Dopiero wczoraj pisałeś "Mało papieru na sprzedaż". Od strony ekonomicznej / transakcyjnej to są stwierdzenia (drugie to dzisiejsze) sprzeczne ze sobą. Ty masz jakąś dwubiegunówkę?
Widać animację kursem. Przedwczoraj arkusz prawie pusty był. Mało osób oddaje, przekładają akcje z kieszeni do kieszeni. Dziwne, że jest bardzo mało starszych dat w arkuszu zleceń. Kupiłem akcje i czekam na swoje.
Tak jest LOL, jak chodził w granicach 14-16 zł według Ciebie też nie było warto go brać. A to, że jesteś na forum to tylko Twoje hobby, bo przecież nie jesteś tutaj żeby zarobić;)
Raport niedługo i się wyjaśni tez sprawa nowego modelu działania spółki. Może napisz co dla Ciebie będzie dobrym wynikiem a co złym, bo znając Ciebie nawet przy zyskach wysmażysz taką narrację, że wyjdzie na to że spółkę czeka kataklizm:) Przypomnę tylko, że w starym, jakże zyskownym według Ciebie modelu, mieli w IV Q ok. 1 mln straty.
LOL przecież dobrze wiesz o co chodzi, pisałeś że weszliśmy na nieopłacalny model i że zarząd jest nierzetelny i oszukuje drobnych. . No to niby jak można było interpretować te słowa jeżeli je wypisywałeś przy 14-16 zł. Jako zachętę do zakupu może? Powtarzasz to zresztą namiętnie jak mantrę za każdym razem jak pojawiasz się na forum.
Zobaczymy po nowym raporcie jak to będzie wyglądało, to już niedługo, może w końcu dostaniesz do ręki jakieś cyfry które uzasadnia Twoja narrację.
Żeby sprawa była jasna ja tez mam obawy jak to wygląda, dlatego wstrzymuje się z zakupem dodatkowego pakietu do raportu, który jest już niedługo. Istotny jest dla mnie przede wszystkim przelicznik przychodów do zysku, bo wtedy będę mógł ocenić rentowność nowego modelu i tego czy jest przyszłościowy jeżeli pojawia się chętni na nowe licencje.
Rozumiem, że jak rozboli Cię brzuch w ładną pogodę lub za rządów jakieś partii tzn. że czepiasz się tej pogody lub tej ekipy rządzącej? To oczywiście metafora tego co napisałeś, ponieważ naprawdę gadasz jak połamany... Pisałem w któreś wypowiedzi, że wciskasz do ust innym to co "wydaje Ci się że myślą". Nigdy nie oceniałem tej spółki przez pryzmat jakiejkolwiek ceny. Jedyne odniesienia z mojej strony do ceny to był stosunek ceny do skupu, gdzie odnosiłem się do różnicy pomiędzy tymi dwoma.
Co do powtarzania jak mantrę to powtarzam oceny ruchów, które robi spółka wskazując, że niezależnie od wyników, nawet dobrych, działania zarządu i głównego akcjonariusza deprecjonują tą spółkę, a potencjalnie wyprowadzanie majątku poniżej jego wartości jest działaniem na szkodę spółki, żeby nie powiedzieć kradzieżą. Ty na to mówiłeś, że Ci to nie przeszkadza o ile wyniki będą dobre. Z całym szacunkiem ale przez takich ludzi właśnie z takim podejściem system wartości się sypie, ponieważ nawet gdybyś zarabiał 1 mln zł miesięcznie i ktoś Cię okradł z 1 zł to to ciągle jest kradzież. Obudź się.
Napisałem że jeżeli wyniki będą dobre to znaczy że ruchy zarządu nie są złe dla spółki. Jak rozumiem dla Ciebie dobre wyniki oznaczają że zarząd źle zarządza spółką i ma jakieś ukryte złe zamiary? Ty czasami czytasz te swoje wypociny, bo teraz to napisałeś takiego logicznego potworka, ze nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
To jest też idealny przykład na to że lepiej oceniać intencje piszącego niż jego słowa. Przecież od razu u Ciebie widać, ze już szykujesz się retorycznie pod dobry raport, bo w tej wypowiedzi zasugerowałeś że nawet jak będą zyski, to Twoim zdaniem spółka jest okradana przez zarząd, krótko mówiąc nic ciebie nie przekona że jest inaczej.
Zaraz pewnie napiszesz, ze nadinterpetuje, bo nic takiego nie napisałeś, tylko wiesz kolego, że liczy się całościowa narracja? Jak ciągle piszesz źle o zarządzie i wszystko krytykujesz - a to, że zamienili na skup i dają za dużo hajsu, a to że zmienili model i nawet jak będą zyski to dla ciebie jest rozkradanie spółki itp. To wszystko wskazuje na to, ze jesteś nastawiony wręcz fanatycznie na krytykę. Nie znam powodu i szczerze średnio mnie interesuje, po prostu widać, ze w tej swojej krytyce jesteś niereformowalny i wszystko co zrobi zarząd ocenisz negatywnie. Nie ma żadnego argumentu, który Ciebie przekona że jest inaczej, co pokazałeś ostatnim wpisem sugerującym, ze nawet zyski nie świadczą o dobrych intencjach zarządu.