To czy Bogdanka przejdzie na wydobycie węgla koksowego zależy tylko od niej i od ceny tego strategicznego surowca. Pieniądze czynią cuda. Mogą jeśli tylko zechcą, Bogdanka może nawet kupić akcje JSW i czerpać zyski z dywidend oraz mieć realny wpływ na decyzję JSW. Mogą wybudować kopalnię "Jan Karski" oraz tą drugą co Greenx chciało budować i mogą wydobywać węgiel koksowy na Śląsku. Węgiel koksowy jest uznany w UE za surowiec strategiczny więc dostaliby pieniądze z KPO na budowę nowej kopalni węgla koksowego na Śląsku czy gdziekolwiek. Co z wydobyciem miedzi i srebra? Czy muszą mieć te koncesje na budowę trzech kopalni Kanadyjczycy? Czemu Bogdanka nie zajmie się wydobyciem miedzi i srebra? Górnicy działajcie bo pieniądze leżą a mogą je zgarnąć inni. Ropę i gaz też Kanadyjczycy znaleźli w Polsce a to co PGNiG robi, czemu to nie oni odkryli te złoża? Brak czasu, chęci? Może inżynierowie z Afryki pomogą?
Czytałem, że węgiel brunatny nadaje się do użyźniania pola. To ma sens, przecież węgiel pochodzi z roślin czyli ma mikro i makroelementy korzystne dla wzrostu roślin. Pola wyjałowione, potrzebują nawozu. Nie wiem jak z węglem kamiennym ale przecież najżyźniejsze pola są powulkaniczne czyli minerały ważne są. Nie mam tyle kasy ani wieku aby produkować tani nawóz z węgla brunatnego ale pomysł jest. Wystarczy zmielić na proszek i zapakować. Niemcy sprzedają pellet to co Polacy nie mogą nawozu z węgla? Czy to nieekologiczne?