Dopisujcie szanse i zagrożenia w kolejności przewidywanych zdarzeń - tylko sensowne przemyślenia proszę. Szanse: dotacje z Fema i Feng; zakończenie badań klinicznych 16 pacjentów CC; zakończenie certyfikacji CE dla opaski PP, zakończenie badań klinicznych 115 pacjentów PP; rozpoczęcie negocjacji sprzedaży CC i PP. Zagrożenia: nie przyznanie dotacji z Fema/Feng; przedłużenie kliniki pacjentów CC i PP; utrata płynności finansowej do połowy 2025 r.
Skąd masz informacje że już przebadali 115 pacjentów PP ? Pytanie co pierwsze komercjalizacja czy emisja. Z komercjalizacja PP to dużej kasy nie będzie.
Z komercjalizacją PP może być ogromne zaskoczenie jeśli chodzi o kwotę. W sumie dla mnie największa niewiadoma, bo nie ma urządzenia referencyjnego. Równie dobrze może być 1mln zł jak i powyżej 10 mln dolarów. Prezes coś przebąkiwał o kilku milionach dolarów na poprzednim webinarze i uważam, że mogą tyle dostać. Także tu stawiam że będzie największa niespodzianka jeśli chodzi o oczekiwania vs rzeczywistość. Oczywiście na plus
Realny problem do rozwiązania, to pozyskać finansowanie na kolejny rok kalendarzowy. Najpóźniej na jesień trzeba to zrobić. Grubasy / rynek spodziewa się emisji akcji :)
To prawda, najpoważniejsze zagrożenie to utrata płynności finansowej. Zakładając, że w 2024 nie dostaną Fema/Feng, nie zdążą skomercjalizować PP (czy w formule 100% sprzedaży czy tez w modelu mieszanym sprzedaż i udzielenie licencji na wybrane rynki), nie podpiszą umowy o sprzedaży lub partneringowej na CC (1 transza bezpośrednio do spółki + reszta po osiągnięciu kamieni milowych) - to okolice lutego 2025 bez emisji się nie obejdzie. Dlatego też przed nami kluczowe miesiące a szczególnie rozstrzygnięcie dotacji.
Tak to jest założenie, że cały świat sprzysiągł się przeciw spółce - wiemy, że tak nie jest, bo jedną z dotacji prawdopodobnie uzyskają (a może i 2 - tego nie wiemy); klinika CC i PP idą zgodnie z planem (szczególnie CC jest teraz pod specjalnym nadzorem), również certyfikacja CE dla PP posuwa sie systematycznie naprzód. Dlatego też napisałem, że kluczowe miesiące dla dalszego funkcjonowania spółki przed nami.
Popatrzcie na szczegóły naboru FEMA. Łącznie przeszło 50 wniosków do oceny merytorycznej (33 odrzucone po ocenie formalnej). Konkurujemy m.in. z 4MASSem (naprawdę!) czy Satisem. Inni potentaci to np. pasieka czy restauracja (serio, serio!). W puli jest ok 62mln zł (15,3mln euro). Wniosek Medinice zakładam że jest w okolicach kilku milionów zł. Co ważne - należy pamiętać że wartość wniosków uwzględnia wkład własny Beneficjenta. Tu jest różny poziom, dla Medinice raczej najwyższy poziom dofinansowania, ale przyjmijmy poziom minimum tj. 50%. Tym samym wartość całkowita inwestycji wszystkich wybranych inwestycji wyniosłaby ok. 120mln zł. I teraz na logikę i z osobistego doświadczenia, bo też oceniałem różne wnioski o dofinansowanie, choć na dużo niższym poziomie - dostajecie jako oceniający 50 wniosków, w tym na urządzenie kardiologiczne i budowę innowacyjnej pasieki, albo jakiś kosmiczny bar! To gwarantuje Wam że nawet przy niższej jakości wniosku, oceniający podświadomie oceni lepiej wniosek na produkt naszej Spółki niż na bar. Ale ok, załóżmy że pozostali byli dużo lepsi i brakło środków dla Medinice. Jest to pierwszy nabór z 1.1 w FEMA. Kasy mają bardzo dużo. Będę zdziwiony jak nie zwiększą alokacji. A jest to częste zjawisko. Jestem bardzo dobrej myśli widząc listę po ocenie formalnej. I Wy też bądźcie! Pozdrawiam
Zagrożenie pokazuje sam rynek . Cena akcji , puszczanie 400k akcji po 10 pln . "Rynek wie lepiej" wycena spółki na poziomach z 2019 roku daje do myślenia, biorąc pod uwagę że niektóre projekty są już w fazie badań klinicznych i teoretycznie mogą być niedlugo komercjalizowane, które mogłyby diametralnie zmienić sytuację finansową i fundamentalną spółki ,jak to było np. z SCP.
Wycena akcji nie oddaje tego co się w Spółce rzeczywiście dzieje. Gruby (bynajmniej nie Cygan/Marian) i tak zrobi z kursem co będzie chciał. W 2021 giełda wyceniala Medinice na 40zl. Rynek wtedy spodziewał się komercjalizacji a Gruby wiedział że to temat odległy. Ulica kupował, gruby oddawal. Teraz, giełda wycenia Medinice na 8zl i kalkuluje że pojdzie emisja albo firma w ogóle splajtuje. Grubemu zależy żeby rynek tak myślał i teraz papier ostro akumuluje. Sugerowanie się kursem żeby zrozumieć co dzieje się w spółce jest błędem! A że Gruby (bynajmniej nie Cygan) jest na papierze, to chyba tłumaczyć już nie muszę!
Aha, a Prezes sprzedawał nie po 10 tylko po 8zl. I najpewniej nie funduszom tylko conajmniej dwóm znajomym (brak espi o przekroczeniu progu). Efekt paniki, bo przecież Prezes sprzedaje, osiągnięty, akcje wybierane pod progiem 8zl. Inna rzecz że Prezes nie zaryzykował dotychczas sprzedaży ani 1 szt akcji w ulicę. Wszystko zostaje "w rodzinie" :) Dlaczego? Bo akcje są cenne. Szkoda ich oddawać byle komu. Stąd między innymi przygotowania Prezesa z Fundacja Rodzinna. Będzie bardzo dobrze. Trzeba poczekać jeszcze tylko chwileczkę
Tylko jaki jest w tym cel sprzedawanie ponad 440 k akcji po 8 pln i od długiego czasu budowanie trendu spadkowego, na tle rosnących indeksów. Czyżby po to żeby np na rozwijającej siessie budować na spółce trend wzrostowy? Taki był cel sprzedaży akcji przez dużego akcjonariusza?
Perspektywy perspektywami , ale coś tu nie gra bo trudno uwierzyć w zbieranie ciągle akcji na wygenerowanym trendzie spadkowym. I trudno uwierzyć w to że sprzedaż 440 k akcji przez głównego akcjonariusza po 8 pln jest dobrym prognostykiem na przyszłość, bo tym mykiem chciał wystraszyć drobnych, którzy już od lat i tak są wystraszeni tym co dzieje się na kursie spółki.
Jutro dowiemy się więcej o klinice CC, ilu pacjentów zoperowali, jaką techniką (endoskopowo czy tradycyjnie), może powiedzą coś więcej odnośnie planowanego zakończenia operacji 16 pacjentów i czy w tym roku zaczną rozmowy o komercjalizacji. Aczkolwiek jeśli to konferencja lekarska, to pewnie więcej o samym zabiegu i zaletach urządzenia niż o biznesie. Niemniej pytać musimy. A przy okazji dowiemy się jak się zachowa się osławiony tłusty grubas czy dociśnie od rana i zluzuje przed webinarem, czy będzie dalej pogłębiał korektę. Bo, że to korekta nikt nie ma wątpliwości.
Już od rana niezainteresowany Ddd siedzi i okupuje Spółki która go nie interesuje. Paradę! xD
Ale ok, odpowiem. Otóż drogi Ddd, informuję Cię że zawsze się może coś stać. Idź wiec na akcje KGHM, ale pamiętaj że zawsze co się może stać. Maszyny mogą się zepsuć, osunie się zbocze, kopalnia się zawali i robota stanie. Co do CC - od bodajże 4 lat operuja tym urządzeniem hurtowo. Słyszałeś o tym żeby "coś się stało"?