Ludzie, zrozumcie wreszcie. Creotech w tym kraju rozdaje karty. Nie będzie chciał to nie da Scamwayowi Camili. Nie zdzwi mnie to, bo to jest poważna konstelacja, a nie jakiś kontrakcik dla Wietnamu czy czego tam. Zresztą dało się to odczuć w rozmowach z władzami spółki, że rozważają różnych partnerów do Camila.
Także fajnie się chłopaki bawią, ale o Camila mogą raczej zapomnieć. Zwłaszcza po dzisiejszym dniu.
a możesz objaśnić nam maluśkim dlaczego akurat "po dzisiejszym dniu " mogą nie dostac CAMILA, w której są kluczowym podwykonawcą w proposalu?
Czyżby kolejny objaw histerii -rozdającego karty- gdy podwykon śmie coś sprzedawać nie tylko jemu? Jeśli tak, to jest to dziecinada, ktora z bisnesem NIE MA nic wspólnego.