Eee tam, po co im córka? To tylko kłopot. Lepiej żeby Fesenko dobrze sprzedał spółkę jakimś znajomym Jankesom z Wall lub Broad Street albo Muzułmanom z ZEA, którzy by chcieli mieć tu swoją wtykę w Cental Europe.
Wtedy to i 2000 byłoby mało.
Fesenko chce na spółce porządnie zarobić. To jego interes życia. Frugiej takiej okazji może już nie mieć. Pchanie się w córkę to tylko kłopot, zmniejszenie udziałów, ect.
Zgadza się. W WF sejfy pękają już w szwach od gotówki. W ONE sejfy świecą pustkami. To byłby mezalians. Nie widzę sensu. Tu Alex jest sobie sam władcą, cesarzem i królem. Tam byłby tylko księciem, jednym z wielu.
Każdy kto chce bierze. Tu jest nisza, drobni inwestorzy mają ograniczone fundusze. Mam swój pakiet, może dokupie jeszcze dziś z 30 szt. Wystarczy żeby ktoś zechciał kupić 1k akcji a pomyśl co znowu będzie przy 5k akcji? A jak polecą dobre infa to gdzie zatrzyma się? Teraz po pare akcji ulica sobie handluje. Jak się zaczne prawdziwy handel to będzie można sporo zarobić albo odłożyć na milionową emwryturkę hehe
Dnia 2025-01-21 o godz. 09:53 ~Wyka napisał(a): > Prawdę napisałeś. Tyle że ja od około 1 roku to słyszę. Cofnij się do wpisów z 2024.
No i? Trwa konsolidacja,o ile tak można nazwać przy niskim FF. Każdy z drobnych,ma swój pakiet,każdy kupuje po kilka szt. Swoją drogą,dziwię Ci się ,że przesiadujesz na papierze ktorego nie masz i piszesz te swoje mądrości. Ustaw się na 60 i czekaj grzecznie
Pewnie masz rację. I jednocześniw odpowiedź czemu tu tak niszowo-bo nie wiele się dzieje i bijt nie wie czy jutro, dziś czy za rok, a może nigdy pojawią się ekstra infa? A handlować trzeba obracać i zarabiać. Fakt, że spółka dobrze zarabia, relatywnie mało akcji, a FF to już w ogóle, realnie pewnie z 20k akcji. Dobry kontrakt jest w stanie podnieść kurs o kilkaset % bez przegrzewania.
Ciemniak bredzi jak zwykle. Rok temu tj. 19.01.24 / piątek kurs był na poziomie ok. 81 zł natomiast nie tak długo później bo 06.03.24, czyli miesiąc z ogonkiem, był na poziomie 159,50 i to bez żadnego powodu. Nie było żadnego infa. Tutaj w każdej chwili może pojawić się kilka informacji i to bardzo istotnych. Rok temu arkusz wyglądał zupełnie inaczej. Teraz jest prawie pusty.
Aaaa... I jeszcze jedno:
Kilka lat temu Fesenko kupował za żywą gotówkę po 200,- zł nie po to aby po kilku latach sprzedawać za taką samą cenę ale z odpowiednią / wielokrotną przebitką. To kwestia czasu. Najpierw kilka spraw musi być jeszcze wyczyszczonych w spółce, ot chociażby taki jak kredyt CHF, hipoteka na Rezydencji Naruszewicza, itd.
Co ważne analowi od dawna nic nie wpadło a zostało mu ostatnio odebrane +/- 5 stówek. Niewiele już ma. Myślę, że tylko 1-3 stówki, znaczy marna, marniutka resztówka, z którą nie poszaleje.