1. Szort nie może sobie od tak sprzedać akcji i zniknąc bo to by była kradzież. Zgodnie z ESPI akcje zostały pożyczone na okreslony termin. Przy tego typu umowach każde przekroczenie terminu to kary umowne.
2. W związku z tym że akcje należą do PGF (a nie do OZE Capital) to właśnie kurs tej spółki by się mógł załamać a nie OZE.
3. W sytuacji gdy nie poszłoby ESPI o wrześniowym zwrocie 200k akcji to by oznaczało że szort nawet z odkupem tak małej ilości ma ogromny problem a wtedy doskonale wiecie co się wydarzy .. short squeeze jak na GameStopie.
Podsumowując:
Szort jest w patowej sytuacji. Oddał akcje jak największy leszcz gdzie ilość wyrzuconych akcji do de facto połowa free floatu.
Jeśli z końcem września odda te 200k akcji do których zobowiązuje go umowa to musi za tym iść ESPI (analogicznie jak przy pożyczce) inaczej kara z KNF i ujawnienie po(d)miotu pożyczającego. Jeśli nie pójdzie ESPI to znaczy że nawet 200k nie umie odkupić i short squeeze gwarantowany..
Dla niego wszystko to jest tajemnica :) Tak jak z Pure Energy i kursem na zupełnie innym lewelu jak tylko ta tajemnica zostanie ujawniona :). Tak jak z vincentem zapowiadali short się tratuje żeby przed końcem września odkupić od nich akcje tak jak pisali po 10 zł :) Za rok będzie ta sama śpiewka. W końcu powiedzą że tak jak mówili short odkupił od nich akcje po 10 zł przy kursie, 1,1 zł ale na umowę cywilno-prawną a oni wcześniej kupili ze średnią 0,6 :) Każdy kto jest na tym forum dłużej doskonale już zna te ich bajki z haka i zaklinanie rzeczywistości. Oczywiście żadnego potężnego wzrostu kursu jak im się marzyło z końcem września nie będzie więc się zacznie maglowanie marzeń o rozminowywaniu, mimo że jak w ostatniej wersji oze twierdził kurs tutaj n ie ma żadnego znaczenia bo cała gra idzie pod szorta :)
że kiedy nie wypaliły wszystkie pomysły na których oparliście naganiactwo (własne farmy, produkcja stelaży, internacjonalizacja, texasy, odminowywanie, handel prądem, agrofarmy fotowoltaiczne etc etc etc) To nagle wyniki przestały się dla was liczyć i wszystko oparliście na złudnej mrzonce gigantycznych wzrostów jakie ma przynieść skup akcji przez szorta. Lataliście jak z pieprzem niezdrowo się tym ekscytując. Bocwański już sikał w majtki 1,5 roku temu bo mu się pomyliło i myślał że pierwsza transza zwrotu już jest we wrześniu 2023 roku. Opowiadał jak to w październiku będziecie kupować Ferrari. Teraz powtórka z rozrywki szortowi zostały jeszcze dwa tygodnie a kurs jaki był taki jest, więc znowu dostajecie szału. Wygląda na to że to wy jesteście w potrzasku. Za rok będzie to samo. A za pięć lat pewnie też o ile ta firma dalej będzie istnieć.
Z niecierpliwością czekam aż sam pożyczający we własnej osobie zacznie mnie prosić na forum żebym jednak mu sprzedał te akcje hehe. Ale ja śmieciowi nie mam zamiaru odpuścić i jeszcze powieksze swój pakiet. A co do wyników to realnie na spółkach o takiej płynności nie mają one najmniejszego znaczenia. Tu może być 50 gr i 5 zł i wskaźnikowo nikt się nie przyczepi. Taki śmieć invention ma c/Wk > 10 i jakoś nikt nie widzi problemu. Tu c/Wk jest 1 :)
Ale myśmy już mieli zobaczyć w tym roku (a nawet w zeszłym według nieogarniętego vincenta) Co w przyszłym roku napiszesz? Zobaczymy za 4 lata? No tak, wyniki nie mają znaczenia kiedy raport jest kiepski, ale jakby tak wskoczył dobry raport z dobrymi wynikami to byłyby najważniejsze :) Takie ważne były wyniki a jeszcze ważniejsze obroty jak oze miało energy u siebie, jak sprzedali to nagle według ciebie obroty przestały być ważne. Nie istotne że obroty kilkaset milionów a zysk marny ale obroty się wtedy liczyły. Zmieniacie zdanie jak tylko wiatr zawieje, dlatego nikt nie traktuje was poważnie i już dawno się z was śmiano i trafnie przepowiadano, że będziecie piszczeć tak jak piszczcie już przy pierwszej transzy zwrotu. Za rok będzie dokładnie to samo.
Vincent zastanawiasz się czasem, dlaczego stanowisz tutaj od prawie zawsze obiekt powszechnej i permanentnej szydery i kpiny? W ogóle zastanawiasz się czasem nad sobą? Pewnie nie. Autorefleksja to immanentna cecha osób inteligentnych, co powoduje że to pytanie staje się automatycznie pytaniem retorycznym.
Poco wy w ogóle gadacie z tym vincentem? Odkąd pamiętam on tu zawsze naganiał i itrollował. Szkoda czasu przecież on nic nie wnosi do dyskusji oprócz wyzwisk i tego pokrzykiwania zaraz wystrzał jedziemy na 7 zł ostateczne odleszczanie itp od lat to samo a kurs leci na łeb na szyję.
Oze, podsumowując to jest dziś jest ostatni dzień września tego roku. Jakieś refleksje? Bo ja nie widziałem znacznego ruchu na akcjach na dzisiejszej sesji.
jak dobrze że jest archiwum hahaha oze schowany w norze bo jest dokładnie tak jak mu pisali tylko vincent dalej skleja wariata. Pięknie was szort ograł!