Powiem szczerze że tyłu zagrywek na wydarcie akcji na jednej Spółce nie widziałem nigdy. O jednej nie powiem tutaj. Ale po kolei:
1. Schodzenie poniżej progu. Podejrzewam że przerzut na subfundusze. ESSALIENCE ma zdaje się 16 takowych. Efekt - panika ulicy
2. Trzeba przypomnieć że rok temu na całym arkuszu po prawej stało 11-12tys szt. I tak dzień w dzień. Bida. Nie było akcji do kupienia. Wszystko zaczęło się we wrześniu. Co ciekawe tuż po konferencji na Ksiazecej! (nic nie sugeruje :D). Wtedy nastąpiło 8 bitych tygodni spadków. Obserwowałem uważnie. Z tygodnia na tydzień było przewalanie w sekundach coraz większych pakietów aby na zakończenie tygodnia robić coraz większy wolumen na spadkach. Średni przerzut to 5-20tys szt. Ulica spanikowana i wymeczona w pełni.
3. Potem doszło info o nieudanej przedklinice na Minimax. A z perspektywy inwestora to była dobra informacja. Dlaczego? Bo przystopowali z wydatkami na produkt o który i tak nie idzie teraz gra i na który nie było by ich stać aby prowadzić równolegle z CC. Ale akcje zebrane znowu od ulicy.
4. Było mało to do gry wszedł automat. Dwie najpopularniejsze zagrywki to akcja z dostawka 2 szt akcji i to po lewej jak i po prawej. Po co to jest robione? Sądzę żeby na dynamicznym arkuszu zakryć większe zlecenia. Czesto na prawo stało na 5 pietrach po 2 szt i regularnie pilnowanie i dostawiane. Bogatsi inwestorzy widzą na swoich kontach maklerskich 5 zleceń z lewej i 5 z prawej. Efekt psychologiczny - nie ma popytu i nie widać co dużego blokuje wyżej. Na lewo stoi tylko 2szt na kupna (MASAKRA)
5. Moja ulubiona, dawno niewidziana zagrywka, polegała na tym że zasypywali pierwsze zlecenie z lewej, dokładnie taka ilości akcji jak stała, po czy w sekundzie było dostawiane 3-5zlecenia, zwykle w ilościach dwa zlecenia po 1szt, jedno zlecenie kilkanaście szt i jedno zlecenie po 200-300szt. Miało to sprawiać wrażenie że jest wielu sprzedających chętnych oddać akcje.
6. Minimalne obsuniecie z rozpoczęciem kliniki wykorzystane w pełni na zrobienie spring na 7zl (tak uważam że to był spring). Ale tu był chyba zonk, bo robili zrzuty po 3tys akcji, i o ile popyt się nie załączyl większy, bo ulica spanikowana, to i sprzedających nie było. Tam stawiam że nie zostało wyzbierane tyle ile liczyli że zbiorą
7. Teraz fund (bo wszystko wskazuje że to robi przede wszystkim fund, nawet domyślam się który) stosuje inna technikę. Nie opłaca mu się przepalac akcji na blokowanie popytu, bo jest moc duża, więc odczekuje na chwilę słabości, gdy kupujący nie zdarza się dostawić i wali szybko pakietami 3tys żeby kupującym wybić z głowy wzrosty. Tak było dwa razy w tym tygodniu. Nie wierzycie to sobie odpalcie wykres i dajcie interwale 1H, 30min, a najlepiej 1 min. Zobaczycie masę świec zielonych na dużym wolumenie i kilka mniejszych, czerwonych (to zrzuty od funduszu duszace kurs)
8. W tym tygodniu obserwowaliśmy też ukryte S (ale było też dużo ukrytego K) i prace automatów. Funduszowi chodziło o to żeby wybronic 8,50. Dlatego po zbiciu małym wysiłkiem kursu, blokowali już wszystkimi siłami na ukrytym S. Bronił kursu już automat
9. Wczoraj to już praca tylko automatu. Ustawione 189szt na 8,40zl i po ich przezarciu automat dostawiał nowy pakiet. Cel - wymeczenie popytu i obrona 8,50 (baaardzo ważny poziom). Cel osiągnęli. Ale co optymistyczne, pomimo tego że wszyscy widzieli pracę automatu, który nie odpuszcza, to popyt również nie odpuścił i to do samego końca.
Wniosek: komuś niezwykle zależy na tych akcjach. Ktoś tu spodziewa się chyba ogromnego zarobku i poświęca bardzo duzo czasu, nakładu finansowego i wszystkich znanych technik oraz dostępnych narzędzi (automat) żeby te akcje zebrac w jak największej liczbie, i to do ostatniego dnia kiedy pójdzie konkret że Spolki
Mam nadzieję że moje spostrzeżenia Wam się przydadzą. Mam nadzieję że macie podobne spostrzeżenia, bo moje to ocena subiektywna, więc chętnie poznam Wasze zdanie. Pozdrawiam cierpliwych i życzę udanego weekendu
Powiem wprost Czy nadrzędnym celem spółek jest strasznie drobnych inwestorów, czy budowanie wartości spółki?
Z tej dyskuscji wynika że wszystkim grubasom zależy nie na zyskach tylko na straszeniu drobnicy i to od lat a to jest przeczy jakiejkolwiek logice. Może odpowiedź jest znacznie prostrlsza niż takie kombinacje ,może spółka jest tyle warta po ile sprzedawał duży akcjonariusz swoje akcje I po ile jest na rynku obecnie wyceniana.
Wystarczy ze duży akcjonariusz oddał 440 k akcji , oczywiście tylko po to żeby zrobić koło pióra drobnym inwestorom , którzy widzą kurs spółki na poziomach z 2019 roku.
Można tworzyć teorie spiskowe ,że wszyscy wzięli sobie za punkt honoru uwalić drobnych tylko PO CO ? Skoro nadrzędny cel spółek jest budowanie kapitału dla swoich akcjonariuszy, a nie straszenie mniejszościowych udziałowców i powodowanie u nich bólu serca.
Swoim oddał. Straszenie przez fund jest logiczne jeśli faktycznie urządzenia maja taki potencjał i jest kupiec. Nie było na arkuszu akcji to trzeba było mocno drzewem wstrząsnąć żeby sliweczki wpadły do koszyczka. Tyle. Już nie męcz buły. Meczą Cię widzę te akcje więc oddaj w poniedziałek i powodzenia gdzie indziej. Cześć
Jeśli byłoby tak jak mówisz że akcje są akumulowane "zawsze" na spadkach ,to kto by budował kursy spółek takich jak np CDR który z 1 pln w 2010 urósł na 160 w 2024.?? Skoro nie smart money.
Dystrybucja odbywa się na wzrostach. Niemniej we wzrostach też Smart money uczestniczy i w sposób schematyczny widuje kurs. Prosty przyklad: w pon na naszej spółce otwieramy z luka startowa. Smart money przerwała z wora do wora i robi ogromny wolumen i zamyka na maxach, powiedzmy na +20%. Koszt żaden, jeszcze dodatkowo zakumuluje akcji. We wtorek podniecona ulica rzuca się jak wściekła i podbija o kolejne 20%. W środę Smart money dystrybucję cześć nadmiarowych akcji etc itd
Wygląda na to ,że już dawno sam siebie przekonałeś że ICE to fantastyczna spółka ,a prezes i Grubasy robią wszystko żeby ciebie i tobie podobnych "oszukać" i wywieść w pole. Że te fakty i realia jakie są to jest jedną wielką ściema ,żeby paru gości na forum zrobić w bambooko, w ten sposób tłumacząc poziomy kursowe spółki I jej kapitalizację.
To jest ewidentne, że kurs akcji jest obecnie agresywnie blokowany do poziomu 8,40 zł. Widzą to wszyscy cokolwiek interesujący się swoim walorem, wystarczy wejść w bezpłatny arkusz na Interii i doskonale to widać. Agresywnie skupujący w ogóle się z tym nie kryje, że blokuje kurs i odbiera od przestraszonych i niezorientowanych akcjonariuszy. Tak jak się nie kryje z naganieniem na spadki, z czego przekazy quasi mediowe są dystrybuowane w dwójami sposób: prostacki i prymitywny np. zaraz emisja albo bankrut (to głównie na bankierze) lub bardziej finezyjny i elegancki np. negowanie zdania, że ktoś może blokować kurs lub poddawanie w wątpliwość zdolności spółki pozyskiwania wymaganych zgód i certyfikatów czy skuteczne przeprowadzenie kliniki urządzeń (to głównie na discordzie). W obu przypadkach forumowicz piszący wbrew temu co produkcją naganiacze, od razu jest atakowany i postponowany w mniej lub bardziej ordynarny sposób. Skoordynowane działania, ten sam styl, frazy i słownictwo, nawet IP zostawiają te same, tylko przekaz modyfikowany w zależności kanału. Natomiast kluczowe dla nas pozostaje pytanie czy to fundusz czy spółdzielnia prywatna? Macie jakieś przemyślenia?
Spółdzielnia jest cały czas ale dołaczyło NN gdyż oni wywalali akcję wcześniej licząc jak Cygan że będzie emisja po 5 zł teraz mają informacje że prawdopodobnie ICE dostanie kasę z Fema lub Feng i zaczyna się odkupywanie akcji ale jest konkurencja wielu chętnych do kupienia
NN ma trochę za mało akcji na taką grę. NN chyba korzysta i raczej zbiera agresywnie te akcje. Np te 25tys wystawione na kupnie kilka dni temu to bym na nich postawił. Co do ubijania kursu to stawiam na inny fundusz, z większym pakietem niż NN. I to by było logiczne bo NN było na ostatnim walnym i chyba coś musiało dotrzeć że jest na rzeczy, stąd ruszyli na zakupy, a z innych funduszy nie było nikogo, jakby przekonani że po co iść skoro i tak będą opóźnienia i emisja po prostu musi być. I nagle ruch na papierze i zdenerwowanie w funduszu a do tego (tu żarcik) Prezes nie odbiera od Nas telefonu! :D
Chyba problem z akceptowaniem faktów i rzeczywistości, wynika z tego że już dawno sam siebie przekonałeś, że ICE to fantastyczna spółka , a to że nie daje zarabiać to spisek grubasów. Wzięli sobie za cel (łącznie z prezesem) , dołowanie psychiczne drobnych inwestorow z
forum bankiera. A może jak w przypadku każdy innej spółki, warto patrzeć na trendy i nie płynąć pod prąd wymyślajac sobie różne teorie , tylko płynąc z prądem i nie starać się przekonywać samego siebie że się jest mądrzejszym od rynku ( grubasów, prezesa , funduszy itp itd).
Nie mogłem zaskoczyć ale już w końcu Cię skojarzyłem. Ty, a conajmniej osoba pisząca pod tym nickiem, pisała intensywnie na IGN gdy zwalila się tam ekipa Alberta! I to by było tyle w temacie
10. Zwróćcie sobie uwagę podczas sesji jaka jest łączna liczba akcji po prawej. Sesje rozpoczynamy z laczna ilością x, startuje sesja, idzie handel, a po prawej, na bardzo różnych poziomach wciąż jest dostawiane po 50-200 akcji, i tak równomiernie cała sesje, tak by ostatecznie dzień zamknąć z jeszcze większą liczbą akcji na sprzedaży niż na początku. Dodatkowo odkad to trwa to z tygodnia na tydzień również przybywa również akcji na S, tak na rozpoczęcie jak i zamkniecie. Ma to stwarzać wrażenie niekończącej się podaży. Efekt psychologiczny wywołuje całkiem niezły. Tymczasem w caloksztalcie Grubemu wciąż przybywa akcji.
Rozmawiamy o trikach psychologicznych, a żeby utrzymać akcje to podstawą i tak jest fundament. Urządzenia Medinice faktycznie są, są na nie chętni, mają faktycznie dużą potencjalną wartość, faktycznie ratują ludzi i faktycznie są tak przełomowe jak mówią. Jesteśmy też bardzo blisko rozstrzygnięć w Spółce. Wystarczy sprzedaż pojedynczej licencji i będzie rakieta (potwierdzenie wartości patentów, umiejętności sprzedażowych no i wpływ tak potrzebnej gotówki do kasy Spółki). Trzeba tylko poczekać. Nie dajcie się zwieść fundom i dobrodziejom którzy przychodzą tu doradzać w sprawie akcji które ich nie interesują. trzymajcie akcje przy sobie, bo Was okradną. Jak zrzucą to tylko dobierać! Powodzenia
x00,00zl. Wszystko w zależności od wartości sprzedaży. Jeśli faktycznie, jak ktoś tu pisał, Prezes odrzucił pierwsza ofertę kupna, znaczy że nie będzie tanio! :) Mi też wychodzi inna cyfra, nie 1 z przodu! Narazie jednak czekamy aż załatwią finansowanie i mamy uspokojenie akcjonariatu i ruch pod 22-25zl
Spokojnie. Bez ekscytacja. Na te poziomy musi być jakaś sprzedaż. Chociaż z tą sprzedażą to uważam że nie będzie miała znaczenia wysokość ani forma transakcji. wystarczyłaby opaska za ok 1-2mln dolarów aby kurs poszedł tak wysoko. Giełda wyceni wtedy nie wartość transakcji ale fakt że Spółka zaczęła sprzedawać swoje patenty, że mają one wartość dla kupujących, i że w kolejce czekają droższe rzeczy. Tak to widze
Panie i Panowie,
Na spokojnie, polać głowę zimną wodą, niech spółka sprzeda PP i CC i wypłaci dywidendę, rynek sam zweryfikuje kurs po wysokości dywidendy którą uważam że będzie dużo wyższa niż obecny kurs akcji.
Tyle w temacie.