No cóż czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka:)
No a tak z innej beczki - ktoś naprawdę oczekiwał innego rezultatu tej rozmowy? Ja już nawet przestałem wierzyć, ze Trump wprowadzi jakieś sankcje na Rosję za to zwodzenie w sprawie pokoju. Skoro po tylu afrontach z ich strony nic nie zrobił, a wszyscy znamy Trumpa i jego ego, tzn. że Rosjanie mają na niego naprawdę potężne haki.
Pytanie czy Europa w końcu ruszy mocniej ze wsparciem i uderzy sankcjami we flotę cieni, czy dalej będzie bawić się w negocjacyjny teatrzyk.
Chyba pozostalo nam ogladanie dalej teatrzyku. Niby Europa grozi sankcjami, ale z drugiej strony za każdym razem jest to "in cordination with usa"... co nie napawa optymizmem.
No niestety syndrom synka trzymającego się spódnicy mamy, dalej widoczny jest w całej krasie.
Merz miał być nową bardziej jastrzębią jakością, ale już szybko wycofał się rakiem z dostaw Taurusów na Ukrainę, a jak był jeszcze posłem opozycji to gardłował jakim to Sholtz nie jest miękiszonem skoro musi negocjować dostaw sprzętu z USA. Jak widać punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia.
Człowieku te twoje "kompromisy" to w zasadzie oddanie Ukrainy Rosji, tak więc też się trochę uspokój z tym krytykowaniem Zełeńskiego.
A te gadki o walce do ostatniego Polaka i Rumuna, to chyba z putinowskiej propagandy wzięte.
Inna sprawa, że jednak sojusznicy z państw autorytarnych są solidniejsi. Wystarczy popatrzeć co Korea robi dla Rosji, jakby Europa tak wsparła Ukrainę, jak Korea Rosje, to już byś miał po wojnie.
"Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pytany o wypowiedź amerykańskiego gen. Keitha Kellogga, który mówił o wysłaniu polskich żołnierzy na misję stabilizacyjną w Ukrainie, odpowiedział, że do tego nie dojdzie. "Naszą rolą jest zabezpieczenie logistyczne misji" - powiedział Kosiniak-Kamysz, 13 maja 2025
Kompromis to np. oddanie Rosji 4 Oblastów zamieszkiwanych głównie przez rosyjskojęzycznych, a nie aneksja całej Ukrainy.
Tymczasem Zelenski dalej marzy o granicach z 1991 i odzyskaniu Krymu.
Jak Pan z wąsem w oblężonym Berlinie w 1945 dalej marzący że wygra wojnę. Tymczasem Ruskie zajęli 20% Ukrainy z 2022 plus cały Krym i pół Donbasu już w 2014. A Ukraina ma problem z poborem i masową dezercją. Poczytaj o tym lub popytaj lokalnych dezerterów...
A ty chcesz wojsk polskich na Ukrainie i III Wojny Światowej.
Gościu nie wiem z jakiego kanału Russia Today się urwałeś, ale skończ już te swoje wynurzenia, bo przypominasz mi nawiedzonego wieszcza co gada o końcu świata na środku rynku.
Jeszcze brakuje mi tutaj tylko Trumpa z jego stwierdzeniem, że "Rosja nie zajęła całej Ukrainy tylko dzięki niemu". Mniej więcej taki sam poziom argumentacji prezentujesz.