"Byczy scenariusz wymaga, żeby wszystko poszło dobrze. Niedźwiedzi? Wystarczy, że jedna rzecz pójdzie nie tak.
Zacznijmy od bomby z opóźnionym zapłonem Rabobanku . Wspominaliśmy wcześniej o 71% koncentracji, ale kiedy nadchodzi czas odnowienia kontraktu, kto ma przewagę? DataWalk przepalający 4,5 miliona złotych kwartalnie, czy Rabobank wiedzący, że jest dostawcą tlenu dla DataWalk? Klient staje się zakładnikiem."