Co oni robią? Azja zielona a Ci wydziwiają zamiast +2% zrobić. No nie wierzę... a Pani Z mówiła że będzie rosło. I co teraz? Achhhh tak to jest uwierzyć kobiecie.
Sądzę, że ustawiają się pod wygraną Trumpa. Złotówka w słabość i wtedy odkup. Tak jak pisałem wielokrotnie powinni tego zakazać i by się troszkę unormowało. A tak robią sobie...
Dnia 2024-10-28 o godz. 15:19 ravcio napisał(a): > I znów pisanie o mnie że ja się wtedy pojawie... i że będę pisał.... > Jakoś już nie wiedzę miejsca na forum dla siebie.
Ravcio, bez przesady... W tym wątku nie padło (na razie) takie stwierdzenie... Dopiero co wróciłem na naszego banana, więc dobrze poczytać znane nicki :) .
I jest nasz koń na białym rycerzu, znaczy wchodzi caly na biało... pojawia się, czy coś wie o jutrzejszym spadku? Tak tak jutro shortujemy do utraty tchu... buhahahaha nie zawiedzcie mnie jutro miśki ..... hihihi
Napiszę Ci to samo co napisałeś kiedyś mi: forum jest dla wszystkich.
Ja jak mam czas, chętnie sobie czytam na różnych forach opinie różnych osób, bo sporo osób ma ciekawe spostrzeżenia, a ataki troli to ataki troli, najlepiej ignorować bo trolle zawsze będą trolami :) choć forum bankier i również ten wątek ma wyjątkowe ich natężenie.
Może przejdziesz na wątek dla zalogowanych? tam panuje większy spokój i szacunek dla poglądów innych osób.
Co do rynku, wciąż nie mam sygnałów (na D1) na L więc tylko zerkam, ale już niedługo w USA skończy się pierwszy etap cyrku, może w chwili oddechu przed kolejnym dadzą coś ugrać na L.
A więc to dziś. 95 rocznica krachu. Wtorek sie zgadza. Na koniec dnia musimy to jakoś uczcić. Czy Daxik skończył wspinaczkę? Już widzę oczami wyobraźni zjazd, zjazd i jeszcze raz zjazd. Buhahahaha
Zobaczcie jakten rynek jest spaprany. Przykład 17 i 24 pazdziernika sypali aż miło. A teraz rośnie. Co się zmieniło przez kilka dni? Chyba 2213 buhahahaha lub hihihi
Czy masz jakieś argumenty na taką prognozę? Co do ravcia to mogę w ciemno napisać, że po takiej sesji jest napakowany pod korek w S. Taka to jego uroda, ale za to ma zajęcie z uśrednianiem.
Stworzyliśmy kanalik wzrostowy. Dolne ograniczenie ok 2260. Lubią naze tradery dociągnąć dokladnie to 225.. powinniśmy zaliczyć na chwilkę. Moja teoria tylko i wyłącznie. Ale w czwartek tylko LLL..
Raz piszesz że w czwartek tylko L, a za chwilę, że od jutra tylko dół. Wynika z tego, że tak tylko piszesz i żadnych pieniędzy na to nie postawiłeś. Na tym forum prawie wszyscy to pisarze, więc się nie przejmuj.
Siedzę na S od wczoraj. Nie dowierzałem że dojadą do tej linii. A już nie wyobrażam sobie powrotu do trójkąta. Byloby dla mnie fatalnie. Ale co zrobić...
Jeżeli to prawda co piszesz, to jesteś kolejnym hodowcą strat. A co zrobić...? Z takim nastawieniem do gry to najlepszym wyjściem będzie dać sobie z tym spokój. Gracz, który nie potrafi ucinać strat kiedy jeszcze są nieduże, nie przetrwa na tym drapieżnym rynku kontraktowym. Taka gra w slangu giełdowym jest nazywana "strategią długiego kursu", a na tym wątku najbardziej znanym jej zwolennikiem jest @ravcio, który czeka na potężny wodospad wynagradzający mu, jak wielokrotnie pisał, poniewieranie przez grubasa.
Dnia 2024-10-29 o godz. 20:42 ~Alojzy napisał(a): > A jednak nie to wygląda jak test trojkata od dołu. Czyli w dół od jutra już na dobre
Teoretycznie masz rację. Wyjście z klina->powrót->wodospad... Ale kto zabroni powrotu do klina? Nie wiemy, jak są ustawione pozostałe siły kreślarzy (że kilku instytucjonalnych shorciarzy jest, to wiemy). Ja też obstawiałbym spadki, ale nie raz i nie dziesięć wyszło inaczej...
Nie trzeba trafiać w dołki i górki, wystarczy tylko zamykać pozycję z niedużą stratą, za pomocą SL lub z ręki, jeżeli została otwarta po niewłaściwej stronie rynku. Chodzi tylko o to, aby wynik gry był dodatni, z rocznym podatkiem do zapłaty :-)
Dnia 2024-10-29 o godz. 21:40 ~Kowal napisał(a): > Nie trzeba trafiać w dołki i górki, wystarczy tylko zamykać pozycję z niedużą stratą, za pomocą SL lub z ręki, jeżeli została otwarta po niewłaściwej stronie rynku. Chodzi tylko o to, aby wynik gry był dodatni, z rocznym podatkiem do zapłaty :-)
Ja stawiam 50pkt, ale dopiero następnego dnia. A czasami nawet i 100pkt. To zależy w jakim miejscu mi się przestrzeli. Generalnie czekam do tego momentu aby uzyskać 0. Wtedy stawiam SL już sztywny. To co Wy proponujecie to jest właśnie woda na młyn grubego. Robicie mu przysługę jeśli nie umiecie utrzymać 100pkt straty. Toż oni jadą 100 w jedną i 100 w drugą bez opamiętania. I po co mu dawać SL tak szybko. Trochę bez sensu. Uważacie ze wrócą do trójkąta?
Dnia 2024-10-29 o godz. 23:14 ~Alojzy napisał(a): > Ja stawiam 50pkt, ale dopiero następnego dnia. A czasami nawet i 100pkt. To zależy w jakim miejscu mi się przestrzeli. Generalnie czekam do tego momentu aby uzyskać 0. Wtedy stawiam SL już sztywny. To co Wy proponujecie to jest właśnie woda na młyn grubego. Robicie mu przysługę jeśli nie umiecie utrzymać 100pkt straty. Toż oni jadą 100 w jedną i 100 w drugą bez opamiętania. I po co mu dawać SL tak szybko. Trochę bez sensu. Uważacie ze wrócą do trójkąta?
Bardzo odległe SL! Przy takich SL to, domyślam się, grasz niewielką liczbą kontraktów... Inaczej - nerwy zniszczone...
Co do trójkąta - IMO, nie wrócą - spodziewam się spadków (i to raczej solidniejszych, niż słabszych, tak co najmniej na 2100). Teoretycznie, wg. AT, właśnie wróciliśmy do dolnej jego krawędzi, po czym powinny nastąpić spadki... Jutro się rozstrzygnie. Wyprzedzamy moim zdaniem DAX o kilka dni (jeszcze trzyma głowę nad wodą), a SP jeszcze o dodatkowe kilka dni (tam kurs prowadzą wybory - więc jest anormalnie).