W koncu puscilem to dziadostwo z minimalnym zyskiem (najwazniejsze ze bez straty) po rocznej kiszonce. Co za masakra na tym gniocie. Na PKN 50% do przodu od konca grudnia zarobione a tu dalej padaka bedzie. Ale powodzenia zycze wytrwalym
Kiepsko to widze. Trzymac to ja trzymam CBF (jak jeszcze bylo R22) od 35zl i tu to mozna powiedziec o dobrej investycji a 160% na tej padace w 4 lata to zadna rewelacja, ale zawsze to wiecej niz na locacie ale niwiele wiecej biorac pod uwage inflacje w ciagu ostatnich 4 lat. Powodzenia
No I jak tam Vercomowcy? Tak jak mowilem, ten badziew sie bedzie kisil przez nastepne 2-3 lata. Od momentu sprzedazy - kasa wlozona w ten badziew zarobila mi 10% na PKN a ten gniot -7% lol pozdrawiam masochistow z Vercom
Ten gniot nigdy nie ruszy. Dzisiaj rano prawie sobie plulem w brode ze sprzedalem a za ta kase dokupilem Orlenu ale na koniec dnia sutuacja wrocila do normy: padlina 0.17% - PKN 2.98% - coco jambo i do przodu ale pozdrawiam masochistow z Vercomu
Dokładnie. Pięknie widać jak ulica wywala akcje gdy kurs wzrośnie do poziomów gdzie ludzie wychodzą na zero. Sam jeszcze chwile czekam by mój pokaźny pakiecik wywalić.
Znowu mierzysz swoją miarą, a do tego z jakiegoś powodu domniemujesz wielkość mojego zaangażowania w spółce.
Zrzędziłeś na forum przez tygodnie, zasypując forum jakimiś płaczliwymi postami. Zrzucałeś na zarząd całe zło. Miało podrosnąć do 120 zł i miałeś się wyzbyć wszystkiego. No to jak?
Pozbądź się swojego "pokaźnego pakieciku" (choć w piątek Twoje akcje miały już "prawie wszystkie" pójść) i daj tu żyć.