że kiedy nie wypaliły wszystkie pomysły na których oparliście naganiactwo (własne farmy, produkcja stelaży, internacjonalizacja, texasy, odminowywanie, handel prądem, agrofarmy fotowoltaiczne etc etc etc) To nagle wyniki przestały się dla was liczyć i wszystko oparliście na złudnej mrzonce gigantycznych wzrostów jakie ma przynieść skup akcji przez szorta. Lataliście jak z pieprzem niezdrowo się tym ekscytując. Bocwański już sikał w majtki 1,5 roku temu bo mu się pomyliło i myślał że pierwsza transza zwrotu już jest we wrześniu 2023 roku. Opowiadał jak to w październiku będziecie kupować Ferrari. Teraz powtórka z rozrywki szortowi zostały jeszcze dwa tygodnie a kurs jaki był taki jest, więc znowu dostajecie szału. Wygląda na to że to wy jesteście w potrzasku. Za rok będzie to samo. A za pięć lat pewnie też o ile ta firma dalej będzie istnieć.