To jest w języku hiszpańskim. Google tłumacz średnio daje radę. To tylko sentencja. I nie wiadomo o co chodziło w sprawie. Taka afera, a polska prasa nic o tym nie pisze. Wstyd.
Po przeanalizowaniu akt sprawy: „Środek zaskarżenia wniesiony przez obronę w sprawie *Kania, Henryk Marek i in. w związku z incydentem skargi nadzwyczajnej*”, w celu rozstrzygnięcia o jego dopuszczalności.
**Uwzględniając:**
Że skarga nadzwyczajna, której odmowa stała się podstawą niniejszej skargi kasacyjnej, nie podważa każdego z uzasadnień wyroku, przeciwko któremo się odwołano.
**Postanawia się:**
Oddalić wniosek rozpoznany w trybie bezpośrednim. Nakłada się utratę wniesionej kaucji. Przeprowadzić stosowne powiadomienia i zaktualizować dokumentację sprawy.
Nie wiadomo czy wraca? Z tego nie wynika, czego dotyczyła sprawa? Może chciał uzyskać argentyńskie obywatelstwo? Wiadomo, że coś tam przegrał, ale w czym było sedno sprawy? Najgorsze jest to w naszym państwie, że władza nie informuje obywateli na bieżąco jak toczą się sprawy!