Będę wstawiał przetłumaczone najlepsze fragmenty :)
"DataWalk ma 36 płacących klientów . Powtórzę: trzydziestu sześciu. Jeden z nich, Rabobank, odpowiada za 71% przychodów w pierwszym kwartale 2025 roku . Jeśli Rabobank kichnie, DataWalk dostanie zapalenia płuc."
To są kontrakty na lata, za dużo Datawalk wie i za duże ryzyko zmian. Musieliby nawalić mocno by z nich zrezygnowali lub dać absurdalną cenę następnych kontraktów
"Byczy scenariusz wymaga, żeby wszystko poszło dobrze. Niedźwiedzi? Wystarczy, że jedna rzecz pójdzie nie tak. Zacznijmy od bomby z opóźnionym zapłonem Rabobanku . Wspominaliśmy wcześniej o 71% koncentracji, ale kiedy nadchodzi czas odnowienia kontraktu, kto ma przewagę? DataWalk przepalający 4,5 miliona złotych kwartalnie, czy Rabobank wiedzący, że jest dostawcą tlenu dla DataWalk? Klient staje się zakładnikiem."
"Cytat jednego z klientów zdradza wszystko: „Początkowo projekt obejmie mniej niż 5% użytkowników w danym dziale”. Nawet Rabobank, ich największy sukces, ostrożnie bada grunt. Ci klienci to pragmatycy z ograniczonym budżetem . Potrzebują możliwości podobnych do Palantira, ale nie stać ich na ceny Palantira. Dlatego stawiają na 38 Polaków i liczą, że firma przetrwa wystarczająco długo, aby wesprzeć ich wdrożenie."
DataWalk jest idealnie przygotowany na europejską rewolucję w zakresie suwerenności danych . Podczas gdy amerykańscy giganci technologiczni spotykają się z coraz większą kontrolą UE, polskie korzenie DataWalk przekształcają się ze słabości w strategiczną przewagę. Niemcy nie pozwolą Palantirowi zbliżyć się do pewnych danych rządowych. Francja chce europejskich alternatyw. Wielka Brytania, po Brexicie, szuka opcji spoza UE, ale i poza USA. DataWalk oferuje wszystkim trzem to, czego pragną: zaawansowaną analitykę bez geopolitycznego bagażu. Przy rekordowo wysokich wydatkach UE na obronę i zaostrzonych wymogach dotyczących lokalizacji danych, bycie „europejskim Palantirem” nie jest marketingowym chwytem. To fosa warta miliardy.
Przejście na subskrypcję, które przeraża inwestorów krótkoterminowych, powinno ekscytować specjalistów od transformacji modeli biznesowych.Akcje Adobe wzrosły pięciokrotnie po przejściu na Creative Cloud – ten sam schemat, inna branża.
DataWalk podąża za klasycznym schematem: zacznij od klientów, których Palantir ignoruje, poprawiaj się z roku na rok i ostatecznie podbij rynek od dołu. Wyobraź sobie porównanie Salesforce i Siebel. W tej wersji, za pięć lat, każdy bank regionalny będzie miał DataWalk
Dokladnie i to pokazuje, że jest przestrzeń na rynku do rozwoju Datawalk, pozostaje tylko kwestia odpowiedniego spieniężenia tego. Rabobank na razie tylko tymczasowo stanowi znaczącą większość przychodów, to sie zmieni jak zaczna raportowac inne kontrakty. Płynność w okresie zmiany modelu ma zapewnić ostatnia emisja - teraz to juz kwestia tego ile kontraktów uda im sie podpisać w nowej formule i biznes bedzie sie kręcił, albo alternatywnie ktoś większy ich przejmie.
Niedługo Barclays, Amazon czy Morgan się odezwą to się wszyscy posikają. Tu nie tylko banki ale też wszystkie firmy ubezpieczeniowe, ministerstwa obrony czy giganci handlu internetowego. Jeszcze w tym roku rozmienimy 500, do końca wakacji walka z ATH. Cła Trumpa rujnują relacje USA-Europa
"W świecie, w którym Palantir zatrudnia 3500 pracowników i pobiera 10 razy więcej, jak polska firma zatrudniająca 38 osób może konkurować? Różnica w wiarygodności może być jeszcze większa niż ta finansowa. Jesteś CISO w firmie z listy Fortune 500. Twoja praca jest zagrożona. Czy postawisz na DataWalk, ujemną wartość kapitału własnego, polską siedzibę, 38 pracowników, czy zapłacisz za spokój Palantira?"
Ale Ty wiesz, że 38 pracowników to są zatrudnieni na umowy o pracę? W przypadku IT bardziej popularną opcją zatrudnienia jest B2B i wtedy nie widzisz ich w kosztach wynagrodzeń tylko usługach obcych, czy masz podana informacje ile DW ma kontraktorów?
Dnia 2025-07-19 o godz. 16:56 ~Ederson napisał(a): > Ale Ty wiesz, że 38 pracowników to są zatrudnieni na umowy o pracę? W przypadku IT bardziej popularną opcją zatrudnienia jest B2B i wtedy nie widzisz ich w kosztach wynagrodzeń tylko usługach obcych, czy masz podana informacje ile DW ma kontraktorów?
Super wiedza o spółce. Ja nic nie wiedziałem i zarobiłem. I poszłem na Selvita.
Nie no to już zakrawa na jakąś tragifarsę albo żałosną satyrę to wzajemne nakręcanie się. Dostaliście amoku ? W związku z tym mam pytanie : zostawmy Palantira na boku. Czy wiecie ile firm z branży DAT jest podobnych wielkością lub większych w UE i w GB ??