Czekaj na ciętą ripostę warzywno-obserwacyjną (ciemny ziemniak etc.) lub zawsze-skuteczną-analizę-wsteczną (ile to nie zarobili wchodzący kilka lat temu :)), ale na dyskusje nie licz. Ale faktycznie to chyba najbardziej męcząca spółka w portfelu - cóż, po owocach ich poznacie. Mam nadzieję, że ten wielki finał, o którym tu piszą, wynagrodzi wszystkim czekanie.
Zysków wszystkim życzę!
PS dobrze że chociaż tutaj oszczędzono nam wrzut a la “wchodzimy w zbrojeniówkę!”
Ps 2 dla jasności: pakiet mam spory i cierpliwie dobieram. Ale czasem się człowiekowi ulewa, mimo wczytywania się w wyniki (wyniki i możliwości sobie, a życie=kurs sobie)
"Pogawędka" ciemniaka pod zmienionym nickiem ze spadziem, do której dołączył jasnowidz wiedzący, kto ile i po ile kupił i jest ponoć na wymyślonym haku.
Grupa pseudo-ekspertów-biedaków lamentująca nad spółką z wolumenami KILKU akcji, rzadko wyższymi.
Tak trzymać spadziowe chłopaczki ciemniaczki.
Słychać wycie? Znakomicie!
P.S.
A mi zarówno poziomy jak przede wszystkim te wolumeny bardzo się podobają. Podobnie jak lamenty golasów, jasnowidzów, spadziów i ciemniaków.
To żeśmy podyskutowali, jak zwykle.
A coś merytorycznie?
Odpowiadając, od końca: spadkiem nie jestem, tylko (bardzo) drobnym inwestorem. Zapewne nie mam co się równać z innymi tuzami tu obecnymi (tak wielkimi, że pilnują by na forum bankiera panowała prawomyślność i nikt nie pytał o rzeczy, o które pytać nie wypada, sic!). Dla kogoś to malutko, a dla mnie sporo - w praktyce zmiana auta.
Wątpliwościami się dzielę wtedy, kiedy mam ochotę (choć rzadko, to średnio to tutaj wychodzi).
Jasnowidzem nie jestem, nie wiem kto za ile kupował - odnosiłem się tylko do częstego tu argumentu (nie wiem czyjego, nie zwracam uwagi na tutejsze nicki), że kto kupił za x zł to już tyle zarobił.
Staram się tutaj dyskutować normalnie, ale to coraz trudniejsze
Tak czy siak, klasycznie: wszystkim nam wielkich zysków życzę! Żeby ulica, rynek i nawet zagranica dostrzegły ten papier, żeby wskoczył tam, gdzie jego miejsce (a ja idę do salonu po auto i jednocześnie mam na dalsze inwestycje
Merytorycznie to masz na kilku innych wątkach, które są notorycznie zaśmiecane przez ciemniaka i jego wykorzystanego przydupasa z urazem do właścicieli, yhy, itd.
Miałeś i to kilkukrotnie odpowiedzi indywidualne i merytoryczne ale tobie nic nie pasuje.
Zakładaj wątek, pytaj "merytorycznie" może dostaniesz merytoryczną odpowiedź, która i tak nie będzie ci zapewne pasowała + spam ciemniaka, pawełka, yhy i podobnych im ciemniaków.
Czekaj na wyrok, Wielki Finał, fuzję albo kilka innych możliwych rzeczy, będzie galaktyczna świeca, nie mart się i nie mazgaj.
Masz promocję korzystaj, nie chcesz nie korzystaj, twoja sprawa. Lamenty ci nic nie dadzą i nie pomogą. Problema nie ma.
Skąd ta pewność, że odp. nie będzie mi pasowała? Czy jakiś certyfikat prawdy mam wystawić? Trochę się tu dowiedziałem, fakt. Niemniej niskim poziomem dyskusji jestem zażenowany (wrzuty o tym, że papier słaby to nie moja bajka - podobnie jak wyzywanie innych). Jakiekolwiek wątpliwości czy cień niezgody od razu przenoszą mnie do grupy trolli-ciemniakow…
Natomiast wszystko to jednak nie uspokaja w pełni - właśnie były wyniki, każdy mógł poczytać co i jak, a papier dalej “leży”. Jeśli to mazgajów wg Ciebie to ok - no ale od tego jest forum :)
Czekam zatem na wielki finał i postaram się nie psuć narracji tutaj. Niemniej spokoju nie daje mi, że żaden ręki biznesu się nie poznał i nie wyczyścił wszystkiego co na rynku (ja sobie dobieram, ale to drobnica jest :)
I jak tam samopoczucie. Nawet tysiac kilkaset wystarczy by zrobić nowe minima. Marzyciele myślą o melonach a tu taka siara. Nikt nie ratuje kursu....hehe hehe hehe
Dnia 2025-05-08 o godz. 15:39 ~Styk napisał(a): > I jak tam samopoczucie. Nawet tysiac kilkaset wystarczy by zrobić nowe minima. Marzyciele myślą o melonach a tu taka siara. Nikt nie ratuje kursu....hehe hehe hehe
ciemniak (celowo pisane z małej litery) myśli, że jak napisze kolejną bzdurę pod zminionym nickiem to go nie widać.
Co za prymityw.
ciemniaku, zabawa w strusia to głooopia zabawa. Coś ci wystaje.
ty się nie migaj tylko odpowiedz w końcu gdzie ty "szorty" na NC widziałeś?
Chyba z szortami twojego tatusia ci się coś pomyliło?
I jeszcze ci coś zdradzę w tajemnicy :D:
Cieszę się, że ten nachalny kolażyk (celowe Ż) sprzedał w końcu ostatnie te swoje 4 akcyjki ze stratą. Już nie ma nic a ja mam satysfakcję. Sprzedał taniej niż kupił.
Mam też nadzieję, że z kolejnymi
będzie podobnie.
Zdradzę ci też bałwanie w wielkiej tajemnicy, że te dwie akcyjki po 66,80 wpadły do mojego koszyczka.
Czyli wypadły z obrotu na bardzo, bardzo długo.
Jak to mówią: Kamyczek do kamyczka a uzbiera się...
I to jeszcze nie koniec.
Cos się ruszyło na koniec, jaki obrót. Pamiętam, że ostatnie dwa wystrzały (bodajże 130-140, nie pamiętam teraz) były wcześniej z wyzbieranych akcji - czyżby? Tak się człowiek rozmarzył (w oczekiwaniu na te trzy cyfry
Całkiem możliwe.
Możliwe też, że ciemniak yhy na TKO postraszył i jakiego drugiego ciemniaka przestraszył a anal się wk...
Tak czy siak, jeżeli anal dalej będzie wystawiał na tym poziomie to będzie to znacznie poniżej jego średniej zebranej w ciągu kilku ostatnich miesięcy, czyli z całkiem znaczną stratą.
No i git.
Wykorzystany pawełku przez właścicieli, ty to jednak potrafisz wyjątkowo bredzić. Kto, jak, za co, po co i dlaczego ma płacić? Bzdury totalne.
ty się biedaku wykorzystany nie migaj tylko wytłumacz te starsze twoje brednie:
Właściciele się bogacą a ulica jest w ciemnej d...
Co ty biedaku miałeś na myśli?
Ile ty pawełku biedaku z urazem dostałeś za to twoje:
Właściciele się bogacą a ulica jest w ciemnej d...
Normalny człowiek takich bredni sam wymyśleć przecież nie mógł.