Witam serdecznie Wszystkich, mimo wszystko Wszystkich, o czym będzie w pytaniu :)

Dawno miałem tą wiadomość napisać ale jakoś nigdy nie miałem weny... a mianowicie! Śledzę tę spółkę i jej forum od ponad 5 lat i jest jedna rzecz, której nie jestem, mimo naprawdę szczerych chęci, sobie samemu wyjaśnić i zrozumieć....
Dlaczego na forum, są ogólnie TROLLE? Nie wiem jak ich inaczej nazwać nie używając słów obraźliwych...
Nie tylko na tym, chociaż tu przeważa liczba ludzi wypowiadających się merytorycznie albo mających po prostu pytania.
Ponad 5 lat temu, nie kojarzę, by na tej spółce ktoś taki był. Chyba Spółka była zbyt mała, kurs koło 10 zł, wcześniej nawet 5 zł, by tu przylazły.
Pamiętam osobę lub osoby (te same IP a różne nick'i), które mimo tego, że wiadomości były coraz lepsze i ogólnie kurs systematycznie rósł, one cały czas pisały teksty w stylu "syf nie wart 2 zł" "to g*** zaraz spadnie do 15 zł gdzie jego miejsce" a także były teksty mniej "toporne", które miały ten sam wydźwięk.
Rozumiem zdenerwować się, bo coś poszło nie tak, spółka wtopiła, kurs spadł i pisać takie "wypociny". Jednak tutaj były takie momenty, że kurs systematycznie przez rok rósł i wiadomości były coraz lepsze, a mimo to były takie "gagatki", które przez długie miesiące po kilka razy w tygodniu wypisywały takie brednie... - po co ? A liczba tych gagatków zamiast spadać to rosła...
Po co siedzieć i takie coś wypisywać całymi miesiącami a nawet latami. Nie wiem czy to ta sama osoba piszę od lat, czy oni się jakoś zmieniają...
Wg mojej wiedzy, gdyby firma ABC (np bank) wynajęła takich ludzi by tu pisali, jest to przestępstwo i jest to karane. Chyba, że się mylę?
Rozmawiałem też o tym ze znajomymi. Doszliśmy do wniosku, że po prostu są ludzie, którzy nic nie robią w życiu osobistym, tylko siedzą "w piwnicach" i całymi dniami piszą za darmo i dla własnej uciechy, brednie oraz obrażają ludzi... - to naprawdę jest jedyna rozsądna odpowiedź jaką wywnioskowaliśmy.

Trole to przeważnie ludzie z problemami, które swoje niepowodzenia próbują wytłumaczyć niepowodzeniem innych, radość im spada jak jakaś spółka spada gdzie oni kiedyś sobie powiedzieli, że ona spadnie i ją sprzedali, nie ważne że spólka zrobiła od tego czasu 20 ...50 czy 100% w górę ich cieszy korekta na 1% .... jak pojawi się 5% to jest euforia, endorfiny zaczynają uderzać tak jakby oni mieli pozycje krótkie i zarabiali niestety tak nie jest.

Samotność, brak pasji, znajomych i pieniędzy.... jest komputer, jest internet jest może jakiś browar. I jest "pasja" szukanai dziury w całym. Ale to nie wina tego forum, tylko ogólnie naszego społeczeństwa, nikt nie cieszy się że sąsiadowi idzie dobrze, nikt nie chce podpytać Hej sąsiedzie czym się zajmujesz, doradz mi, też chce jak Ty.... tylko jest telefon do US, że komuś powodzi się lepiej od nas, cóż.... Taki mamy klimat. ;-)

Gdzie pieniądze tam i emocje. Niestety na tym forum 90% albo i więcej to hejt, głupoty i bełkot.

A najbardziej pewnie hejtują ci, co nie kupili lub już sprzedali a rośnie. Taki urok tego forum.

Wszystko rozumiem ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie, by codziennie siedzieć na forum, pisać głupoty sam ze sobą, ewentualnie kłócić się sam ze sobą ale przede wszystkim popierać własne posty pod różnymi nick'ami. Był taki okres, że śledziłem bardzo aktywnie konto takiej osoby, która sama ze sobą pisała, to samo IP a różne nick'i.
Nie rozumiem po co ktoś marnuje kilkadziesiąt minut dziennie, codziennie, przez wiele tygodni czy miesięcy gdy nic z tego nie ma...
Jakby mi za to płacono albo bym coś na tym zyskał ale tutaj... ??

Oprócz tego, że ludzie są jacy są to myślałem, że może jest w tym głębszy sens? Może coś się na tym zyskuje albo dostaje? Może jednak za to się płaci a nie, ze ludzie tacy są sami z siebie i dla siebie....

Naprawdę nie ma w tym żadnej głębi... ? Tylko zwykła ludzka... - serio... ?

Część jest głupia i pisze z frustracji, inni próbują wpłynąć na wzrosty/spadki wypisując głupoty:)

To co napisał Nanako, to same sedno sprawy- Trole to żałośni i sfrustrowani ludzie, których nie stać na zakup lub nie zdążyli kupić i próbują swoją nieporadność przekazać innym.
Trole są na wszystkich spółkach, nawet na tych, które urosły w kilka lat po parę tysięcy %

Jestem tu bardzo bardzo długo i część pakietu mam po mniej niż 5 złotych i wtedy kiedy robiłem zakupy Troli było jeszcze więcej.
Spokojnie- jest czas siewu i czas zbiorów…
Pozdrawiam cierpliwych.

oj Harry po co tu zaglądasz...?
indolencja... tchórzostwo.... brak podstawowej wiedzy???
po 5zł>>>>?
i nie sprzedałeś po 50?
nie odkupiłeś po 30 w listopadzie po dywidendzie ?

Akcje to nie ogórki...żeby je kisić.

Zrobiłem kilka operacji jak to niektórzy mówią kółek na ,,paru akcjach’’ i wchodziłem raz za późno, innym razem za wcześnie. Tylko w teorii można sprzedać za 56 złotych i odkupić po 28 i tak dalej i tak dalej, to jest teoria…, w prawdziwym życiu to nie występuje.
Choć przyznam, że sprzedałem część pakietu po dobrej cenie i dobrze mi z tym.
A zaglądam tu czasem z ciekawości, bo choćby ostatnio Nanako zreferował czat inwestorski z Prezesem, a ja byłem na tyle zajęty że w czacie nie uczestniczyłem.
Czy brak mi podstawowej wiedzy? Nie wiem? Pewnie mógłbym się więcej uczyć ale jestem leniwy jak każdy.
Akcje to nie ogórki, żeby je kisić???
Tu się kolego nie zgodzę, pomimo mojego braku wiedzy :)

...każdy troll, każdy inwestor ma swoje miejsce w ekosystemie. Jeden bez drugiego nie może żyć, jeden traci gdzie drugi zyskuje, czy tez na odwrót...
Jesteśmy w czasie kampanii wyborcze w której również dominuje kłamstwo i dezinformacja. Jesteśmy w dziejowym miejscu gdzie zastanawiamy się nad wyborem kandydata z wykształceniem, wieloma językami, a zwykłym rzezimieszkiem,
Dlaczego i po co???nie wiem :)
Odnośnie akcji Votum; kupiłem pokaźny pakiecik w 2017-18 roku i systematycznie dokupując trzymam do dziś. Dobrze mi z tym pomimo iż mogłem sprzedać po 57 :)
Pozdrowienia cierpliwym....

Nigdy nie pisze na takich portalach, bo stosuję od 30 lat jedna zasadę. Nie czytam żadnych ekspertów i żadnych opinii innych uczestników. Szkoda na to czasu.
Akurat miałem akcje Votum i wszystkie pogoniłem wczoraj na Fiksingu.
Nie dlatego, ze to jest zła spółka, ale dlatego, ze znalazłem inny cel dla swoich środków.
Mimo ze sprzedałem, to nigdy nie jest mi zal, że to dalej moze rosnąć, bo zrealizowałem swój cel rentowności, a nawet w tym wypadku znacznie go przekroczyłem.
Pozdrawiam i życze udanych inwestycji ale samodzielnych - bez czytania tych" ekspertów"