Ten fragment jest kluczowy.. dzisiaj powinno być +10 a nie -10%.
Odpowiadając jednak na pytanie, w przypadku RIVER-52 kluczowe są dwa parametry: procent pełnych odpowiedzi, który powinien wynosić ponad 20%, oraz długość takiej odpowiedzi przekraczająca 5 miesięcy. Odsetek kompletnych odpowiedzi trzeba oceniać na końcu badania, bo pacjenci mogą je osiągać nawet po kilku miesiącach. Naszym najważniejszym benchmarkiem są inhibitory meniny. Na ten moment dane wskazują, że RVU120 charakteryzuje się niską kardiotoksycznością i nie powoduje syndromu różnicowania, które ograniczają niektóre z leków konkurencyjnych. Jeśli chodzi o efektywność, to mamy powody by liczyć, że osiągniemy zakładane parametry. Przebadaliśmy jednak na ten moment zbyt mało pacjentów, a terapia trwa zbyt krótko, by móc jednoznacznie odpowiedzieć, czy nam się to uda. Dużo więcej będziemy wiedzieli w ciągu najbliższych trzech-czterech miesięcy.
Mi się jeszcze podoba: Nie mówimy o tym w szczegółach, bo na teraz jesteśmy w pełni skoncentrowani na optymalnym przeprowadzeniu badań – szybko i optymalnie kosztowo. Mamy zabezpieczone pełne finansowanie do Q1 2026. Należy jednak mieć świadomość, że wspomniana perspektywa zakłada, że wszystkie badania idą pełną parą. Można powiedzieć, że opiera się ona na scenariuszu, w którym wszystko idzie bardzo dobrze. A więc w każdym z badań raportujemy dobre wyniki, i każde z nich idzie do przodu na pełnej prędkości. Każdy pacjent w drugiej fazie klinicznej to w uproszczeniu koszt około 1 mln zł. Jeśli jednak wyniki uzasadniałyby priorytetyzację jednych badań kosztem innych, to decyzje o wstrzymaniu lub rozszerzeniu badań miałyby wpływ na budżet. Jeżeli wszystko w RVU120 i w projekcie RVU305, w którym mamy zarezerwowane 30 mln zł na rozwój, nam wyjdzie, cena akcji to odzwierciedli. Idziemy do przodu z maksymalną prędkością, i zgodnie z tym planem pieniądze wystarczą nam do początku 2026. Jeżeli nie będzie aż tak dobrze, ograniczymy koszty i wtedy wydłużymy pozycję gotówkową na dłuższy termin. Mamy to wszystko precyzyjnie policzone, i dokładnie wiemy jak poszczególne scenariusze wpłyną na nasz cash runway. W pełni świadomie zarządzamy całym pipeline Ryvu, biorąc pod uwagę zarówno to, co się dzieje po stronie badań, jak i w szeroko pojętym otoczeniu finansowym spółki – partneringowym, grantowym i giełdowym. ORAZ Nie pracujemy obecnie nad emisją akcji, i tym bardziej nie planujemy nikogo zaskoczyć jakąś transakcją opartą na kapitale docelowym, który wygasa wraz z końcem 2024 r. Nasze działania skupiają się na badaniach naukowych i tym, aby poszczególne projekty wygenerowały wartość dla pacjentów, co będzie prowadziło do zaspokojenia interesów pozostałych interesariuszy spółki.
W 2022 roku zapowiadaliście jeden partnering rocznie. Czy cel jest aktualny?
Podtrzymujemy te cele. Ryvu podpisało dotychczas 13 umów partneringowych na przestrzeni 17 lat. Ostatnie dwie umowy podpisaliśmy w 2022 roku, więc mamy pewne zaległości. Chcemy to nadrobić i usatysfakcjonować akcjonariuszy.
Szkoda, że ta dziennikarzyna nie była w stanie zadać kluczowego pytania, czyli jak prezes odczytuje niską skuteczność leku i czy takich wyników spodziewała się spółka.