Do okoła panikarzy gromada, Hej, hej short atakuje, żadnej litości nie czuje.
Wszedłem przy 14,850 myśląc ze to już, było zaczekać jeszcze kilka dni. Teraz jest idealny moment na zakup bo wskaźniki konsumpcji szoruja po dnie. Niby jest słaby konsument a w sklepach cały czas ruch. Czyli może byc tylko lepiej, Akcje bede trzymać nawet jak spadną na 13k, taki urok boczniaka Lpp to firma z mojego miasta znajomi tam pracują nie słyszałem żadnej negatywnej opinii z wewnątrz.
Tymczasem wycena w rekomendacji spada z 21 na 18 na chwile przed raportem, czy taka wycena nie powinna być robiona po ? Jaka w tym jest logika?
Jedno muszę przyznać życie z shortem to niesamowita przygoda XD
dla mnie obecny kurs jest żałosny tj z d.... wzięty !!!
short tworzy niby rzeczywistosc dla spekulantów ze nawet dm bos obniza nie wiedzac czemu wycene LPP bardziej nasladujac analize techniczna a nie fundamentalna !!!
dla mnie w perspektywie roku lub dwu akcje LPP beda chodzic po 30 tys zł !!!
Dlatego inwestuje się longterm. Inaczej jest się tylko dawcą kapitału dla miśków. Teraz większość ulicy wisi na haku, chyba, że ktoś jest tu od dawna i ma niską średnią.
Ja pije piwko i chyba odpalę grilla bo zjadłbym coś na ciepło. A z akcjami już się zaprzyjaźniłem i chyba serio potrzymam je do końca roku. W sumie sprzedać po14 jak kwestią czasu jest 18 -> 22 nie ma sensu.
Jeżeli C/Z 15 na LPP to jest wysoko to jak to jak określisz np C/Z 34 na Dino ?
Rynek na żywności jest dużo gorszy a perspektywy jeszcze gorsze . Trwa wojna cenowa, miejsca na rozwój coraz mniej . Dino działa tylko w Polsce nie ma dywersyfikacji jak LPP, które działa na wielu rynkach. Co się stanie ze sprzedażą żywności jak po wojnie milion Ukraińców opuści Polskę ? Poza tym Dino nie płaci dywidendy.. To wszystko nie przeszkadza żeby Dino było ponad dwu krotnie droższe.