nic nie przyniesie. Wizytacja z EBI miała na celu pokazanie produktu i rozmowa na temat finansowania produkcji.
Także zakupy jeszcze nie teraz.

Ten dzisiejszy komunikat to niejako potwierdza. Niestety są zmuszeni przez uwarunkowania rynkowe( brak chęci wykładania kasy przez dużych na kupowanie produktów w fazie przedsprzedażowej), na próby samodzielnego budowanie rynku dla bacteromic. A to wiąże się z czasem , dodatkowymi kosztami i ryzykiem dla spółki i jej akcjonariuszy. Teraz wiadomo dlaczego byli przedstawiciele EBI , spółka musi szukać większej kasy jeśli chce(a raczej obecnie jest do tego zmuszona) samodzielnie z bacteromic wejść na rynek . Dlatego też pracują nad udoskonalaniem możliwości laboratoryjnych bacteromic , aby ich oferta była dla potencjalnych klientów ( detalicznych) jak najatrakcyjniejsza. Ale to rodzi ryzyka kapitałochłonne, czasowe, organizacyjne ( produkcyjne). Ten komunikat mówi jasno muszą wyjść z inicjatywą samodzielnego budowania rynku dla bacteromic ,bo nie ma chętnych póki co na wyłożenie kasy za niego. Takiej sytuacji starali się unikać( woleli sprzedać IP jak to było z PCR) , ale niestety są do tego zmuszeni , dlatego prezes powtórzył że ich cel to monetyzacja 2 projektów do 2028 w tym bacteromic, oby im się to udało .

Widać że nic nie zrozumiałeś z komunukatu.

Zgodnie z warunkami współpracy, BIT dostarczy większość analizatorów w pierwszym kwartale 2024 r. Szacowane łączne wynagrodzenie BIT wyniesie ok.600 tys. EUR netto i obejmujące przygotowanie dokumentacji i infrastruktury do produkcji seryjnej oraz koszt wytworzenia pilotażowej serii 10 urządzeń. Gdzie one są?Gdzie 3 projekt?

Tu wystarczy umieć tylko czytać ten komunikat :

"Informacje z rynku M&A wskazują, że znajduje się on obecnie w fazie, w której zainteresowanie globalnych producentów i dystrybutorów w zakresie przejęć skierowane jest ku podmiotom medtech, których produkty generują przychody i które zostały pozytywnie zweryfikowane przez rynek."

I to właśnie dlatego muszą samodzielnie próbować komercjalizować Bacteromic , żeby pokazać że są w stanie generować z niego odpowiednie przychody i zyski .

Teraz musza kombinować z Produkcją wielkoskalową , z rozwijaniem kanałów marketingowych i dystrybucyjnych , z kosztami z tym związanymi, bo tego typu środowiska medyczne to "zamknięty" jest krąg ,a to wymaga czasu i środków. Pytanie ile czasu i środków beda potrzebowali zeby udowodnić ,że bacteromic generuje taka kasę , że grubasy z chęcią go kupią za godziwy grosz.

Do tej pory to np braster , nestmedic poszli tą drogą , średnio im to wyszło . Bacteromic to unikalne urządzenie , ale samodzielna komercjalizacja jego niesie za sobą spore ryzyko , bo SCP to mała spółka która musi całą infrastrukturę sprzedażowo - produkcyjną stworzyć od zera i musza pokazać ze na Bacteromic jest satysfakcjonujący Grubasów popyt.

Widzę, ze nie czytacie wszystkich rozmów z tymi panami. Oni niejednokrotnie podkreślali, ze w rozmowach dot PCR one po drugiej stronie stołu siedzieli zawodnicy którzy prześledzili wcześniej każdy raport Espi i każda publikacje nt spółki. I od tej pory biorą pod uwagę to, ze wszystko co powiedzą publicznie, może być wykorzystane w negocjacjach. To co dziś mieliby powiedzieć nawet gdyby chcieli za tydzień zrobić deala? Ze chcą za tydzień zrobić deala, czy ze maja luz w finansach i mogą sobie spokojnie iść do przodu?

Dnia 2024-05-25 o godz. 11:48 ~Ciekawy napisał(a):
> Widzę, ze nie czytacie wszystkich rozmów z tymi panami. Oni niejednokrotnie podkreślali, ze w rozmowach dot PCR one po drugiej stronie stołu siedzieli zawodnicy którzy prześledzili wcześniej każdy raport Espi i każda publikacje nt spółki. I od tej pory biorą pod uwagę to, ze wszystko co powiedzą publicznie, może być wykorzystane w negocjacjach. To co dziś mieliby powiedzieć nawet gdyby chcieli za tydzień zrobić deala? Ze chcą za tydzień zrobić deala, czy ze maja luz w finansach i mogą sobie spokojnie iść do przodu?

w przypadku PCR/ONE chodziło tylko o krótką kołdrę keszową spółki dlatego poszli na deala z EBI i po jakims czasie podpisano umowę.

Teraz chodzi o cos znacznie " poważniejszego" , uruchomieni własnego kolportażu to nie w kij dmuchał , pytanie czy faktycznie Grubasy będą czekali na efekty końcowe. Ja też nie mam wątpliwosci że to jest element negocjacyjny ze strony spółki ktora wycenia Bacteromic na jakąc kwotę , ale byc może będą musieli udowodnić ze na bacteromic jest realny popyt żeby zgarnąc taką kase na jaką liczy SCP.

Widać że nic nie zrozumiałeś z komunikatu.

W poniedziałek się wyjaśni, kto logicznie myśli.

Poniedziałek nie ma nic do rzeczy , widać że raczej będą chcieli podpompować i ograć pod ten komunikat , bo na to wskazywały ostatnie sesje. Jednak w dłuższym terminie konieczność wykazania ,że bacteromic jest pozytywnie zweryfikowany przez rynek i ze to SCP będzie musiał teraz dbać o produkcje ,dystrybucję i generowanie przychodów , powoduje że koszty, czas i ryzyko się zwiększą.

Ten i kolejny rok są stracone dla graczy krótkoterminowych
Od poniedziałku nurkujemy :)

To są tutaj gracze krotkoterminowi? xD

Zawsze byli, papier lubił i lubi odbijać, to po co kisić, skoro można zarobić na wahaniach?

Często ludzie wchodzą w daną spółkę np. na rok :)
Ma być gruba kasa do 12 miesięcy, nie będzie to wyskok - szukamy czegoś innego :)
Tutaj było ostre naganianie że sprzedadzą w tym roku lub do połowy przyszłego...

Tylko, że nikt nie mówił, że niemożliwe jest sprzedanie tego do połowy kolejnego roku. Będą chętni to sprzedadzą i w tym roku.

Naganianie na ten rok to może było na forum ze strony ulicy. Konsensus był moim zdaniem na 2025 i wczorajszy raport tego konsensusu nie powinien zmienić

No dobra ale pozostaje jeszcze kwestia pozostałej kwoty za pcr one .... 70 mln dolarów

Ale te 70 mln $ jest całkowicie poza ich kontrolą, mija już 2 lata i nic się nie dzieje w tym temacie ani co do dalszego rozwoju PCR/One ani tym bardziej kuponu od jego monetyzacji. O tym decyduje tylko nabywca PCR/One a jak widać póki co ani cent nie wpłynął z tych dodatkowych kamieni milowych.