Rozumiem, że jak rozboli Cię brzuch w ładną pogodę lub za rządów jakieś partii tzn. że czepiasz się tej pogody lub tej ekipy rządzącej? To oczywiście metafora tego co napisałeś, ponieważ naprawdę gadasz jak połamany... Pisałem w któreś wypowiedzi, że wciskasz do ust innym to co "wydaje Ci się że myślą". Nigdy nie oceniałem tej spółki przez pryzmat jakiejkolwiek ceny. Jedyne odniesienia z mojej strony do ceny to był stosunek ceny do skupu, gdzie odnosiłem się do różnicy pomiędzy tymi dwoma.
Co do powtarzania jak mantrę to powtarzam oceny ruchów, które robi spółka wskazując, że niezależnie od wyników, nawet dobrych, działania zarządu i głównego akcjonariusza deprecjonują tą spółkę, a potencjalnie wyprowadzanie majątku poniżej jego wartości jest działaniem na szkodę spółki, żeby nie powiedzieć kradzieżą. Ty na to mówiłeś, że Ci to nie przeszkadza o ile wyniki będą dobre. Z całym szacunkiem ale przez takich ludzi właśnie z takim podejściem system wartości się sypie, ponieważ nawet gdybyś zarabiał 1 mln zł miesięcznie i ktoś Cię okradł z 1 zł to to ciągle jest kradzież. Obudź się.