Biedaki proszą się o oddanie akcji. Mam nadzieję że Skąpe Włochy stracą na tym nie zdobędą wyznaczonego celu i będą się z nami dalej bujać. Ja dalej Zostaje przy tym co mam
czy wezwanie to farsa czy jednak kolejny środek do osiągnięcia zamierzonego celu - to się okaże niebawem
jeżeli choćby jedną akcją osiągną swój pułap 95% to następny ruch jest jasny - przymusowy wykup pozostałych 5% - tez po 1,45zl
byłem dość aktywny - akcjonariuszem jestem od bardzo dawna do nadal - wycisną to wycisną trudno co robić - zainteresowani wiedza gdzie i kiedy został popełniony błąd małego akcjonariatu - no ale tak to jest z małym akcjonariatem - nasza wygoda, niewiedza, nuda, prywatne sprawy itp. są bardzo skrupulatnie wykorzystywane w kluczowych momentach przez dużych akcjonariuszy i t nie tylko na tej Spółce
Niestety czas działa na ich korzyść. Nie skupią teraz, to w przyszłym roku zrobią sobie kolejną emisję.Roczny ich koszt funkcjonowania na gpw to około 1mln zł. Od czterech lat za akcję podczas skupów płacą 1.45. Koszt funkcjonowania na gpw kompensują sobie inflacją, płacąc za akcje coraz mniejszą realną wartością pieniędzy.
Rozumiem. Tylko, że grozi nam przymusowe umorzenie akcji. To po pierwsze. Po drugie są dziesiątki sposobów, żeby być dalej biednym. Zmienili np nazwę i płacą opłaty za używanie marki gi. Dywidenda nie jest konieczna żeby wytransferować forsę tam gdzie trzeba. Robią co chcą od czterech lat kpiąc w żywe oczy a prawo tego państwa z dykty im na to pozwala, mało tego, nawet im to ułatwia.