I wracamy do spadków. W dwa dni 20 mln papierków wywalone.

Tak, tak, wywalone. a wszystko kupiła ekipa z forum bankiera.

Spokojnie Karolina. Odwirują wszystkie słabe ręce i pojadą dalej. Wiemy, że chcesz kupić po 2.50 ale niestety to się nie wydarzy. Kupuj teraz póki jest nisko. Ta zapowiedź tej dywidendy będzie łechtać mózgi wielu inwestorów bo po pierwsze daje perspektywę dobrej lokaty kapitału z ciekawą stopą zwrotu przy obniżonej w przyszłości inflacji a po drugie pokazuje, że panowie z zarządu Taurona mają jasną perspektywę na biznes co oznacza, że mają dobrą ocenę do podstaw biznesu, który prowadzą i tym samym na dobry standing finansowy Tauronu w przyszłości skoro wiedzą, że stać ich będzie na taką dywidendę w wysokości co najmniej 50 groszy na papier. Ta informacja sprawi, że obniży się podaż akcji bo ci co są zainteresowani dywidendą teraz już nie oddadzą papierów, ci którzy nie mają będą się zastanawiać czy nie kupić a wielu leszczy już zostało odwirowanych. Więc zrobi się bardziej stabilny akcjonariat. Jeśli za 3 lata wypłacaliby co najmniej 50 groszy dywidendy to stopa dywidendy w odniesieniu do dzisiejszego kursu wyniosłaby 13% brutto czyli ok 11% netto. Kosmiczna stopa w obliczu przyszłej spodziewanej niskiej inflacji. Jak oni mówią, że tauron zamierza wypłacać do 20% zysku netto to oznacza, że przy dywidendzie 50 groszy zamierzają zarabiać co najmniej 2.50 zł na akcję. To bardzo dużo.

Spokojnie dealer. Każdy policzył sobie ile kosztuje długoterminowe oszczędzanie na akcjach Tauronu od momentu debiutu. Kilkanaście lat temu zaczęło się od 5 zł i do dzisiaj są ładne straty :) Jak zmieni się rząd to strategia pewnie też się zmieni. Oby tak było, bo ta jest do niczego. Dywidenda do 20% zysku netto i ma to być jakieś 50groszy za kilka lat :). Jakby napisali od 20% do 50% zysku netto to miało by to ręce i nogi. Powód: Jak ludzie usłyszą, że firma energetyczna zarobiła ponad 4mld zł a ceny prądu są tak wysokie to co politycy zaproponują wyborcom? Obniżkę cen prądu i koniec miliardowych zysków i koniec dywidendy po 50 czy 70 groszy. Dlatego te założenia zawarte w strategii to jest byle co aby coś napisać. Dywidenda po 2028 roku? może to oznaczać że pierwsza będzie dopiero w 2034 roku. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę. W tej strategii nie ma nic konkretnego a nawet są bzdury. Nie napisali tego co powinni napisać.

Spokojnie Trabant... Orlen zarabia 40 mld czyli 10 x więcej niż wspomniane przez ciebie 4 mld Tauronu i rząd nie nakazuje obniżać cen paliw. Wiemy, że sprzedałeś papiery i chciałbyś aby spadło. Wracaj pod kamień, wpadnij tu za 10 lat.

Spokojnie Trabant... Orlen zarabiał 40 mld i i politykom pasowało lud wytrzymał... Te marne 4 mld Tauronu o których wspominasz też wytrzymają i nikt mu nic nie będzie nakazywał choćby dlatego, że skarb państwa ma łącznie tylko 40% głosów na WZA. (30% bezpośrednio, 10% pośrednio przez KGHM).

Tylko raz się zdarzył na Orlenie taki zysk 40 mld zł a Tauron miałby regularnie zarabiać więcej niż teraz. Ceny paliwa uzależnione są od dostaw zagranicznych a prąd produkujemy sobie sami. Nie muszę chyba przypominać co się dzieje w sprawie wstrzymywania podwyżek cen prądu od kilku lat. Orlen i Tauron kompletnie nie przystają do siebie. Orlen to zły przykład. Czy w ogóle jest jakaś firma w Polsce która wykazuje zysk netto na poziomie 40 mld zł? Paliwo w samochodach można zastąpić gazem a nawet prądem elektrycznym. Prądu zastąpić się niczym nie da. A ponieważ na WZA jednak mało kto chodzi oprócz skarbu państwa, KGHM i NN, przegłosowanie czegokolwiek nie jest możliwe o czym piszę tu od dawien dawna.

Pamiętaj, że te 20 mln papierków ktoś kupił i w większości nie odda ich za niższą cenę. Za niższą cenę oddadzą je jedynie tzw. gracze czyli typowe leszcze którym puszczą stop lossy. Oni są od generowania podaży aby prawdziwi inwestorzy mogli od nich odkupić.

Dnia 2024-12-17 o godz. 13:32 ~Karolina napisał(a):
> I wracamy do spadków. W dwa dni 20 mln papierków wywalone.

TY lepiej się zamknij i więcej nie udzielaj

obacz wątki dotyczące TauronZobacz profil Tauron
Autor: ~Karolina [31.183.161.*] 2024-11-14 23:43
Opublikowano przy kursie:  3,58 zł , zmiana od tamtej pory: 7,06%
Re: No to zaczynamy pompę Panowie
Zgłoś do moderatora 
Dziś + 3 jutro -3 o 4 zł możesz sobie pomarzyć.

I wraca do kanału spadkowego, radość z czwóreczki nie trwała długo.

Jeśli mówisz o kanale spadkowym dla którego górne ograniczenie przebiega po szczytach na D1 w okresach 08.23, 12.23, 06.24 i 07.24 przedłużając linię aż do dzisiaj to właśnie kurs dociera do tej linii od góry (po wczorajszym jej wybiciu w górę) co zgodnie z analizą techniczną jest traktowane jako punkt wsparcia od którego należy oczekiwać odbicia. Zatem do żadnego powrotu jeszcze nie doszło.

A jeśli pociągnąć tą linię po kursach zamknięcia z tych dat (zamiast po knotach świec) to linia przebiega na poziomie 3.68. Zatem zgodnie z analizą techniczną na ten moment obowiązuje wyłamanie z tego kanału górą (co jest zgodnie z analizą techniczną traktowane jako sygnał kupna). Spadek który się realizuje w tym momencie to typowa cofka po wybiciu do górnego ograniczenia kanału spadkowego, z którego nastąpiło wyłamanie. Po osiągnięciu tego poziomu należy się spodziewać odbicia w górę. Tyle analizy technicznej.

Piękna sesja. Odwirowali wszystkie słabe ręce i wrócili ponad wsparcie. Piękna prowzrostowa świeca dzisiaj przy ładnych obrotach.

Nie spodziewałem się, że w ciągu 2 dni kurs spadnie o 10% z 4,00 zł na 3,60 dzisiaj. Nie zaskoczy mnie fakt jak na święta wrócimy na 3,50. Liczyłem, że będzie takie parcie żeby przebić do jutra 4 zł a tu nici. Otrzeźwienie po agresywnych wzrostach nastąpi wcześniej niż sądziłem :)

Kłócił się nie będę. Technicznie obraz wygląda bardzo dobrze. Czy się sprawdzi? Czas pokaże. Wydaje mi się, że wszystko co było do odwirowania zostało ostatecznie odwirowane na dzisiejszej sesji. Jutro jeszcze 3 wiedźmy ale nie spodziewam się żeby jutrzejsza sesja miała wpływ na przyszłość na tym papierze tym bardziej, że to MWig40 a nie Wig20 na który 3 wiedźmy mają największy wpływ. Dzisiaj przed zamknięciem sesji doładowałem do portfela i patrzę ze spokojem w przyszłość długoterminowo.

Udowodniłem, że długoterminowo Tauron nie dał zarobić tylko pozwolił porządnie stracić. Krótkoterminowo można wyjść na swoje. Podoba mi się taka zależność: sprzedaż po 3,9 po 2 dniach odkup po 3,6 i tak mogło by być co tydzień. Kiedy przyjdzie czas publikacji wyników a wcześniej prognoz wyników a jeszcze wcześniej testów na utratę wartości aktywów, zdobędę się na gest i kupię trochę akcji które później powinny urosnąć na wartości żeby później znowu popaść w kłopoty.
Jak jutro akcje znowu zahaczą o 3,60 zł to kupię jakiś nieduży pakiet.

Testy na utratę wartości na nikim kto zna specyfikę tej spółki nie robią już żadnego wrażenia co z resztą pokazało zachowanie kursu po ostatnich testach gdzie kurs nawet nie zareagował. Każdy wie, że majątek węglowy będzie spisany do zera i że te odpisy będą. To już jest w cenach. Wie także o tym zarząd który przygotował nową strategię, w której przewidział dywidendę już za 4 lata. Powtórzę raz jeszcze, dzisiaj rynek już wycenia kształt nowego Tauronu po węglu. I w najbliższym czasie zobaczymy co rynek tak naprawdę na ten temat myśli i która strona przeważa - pesymistyczna czy optymistyczna. Przez ostatnie 3 dni na rynku mieliśmy prawdziwą walkę pomiędzy tymi stronami. Ktoś wyskoczył a ktoś wskoczył. Kto został na łodzi a kto wyleciał za burtę przekonamy się w najbliższych miesiącach. Niewątpliwie będzie ciekawie bo w obliczu przewidywanych wyników w ramach nowej strategii papier staje się wybitnie niedowartościowany.

Otóż testy robią wrażenie za każdym razem tylko nie zawsze po ich opublikowaniu a na 2 dni przed publikacją gdy ktoś ma już dostęp po znajomości do danych. W tym co napisałeś sam sobie przeczysz. Piszesz, że "dzisiaj rynek już wycenia kształt nowego Tauronu po węglu".
Skoro tak, to strasznie słabo wycenia bo poniżej 4 zł :)
W następnym zdaniu piszesz tak: "w najbliższym czasie zobaczymy co rynek tak naprawdę na ten temat myśli" Trzeba się zdecydować czy rynek już wycenił czy nie wycenił. W zasadzie to za Sasina było wiadomo, że będzie odejście od węgla. I jak to rynek wycenił? W najlepszym razie doszedł kurs do 4,8 zł na chwilę. Powtórki tego już nie było. Rynek dokona nowej wyceny jak będzie odejście od węgla i szanse na dywidendy czyli za jakieś 5 lat. Do tego czasu kurs będzie tak sobie krążył miedzy 3 a 4 zł. Może dojść do zdarzenia losowego które zdołuje kurs na 2 zł np. informacja że jednak bloki 200MW będą działać dłużej niż do 2030 roku. No to wtedy kaplica na kursie.

Robią wrażenie być może na jakiejś małej niezorientowanej w spółce grupie leszczy. Przykład. Spójrzmy na ostatnie odpisy na 1.6 mld. Pierwsze info 16 lipca po sesji. Przed tą sesją na kilka dni standardowa zmienność na Tauronie bez większych ruchów. Następna sesja po informacji - po szybkim strąceniu kilku leszczy dzień zakończony na plus (1.04%). W kolejnych dniach ruch boczny i spokój. Kolejne info o szacowanej kwocie 12 sierpnia przed sesją gdzie podano gigantyczną kwotę 1.6 mld. Sesja zakończona wzrostem (4.38%). Kolejne sesje jazda w górę. Kilka dni wcześniej większe spadki dokładnie o takiej samej skali jak wówczas na całym rynku. Wig20 i MWig40 spadał dokładnie tak samo. Ta sama korelacja Tauronu z całym rynkiem. Zatem żadnej anomalii na niekorzyść Tauronu z powodu szacowanych odpisów. Pokaż mi zatem, w którym miejscu akcjonariusze przejęli się odpisami.

Karolina to moja była ale takich głupot nie mówiła