Wyniki bardzo dobre, a kurs cały czas w okolicach 6 zł. Strasznie to flustrujące. Przyczyna jest chyba oczywista. Przy przewidywanych przychodach (50 mln rocznie)i zyskach ( rocznie około 6 mln ) obecny kurs akcji odzwierciedla wartość spółki. Jeżeli kurs ma być w okolicach 12 zł ( 100% wiecej), to przychody i zyski musiałby wzrosnąć o 100%. Przy obecnej strukturze spółki uzyskanie w rok 100 mln przychodów i 15-20 mln zysku jest niemożliwe. Musiałaby nagle w kraju umieralność wzrosnąć o 100% ( bez wojny czy kolejnej pandemii niemożliwe), albo usługi spółki nagle musiałyby podrożeć o 100% ( to też jest nierealne, chociaż wzrost zasiłku pogzebowego o 80 % od stycznia 2026 może w tym pomóc. Pozostaje tylko zwiekszanie skali działalności poprzez przejęcia innych podmiotów z branży. Im wiecej firm w spółce, tym wiecej pogrzebów , tym więcej przychodów i zysków. Coś na wzór np. Dino. Na początku mieli kiladziesiąt sklepów, póżniej kilkaset, a teraz kilka tysiecy. Marża podobna, a przychody i zyski rosną proporcjonalnie do skali działalności. I tak samo rósł kurs akcji. Dlaczego dzisiaj po super wynikach kurs Klepsydry nie rośnie ? Nie rośnie, bo Prezes w liście zasugerował, że z przejęciami innych podmiotów nie idzie tak szybko jak planowali. Do 2027 roku miało być 10 % rynku i 20 firm w grupie. Obenie mają miedzy 2-3 % rynku. Musieliby przejmować nie jedną, dwie firmy rocznie, ale przynajmniej 3-4 firmy. Dlaczego tak drudno jest znaleźć do kupienia dobrą firmę pogrzebową. Wydaje się , że powodem może być właśnie zatwierdzony wzrost zasiłku porzebowego od 2026r. Każdy przedsiebiorca z branży pogrzebowej mający w planach sprzedanie firmy, wstrzymuje sie teraz z taką decyzją. Liczy, że po wzroście zasiłku porzebowego wzrosną stawki za usługi, wzrosną przychody i zyski, i taka firma będzie po prostu droższa. Za rok, czy dwa sprzeda ją dużo drożej niż obecnie. Bez przejęć Klepsydra jest w stanie poprawiać roczne wyniki max o 10 -20 %. Realizując przejęcia i w ten sposób stając sie zdecydowanym liderem na rynku polskim, mogłaby rosnąć o 100% rocznie. Kluczem do sukcesu są więc przejęcia, a one są w rękach, a raczej w umiejenościach biznesowych Prezesa. A facet akurat jest w tej branży mega fachowcem, dlatego warto jego działaniom zaufać, nawet jakby rozwój Klepsydry poprzez przejęcia w branży miał potrwać trochę dłużej niż pierwotnie planowano. Wniosek dla cierpliwych, obecny czas to okres na akumulowanie akcji spółki. Jak wlelu pisało juz wcześniej, horyzont czasowy to nie mniej niż 3 lata. No to przekonamy się za 3 lata. Pozdr.

Luty 2024 nie pokazuje że można ją wyceniać na "już" nawet i na te 10-12 ? A było słabiej przecież. Nie śpieszy mi się :) Małą łyżką też się najem.

Wedy kurs napędzany był obietnicami szybkiego zwiększania wartości spółki poprzez szybkie przedęcia innych podmiotów. Wtedy wchodzili Hiszpanie kupując akcje po ponad 7 zł., wtedy też nie było na parkiecie milionów akcji obejmowanych przez poprzednie władze za grosze. Zazwyczaj ambitne plany weryfikuje rzeczywistość. Te plany nadal są aktualne, tylko horyzont czasowy się wydłużył. Oby tylko nie po wieczne czasy. Pozdr.

Pogadamy po wynikach za ll kwartał 2026

Domyślam się o czym piszesz. Prosta matematyka. Spółka w II kw. wykonała 3487 usług pogrzebowych ( łącznie pochówki, kreamcje, przywozy z zagranicy). Przy 13 mln przychodów daje to jakieś 3,7 tys. zł. na jedną czynność. Czyli wychodzi w górnej granicy obecnego zasiłku. Od stycznia zasiłek wzrasta do 7 tys. zł. Pospekulujmy. Przy wzroście ceny jednej czynnosci pogrzebowej w okolice 6 tys. zł. i takiej samej kwartalnej ilosci pochówków i kremacji, przychod kwartalny wzrasta juz do ponad 20 mln zł. Przy 7 tys. zł. mamy juz przychód kwartalny prawie 25 mln zł. Oznacza to, że rok 2026 to szansa na skokowy wzrost przychdów spóki nawet do ponad 100 mln zł. Prosta matematyka. Pozdr.

W odpowiedzi kilka bulletów:
- EV/EBITDA ok 10x
- dla spółki, która robi akwizycje i powiększa grupę spokojnie wskaźnik może oscylować w przedziale 12-20x
- Każda nowa spółka to przyrost przychodów ok 5-7 mln i pewnie EBITDA ok 1-1,5 mln na spółkę
- Nie mają dlugu netto, siedzą na kasie i są gotowi do przejęć. Banki bez problemu przy takim bilansie dorzucą kasy. Każda nowa spółka generuje kasę i poprawia bilans.

Więc jak przejmą 3 spółki rocznie to przyrost EBITDA 3-4 mln, a jak pomnożymy to przez wskaźnik EV/EBITDA np. 10x - to przyrost wartości o 30-40 mln, jak 15x to przyrost o 45-60 mln.
Dziś wartość rynkowa to ok 130 mln - więc wzrost o 30 mln to +23%, o 60 mln to o ok 50%
to tylko luźne symulacje

Na koniec trochę dziegciu - w lipcu dopuszczono akcje serii D i E - te kupione za drobne, to one teraz duszą kurs. Jak się spojrzy na obroty, to wygląda, że ok 30% z tych akcji już zmieniło właściciela. Jeszcze trochę potrwa wymiana akcji, to może zająć miesiąc lub dwa, trzy miesiące.
Dobra wiadomośc jest taka, że słabe ręce odejdą, a silne skumulują. Operacja też poprawi płynność, której dziś brakuje.
Wydaje się więc, że trzeba chwilę poczekać i może być dobra okazja do kumulacji...