Ludzie, zrozumcie wreszcie. Creotech w tym kraju rozdaje karty. Nie będzie chciał to nie da Scamwayowi Camili. Nie zdzwi mnie to, bo to jest poważna konstelacja, a nie jakiś kontrakcik dla Wietnamu czy czego tam. Zresztą dało się to odczuć w rozmowach z władzami spółki, że rozważają różnych partnerów do Camila.
Także fajnie się chłopaki bawią, ale o Camila mogą raczej zapomnieć. Zwłaszcza po dzisiejszym dniu.