Paryż, który stracił kontrolę nad finansami publicznymi z deficytem przekraczającym 6 proc. PKB i długiem publicznym na poziomie 112 proc., budzi w Niemczech grozę i lęk przed destabilizacją całej strefy euro.
I co ludzie przestaną kupować laptopy? Smartfony? Firmy rozbudowywać serwerownie? Bo Francja się zasłużyła? A zadłużenia Grecji nie widziałeś 10 lat temu? A widzi obecne zadłużenie USA? A w Argentynie? A stan gospodarki rosyjskiej widzi? I co ludzie poumierają z głodu? W covidzie też łańcuchy dostaw poprzerywane i co? Nie było niczego? Co za bezsensowne sianie fermentu nie na temat.. lepiej zajmij się kupowaniem bo dołek już był a ty przegapiles bo oczywiście czekasz na ten od wielu miesięcy prognozowany kataklizm gospodarczy i ogólnoświatową zwale, to tak jak z ta zima stulecia co roku albo pieszczony koniec świata co kilka lat..
Włochy mają 140 % i dają sobie radę ale Francja to druga gospodarka ue i jak pęknie to zapewne kryzys będzie dużo większy niż po Grecji. To jest jakiś tam scenariusz przyszłościowy który może zaistnieć lub nie - ale systemy transakcyjne oparte na AI biorą go pod uwagę - ale żeby to wiedzić to trzeba dużo czytać a nie siedzieć i tracić czas na pisanie postów z których nie wynika to co powinno wynikać.