakieś manipulowanie kursem albo np. grożenie komuś bezpośrednio czy cokolwiek podobnego, to automat to odrzuci, ale bywa, że bez informacji o odrzuceniu postu przez moderatora ze względów prawnych automat pokazuje pusty ekran, dlatego warto mieć przed cyknięciem WYŚLIJ skopiowany tekst i w razie czego od nowa posta zrobić po ponownym uruchomieniu przeglądarki albo choć strony i wkleić żeby wtedy poprawić co może być odrzucane odgórnie i znów posłać już normalnie... Pozdrawiam umęczonych cenzurą i jękami trolli, bo każdą z tych kwestii rozsądny i rozumny skutecznie roz...doli :)
Oby to była przeszłość. Powinni płacić dywidendy, póki co nie jest firma prywatna, żeby jedna osoba sobie robiła to co dla niej najwygodniejsze. To spółka akcyjna i wszyscy jesteśmy udziałowcami. Tutaj akcjonariusze są traktowani jak szkodniki, ktore trzeba zwalczać.
I to jest rola funduszy z Allianz na czele i rozumnych inwestorów indywidualnych, by nie dać się bazarowym cwaniaczkom wycyckać z już kupionych akcji czy zastraszyć uchwałą o ewentualnej emisji akcji... To jest ekonomiczna wojna i przegra każdy, kto już na starcie woli jęczeć i uciekać, a później narzekać, że rzekomo nie ma możliwości zarabiać na GPW, gdy w istocie sami się ludzie uszkadzają spekuskoczkowaniem co kilka dni na inną spółkę lub kapitulacją, gdy powinni wiedzieć dużo o spółce i mechanizmach stosowanych przez drugą stronę, a wtedy zaszczepieni na wszelkie lęki już nie byłyby potrzebne im jęki... Pozdrawiam niejęczących a rozumnie i cierpliwie razem z Allianz na prawdziwe wezwaniu lub normalizację kursu GRENEVIA czekających :)