• Nasz gryzipiórek... Autor: ~Kostuch [5.173.51.*]
    Czy już po imieniu możemy się do ciebie zwracać czy zaraz napiszesz do moderatora. Te twoje ostatnie słowo ile będzie trwało, szukasz tu atencji od trzech lat..., pisząc przy tym i okłamując wszystkich na tym forum że nic nie miałeś wspólnego z tą spółką. Każdy może sobie sprawdzić jak to zaklinaleś rzeczywistość. No a teraz robisz tu za co, szukasz roboty czy co, ha ha. Trzy lata życia siedzenia na forum po kilkanaście godzin życia tylko dlatego bo w twojej wersji szef nie wywiązał się z umowy o dzieło jakim ty jesteś CIEKAWYM OBIEKTEM BADAŃ, ha ha. Wiem że chciałbyś abym był samym Wolffem czy którymś z jego przybocznych ale muszę cię rozczarować nie jestem. Ciekawe bo dalej tu siedzisz nawet gdy już ujawniłeś swoją tożsamość, no i po co. Tobie potrzebna jest wizyta w gabinecie lekarskim chłopcze, na prywatnego cię pewnie nie stać gryzipiórku i to pewnie przez to tak długo trwają twoje problemy, bo kolejki w NFZ są długie. Ty fachowcy od siedmiu boleści co ty tam osiągnąłeś w jakich studiach. Ty jedyne co potrafisz to klikać na tym forum, ha ha. Jak byś był dobry w swoje robocie to tak byś był zarobiony że w życiu byś nie miał czasu na te farmazony które tu prawisz tym biednym Januszom. No cóż taki mamy klimat tutaj już z tobą. Ale ciekawe są wpisy innych trolli bądź pozal się Boże inwestorów którzy biorą te twoje historyjki jakby otrzymali jakaś tajemną wiedzę. No a co to za wiedzą, takie konflikty które tu przytaczasz są w każdej robocie, ale to chyba była twoja pierwsza w życiu praca i tak ci serduszko zabolało że nie po twojej myśli że inni ludzie są be i cię chyba nie lubią a ty jesteś taki psiaśny i w ogóle. A do akcjonariuszy kilka zdań. Powtórzę to ponownie Projekt Curb do którego została przeniesiona reszta ludzi z The Dust, przynajmniej tych co zostali, dalej jest w realizacji, tak przynajmniej wynika z ostatniego sprawozdania, Serum dalej jest w Early acces, no ale pytań co do przyszłości jest masa, czas pokaże. Sam jestem ciekaw ilu zostało starych akcjonariuszy na pokładzie, podejrzewam że nie wielu, nie dziwię się, poprzedni zarząd nie wywiązał się z obietnic sprzedażowych ale i tak kurs tej spółki moim zdaniem to naprawdę pełne upodlenie. Martwi mnie niestety ze oprócz gruzipiórka, trolli dołączą już byli akcjonariusze i te miejsce zamiast swobodnej wymiany zdań stanie się jakimś miejscem sfrustrowanych kolesi. No ale trudno. Ja dziś dokupiłem 5 tysięcy bo co mi, tapety jest dużo i trza usredniać... . A teraz sobie tam wyjście.
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~Ponizej2 [45.134.212.*]
    Po ile frajerze wielbiący dust jest teraz kurs akcji. Ile procent spadku od premier? Jak zaklinałes rzeczywistość co do jakości gier
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~dragonball [46.134.117.*]
    I? To nie on naganial na beznadziejna spółkę która jest do tej pory źle zarządzana, nie ma już pieniędzy, nie ma inwestorów, nie ma nic - tylko ty naganiales i dalej sobie niby usredniasz trupa. O ile rzeczywiście to robisz a nie tylko piszesz zeby pisac. Znajdź sobie jakieś sensowniejsze hobby.
    Tu jeszcze powinno spaść dalej bo spolka nie ma kompletnie nic. A lepsze spółki jak Klabater są niżej.
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~FantastycznyPanMysza [79.184.86.*]
    Ciekawe, ze nie da się tu napisać, ale no - kolega Kostuch chyba jednak klamie
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~FantastycznyPanMysza [79.184.86.*]
    Bottom line - mogę robić co chcę, i trochę podejrzane ze twoim problemem jest obecność goscia który przepowiedział co się wydarzy, a nie to co się wydarzyło.

    Also, Serum nie wyjdzie z EA.
    Polecam też nie bawić sie w bajki o usrednianiu
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~FantastycznyPanMysza [79.184.86.*]
    Słowo wstępne - wydaje mi się, że Kostuch faktycznie ma personalny problem ze mna (i że jest pracownikiem albo co bardzo mało prawdopodobne naganiaczem wiszącym na strasznym haku). Docina się tylko do mnie, o czym zresztą zaraz.

    Dnia 2024-07-04 o godz. 22:53 ~Kostuch napisał(a):
    > Czy już po imieniu możemy się do ciebie zwracać czy zaraz napiszesz do moderatora.

    Pomijajac to, że ja kim jesteś nie wiem i mnie nie obchodzi, Możesz pisać co chcesz. Co zdejmie moderator to inna inszość, ja nigdzie nie pojawiłem się w creditsach, oficjalnych materiałach spółki - zatem, moje imię i nazwisko nie ma zadnego znaczenia. :)

    > Te twoje ostatnie słowo ile będzie trwało, szukasz tu atencji od trzech lat..., pisząc przy tym i okłamując wszystkich na tym forum że nic nie miałeś wspólnego z tą spółką. Każdy może sobie sprawdzić jak to zaklinaleś rzeczywistość.

    Szukam atencji? Od kilku lat solennie przestrzegałem przed JW i spółką. Mówiłem, ze nie potrafią robić gier, ze nie umieją w budżety, nie znają się na pracy a to co robią wewnętrznie wygląda źle. Ze ich obecność na targach wygląda przynajmniej słabiutko. Ze ich zainteresowanie produkcjami jest sztuczne.
    I miałem rację. NIe miałem? Mówiłem ze znam insiderów, co jest prawdą. Zresztą, jak zakilnałem? Ty masz największy problem z moją osobą, nie tym co odwalił tu Jakub W i inni? Nie z grami? Nie ze sprzedazą sladową, brakiem kasy? To twój najwikęszy problem - ze gość, który był insiderem nie napisał tego, bo jeszcze bardziej by z niego szydzono, gdzie pisałeś (nie wiem od kogo- znaczy wiem, xd- biorąc info) ze jestem najgorszy w całej branzy na bazie słow ludzi którym się na razie nie udało przebić kosztów produkcji na zadnej grze?
    Na jakim świecie ty zyjesz, biedny chłopcze?

    > No a teraz robisz tu za co, szukasz roboty czy co, ha ha.

    Co robię to moja sprawa, nie? Nie szukam roboty, xd.

    >Trzy lata życia siedzenia na forum po kilkanaście godzin życia tylko dlatego bo w twojej wersji szef nie wywiązał się z umowy o dzieło jakim ty jesteś CIEKAWYM OBIEKTEM BADAŃ, ha ha.

    Chyba mogę robić w wolnym czasie co chcę? Tak samo jak ty, który siedzisz tu tyle samo, tylko zaklinasz rzeczywistość. Jakby, po tym jak wyszło ze wszystko co do słowa bylo prawdą, powinieneś przeprosić jak pewna inna osoba do której jeszcze wrócę i podziękować. Just this. Zamiast tego wciąz próbujesz... nie wiem co? Pokazać ze nie mam racji? No ciekawa strategia, zobaczmy jak się opłaci.

    >Wiem że chciałbyś abym był samym Wolffem czy którymś z jego przybocznych ale muszę cię rozczarować nie jestem.

    No widzisz, a wygląda to inaczej. Jak coś kwacze jak kaczka, wyglada jak kaczka i pływa jak kaczka... to pewnie to jest...

    >Ciekawe bo dalej tu siedzisz nawet gdy już ujawniłeś swoją tożsamość, no i po co.

    Bo mogę? A ty po co tu siedzisz?

    >Tobie potrzebna jest wizyta w gabinecie lekarskim chłopcze, na prywatnego cię pewnie nie stać gryzipiórku i to pewnie przez to tak długo trwają twoje problemy, bo kolejki w NFZ są długie.

    Kolejny prztyk... po co? Co chcesz nim osiągnąc? Serio mnie ciekawi ta strategia, xd. Nie wiem, pewnie mam więcej hajsu niz ty, ale serio, średnio mnie to obchodzi.

    >Ty fachowcy od siedmiu boleści co ty tam osiągnąłeś w jakich studiach.

    Uwaga, będzie dobre - więcej niż fachowcy z Dusta, xd. Jak ja jestem od siedmu boleści, to jak ich nazwiesz, te orły game devu?

    >Ty jedyne co potrafisz to klikać na tym forum, ha ha. Jak byś był dobry w swoje robocie to tak byś był zarobiony że w życiu byś nie miał czasu na te farmazony które tu prawisz tym biednym Januszom.

    Wiesz, ja jestem szczęsliwy. Niestety, o tobie tego się powiedzieć nie będzie.

    >No cóż taki mamy klimat tutaj już z tobą. Ale ciekawe są wpisy innych trolli bądź pozal się Boże inwestorów którzy biorą te twoje historyjki jakby otrzymali jakaś tajemną wiedzę. No a co to za wiedzą, takie konflikty które tu przytaczasz są w każdej robocie, ale to chyba była twoja pierwsza w życiu praca i tak ci serduszko zabolało że nie po twojej myśli że inni ludzie są be i cię chyba nie lubią a ty jesteś taki psiaśny i w ogóle.

    No mowiłem, ze to była moja pierwsza praca w game devie. Nie, lol. W innych projektach nie było dwulicowych managerów, którzy zmyślali bzdury o alkoholizmie gościa, którego wywalali, bo za duzo kosztował i miał czelność trzymać się projektu, a nie zgodzić się na grafikę realistyczną, która kosztowała rząd wielkości więcej czasu. Nie, w innych studiach traktowano cię normlanie, chociaż stanowiska były podobne (zwykle jest 1 writer/narrative) i byly regularne calle i inne. Cuda z amatorszczyzną tylko tutaj, za darmo.

    >A do akcjonariuszy kilka zdań. Powtórzę to ponownie Projekt Curb do którego została przeniesiona reszta ludzi z The Dust, przynajmniej tych co zostali, dalej jest w realizacji, tak przynajmniej wynika z ostatniego sprawozdania.

    A mają hajs? Bo chyba nie za bardzo. Ci ludzie, którzy odpowiadali za obecne hity? Powodzenia.

    > Serum dalej jest w Early acces, no ale pytań co do przyszłości jest masa, czas pokaże.

    Na dzień pisania posta Serum ma 11 graczy, 17 w peak, 3300 sprzedaz (topka) przy cenie 50-70 zł. Do tego 97 pozytywów/ 73 negatywy.
    Jakby ci to mówić, szanse ze wyjdze z EA, szanse ze bedzie sprzedawać nawet tysiąc kopii miesięcznie (co dałoby przychód wydawcy jakieś 30-40k, a studiu? 10k? Może mniej) są niemal zerowe.

    >Sam jestem ciekaw ilu zostało starych akcjonariuszy na pokładzie, podejrzewam że nie wielu, nie dziwię się, poprzedni zarząd nie wywiązał się z obietnic sprzedażowych ale i tak kurs tej spółki moim zdaniem to naprawdę pełne upodlenie.

    Lol, ta spółka nie ma nic. Jakby statek tonie, od dawna.

    >Martwi mnie niestety ze oprócz gruzipiórka, trolli dołączą już byli akcjonariusze i te miejsce zamiast swobodnej wymiany zdań stanie się jakimś miejscem sfrustrowanych kolesi. No ale trudno. Ja dziś dokupiłem 5 tysięcy bo co mi, tapety jest dużo i trza usredniać... . A teraz sobie tam wyjście.

    A teraz osobiste. To jest naprawdę niskie i podłe ze naśmiewasz się z goscia, który ogarnął, co sie wydarzyło i stracił oszczędności. Bo ja to jeszcze okej, masz personalne problemy, miej, ale celowanie w dragonballa jest nie na miejscu. Uwazaj, bo się w akcjonariacie pojawisz. Pomijam sensowność, wejścia po 10 zł i uśredniania w dół, bo spólka odpali. Albo mijasz się z prawdą, albo z rozumem.

  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~FantastycznyPanMysza [79.184.86.*]
    Napisałem długą wiadomość, ofc usuneło ją.
    Bottom line - nieważne co robiłem,powinienes być wdzięczny ze cię ostrzegałem a wszystko się sprawdziło. Zamiast tego twoim największym problemem jest to, że mam czelność tu pisac, plus dużo personalnych wycieczek.
    P.S odczep się od dragonballa bo gość sporo stracił i w rpzeciwieństwie do ciebie, nie mija się z prawda.
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~Jarko [83.20.238.*]
    Myszka, my jako inwestorzy jesteśmy tu dla zabawy. Jedni zarabiają inni tracą... i przekrzykujemy się nawzajem na forum dla zabicia nudy w międzyczasie naszych giełdowych podbojów. Natomiast ciągła obecność pracownika miesiac po klesce tej spółki jest doprawdy równie zabawna.
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~dragonball [178.213.125.*]
    A ciągła obecność kogoś kto niby wlazł w spółkę krzak takim hajsem że pol roku wychodził, do tego wywalił rok wcześniej ze strata 30% i dalej siedzial na forum to nie była zabawna? No chyba że to wszystko to ściema.
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~Jarko [83.20.238.*]
    Zabawa i złość. Te same emocje które kierowały tobą po klesce serum, tyle ze ja to dostrzeglem szybciej, a uwierz ze bylem w ta spolke zaangazowany, a to co myszka mówi jest w wiekszosci prawda. Nie trzebabyło wiele by sie tego dowiedziec szybciej.. on tez tu jest by wylac swoje żale na spółke, smutek, radość, a w obu przypadkach zabawa. I tak to sie toczy..
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~FantastycznyPanMysza [79.184.86.*]
    Dnia 2024-07-08 o godz. 20:50 ~Jarko napisał(a):
    > Zabawa i złość. Te same emocje które kierowały tobą po klesce serum, tyle ze ja to dostrzeglem szybciej, a uwierz ze bylem w ta spolke zaangazowany, a to co myszka mówi jest w wiekszosci prawda. Nie trzebabyło wiele by sie tego dowiedziec szybciej.. on tez tu jest by wylac swoje żale na spółke, smutek, radość, a w obu przypadkach zabawa. I tak to sie toczy..

    Zale i smutek?
    Nie no, po prostu mnie interesuje co tu się dzieje.
  • Re: Nasz gryzipiórek... Autor: ~FantastycznyPanMysza [79.184.86.*]
    Dnia 2024-07-08 o godz. 19:17 ~dragonball napisał(a):
    > A ciągła obecność kogoś kto niby wlazł w spółkę krzak takim hajsem że pol roku wychodził, do tego wywalił rok wcześniej ze strata 30% i dalej siedzial na forum to nie była zabawna? No chyba że to wszystko to ściema.

    I na koniec mało kto mówil to co robił,
    A wracając do meritum, może jakiś czat inwestorski? Brakuje nam tego. Ktoś mógłby puścić prezentację i odpisać na pytania...
[x]
THEDUST 19,71% 1,25 2025-11-27 15:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.