komunikat o skupie podali jaki podali a równie dobrze mogli napisać: haaa frajerzy, odkupiliśmy po taniości i dalej tok będzie, nic nie powiemy co dalej haha..
Ale ja nie o tym, jeżeli działają rzeczywiście tylko we własnym interesie to mam takie przemyślenia:
jeżeli szykują się słabe wyniki to skup będzie PO wynikach bo wiadomo, taniej - czyli tali scenariusz to dla nas słabo. Jeżeli ogłoszą skup przed wynikami tzn że te będą dobre i będą chcieli skupić taniej zanim urośnie- i wtedy dla nas tzn że warto trzymać.. to tak przy drinku mi wpadło ale może się mylę panowie
Powiedzcie mi dlaczego w długim terminie pepco by miało tanieć? Większość argumentów wygląda tak „pepco takie jest” albo „każdy widzi jak jest”… argumentów brak jest po prostu. Są ryzyka ale nie argumenty i przestańcie śmieci pisać, bo dla was to korzystne jakby kurs spadał i spadał. Drobne spadki nie mają znaczenia, a spadek nawet do 19 to jest drobny spadek, bo nie ma co patrzeć na ruch z 23 na 19 tylko z lotu ptaka i wtedy to nie jest kategoria myślenia tak wąskiego przedziału cenowego ale raczej odrabianie strat po wielkich spadkach. To trwa i na pewno potrwa ale przestańcie pisać te bzdury każdego dnia bez przerwy
Na tą chwilę najważniejsze utrzymanie dodatniego LFL w sieci Pepco i Dealz, jeżeli upilnują, to w średnim i długim okresie nic wzrostów nie zatrzyma. Odnośnie niepewności, pierwsza - kwestia sklepów w Niemczech, jak to zostanie rozwiązane. Druga - czy Poundland został całkowicie odpisany. Trzy - kontynuacja polityki dywidendowej, mam nadzieję, że przedstawia zasady jak to będzie wyglądało w kolejnych latach. Ile procent dodatnich przepływów przeznacza na Dywidendę, ile na rozwój. Cztery - kiedy kolejne transze skupu. Mam nadzieję że przy okazji wstępnych wyników pod koniec Sierpnia, na konferencji coś pisną odnośnie powyższego. Na pewno poznamy szacunkowa EBITDa. W zeszłym roku prognozowali 900+ mln Euro, a dowieźli 944. Jak to powiadają cierpliwy kamień ugotuje, no i gotujemy
Sklepy w Niemczech: tak to prawda ale ja bardziej patrzę na to jak na szansę restrukturyzacji w długim terminie niż ryzyko. Odpisy Pounfland: krótkoterminowe ryzyko i raczej podchodzę do tego jak do szansy na akumulację jeżeli się zmaterializuje. Dywidenda: to prawda. Ebitda: zdecydowanie i mam także nadzieję, na conajmniej utrzymanie. Dodam też, że Pepkor przy wynikach gorszych niż Pepco jest wart ponad 5mld dolarów, przecież to spółka, która wchodziła w skład tej samej spółki matki i została sprzedana. Nie wiadomo czy takie samo zagranie będzie z pepco ale jeżeli tak, to kurs pepco powinien wynieść w granicach 40 pln ale raczej więcej niż mniej w przyszłości. Wiadomo, że mogą to rozegrać całkowicie inaczej ale mówię JEŻELI. Nikomu nie polecam robienia tego co ja ale ja akumuluje przy różnych poziomach. Obecnie czekam na kolejny spadek jeszcze i podkreślę, że mam nadzieję, że nie dokupię, bo nie będzie spadku:) ale jeżeli będzie to…:)
to bankrut zarządzany do wyjścia z giełdy, naganianie na trzymanie akcji by tracić to Drab nie fajnie. Moim skromnym zdaniem nie posiadasz akcji pozdro . uważajcie kto i co pisze.
Zanim Cię podsumuję, to napisz konkretne argumenty, bo podsumowanie też będzie konkretne. na ten moment, jesteś panem nikt próbującym napisać jedno zdanie bez ŻADNEJ wiedzy i ŻADNEGO rozeznania, próbującym podeprzeć się zniwelowaniem mojej treści przez napisanie "nie masz akcji". Ja mam akcje i mam ich no nie wiem czy to dużo ale 8900, z czego 7000 poniżej 15 pln. Obecnie akumuluję i inwestuję długoterminowo. Zabezpieczyłem się przed takimi panami "nikt" pisząc że nie polecam postępowania takiego ja jak, gdybyś umiał czytać oczywiście lub miał rozum zamiast jedynie interesu żeby kurs spadał, bo zarobisz albo odrobisz straty kupując taniej, bo zapewne masz negatywne emocje związane z akcjami pepco, więc na pewno straciłeś albo masz shorta. Ja mam rozum natomiast i szacunek do ludzi czytających to forum i mnie nie zniwelujesz w żaden sposób. Bardzo uważam na to co piszę i w jaki sposób:)