Zapraszam do dyskusji, z pozytywów, Q423 VS Q422 jest znacząco lepszy, cały czas mamy stratę, jednakże mniejszą.
Ponadto, EBITDA za 2023 = 9 024 vs 7 953, wzrost o 14% r/r Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej Q42023 4 261 vs -6 796 Q4 2022; Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej 2023 14 261 vs 9 425, wzrost o 51%
Wszystkie środki z przepływów operacyjnych, widnieją w wypływach inwestycyjnych, co świadczy o rozwoju spółki.
Brak kosztów finansowych w RZiS-ie = brak kredytów w bilansie.
Obliczając FCFF uzyskujemy następujące wyniki: FCFF23 23 032 vs 18 913 FCFF22. Wzrost o 22% r/r.
Kurs r/r? 16% w dół.
Zapraszam do dyskusji, być może ktoś ma swoje własne przemyślenia.
Spółka nie jest modna, brak obrotów. Żeby coś się zadziało musi być większe zainteresowanie. Ten raport nie pokazuje nic nowego, więc kiszenie ciąg dalszy
To prawda, nie jest modna, aczkolwiek moda nie powinna przesłaniać dyskusji merytorycznej nad sytuacją finansową i biznesową spółki. Z czasem, fakty same się obronią.
Zależy jak na to spojrzeć, z jednej strony mamy tutaj spółkę z branży IT, która próbuje coś działać w AI, na rynku, który jest odcięty od dotacji. Wiadomo jak to jest z innowacjami, kiedy Państwo nie dosypuje cashu.
Natomiast z drugiej strony, gdyby spółka chciała przejadać zyski, póki jest co przejadać to kolejno:
Zysk netto - 2 gr dywidendy per akcja. Dywidenda 3%.
EBITDA - 16 gr dywidendy per akcja. Dywidenda 22%.
Przepływy Operacyjne - 25 gr dywidendy per akcja. Dywidenda 35%.
FCFF - 40 gr dywidendy per akcja. Dywidenda 57%.
Oczywiście zachęcam do własnych analiz oraz spółek z podobnego sektora. Nadmienię również, że dyskontuję teraźniejszość, nie przyszłość.
posiadam akcje spółki od kilku lat. Uważam, że jednym z problemów jest bardzo słaba komunikacja z akcjonariuszami i brakami konkretnych planów na przyszłość (takich. które można by było realizować i "tworzyć" komunikaty). Wszyscy liczymy na fundusze, które Węgry powoli dostają i możliwe, że coś w końcu ruszy w tym kierunku, będzie więcej konkursów i możliwość i dla spółki, która nimi dysponuje. Najważniejsze jest to, że wyniki finansowe mimo złej koniunktury bronią wciąż spółkę i pozwalają wierzyć w dalszy rozwój.
Raczej na to, że ktoś wychodzi. Ja tylko Przypomnę
Zapraszam do dyskusji, z pozytywów, Q423 VS Q422 jest znacząco lepszy, cały czas mamy stratę, jednakże mniejszą.
Ponadto, EBITDA za 2023 = 9 024 vs 7 953, wzrost o 14% r/r Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej Q42023 4 261 vs -6 796 Q4 2022; Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej 2023 14 261 vs 9 425, wzrost o 51%
Wszystkie środki z przepływów operacyjnych, widnieją w wypływach inwestycyjnych, co świadczy o rozwoju spółki.
Brak kosztów finansowych w RZiS-ie = brak kredytów w bilansie.
Obliczając FCFF uzyskujemy następujące wyniki: FCFF23 23 032 vs 18 913 FCFF22. Wzrost o 22% r/r.
Kurs r/r? 16% w dół.
Zapraszam do dyskusji, być może ktoś ma swoje własne przemyślenia.
Też to odczytuję jako wyjście kogoś, niż oznaka jakiejś katastrofy. To znaczy w mojej opinii w spółce jest status quo - stagnacja. I komuś po prostu zabrakło na to cierpliwości.
Pytanie tylko gdzie uaktywni się popyt, coś na tym poziomie 0,5 zł się pojawiło. Kwestia czy to tylko przystanek, czy jeszcze parę pięterek w dół zjedzie. Wszystko zależy ile papieru ma jeszcze sprzedający.
Moje przemyślenie jest takie, że jeśli inwestuje się w oparciu o dane nietransparentnej spółki - to strata jest nieunikniona. Ktoś wychodzi ogromnym pakietem z dobrze rokującej spółki - czy z trupa ?
Chyba nie do końca, gdyby inwestowało się tylko i wyłącznie o dane nietransparentne, to nie istniało by stwierdzenie o "niedowartościowaniu" spółki. Ty raczej mówisz o powiedzeniu "Kupuj plotki, sprzedawaj fakty".
Jakie plotki masz na myśli ? Sytuacja spółki może być fatalna, a akcjonariusze z GPW dowiedzą się o tym jako ostatni. Niewiele o tej spółce wiemy - inwestujemy we własne wizje i marzenia.
Co to znaczy "może być", moim zdaniem, spółka jest typowo na etapie rozwoju, z dobrym sprawozdaniem finansowym. Ja opieram się na raportach finansowych i bilansie? A ty? Skąd czerpiesz informacje o "może być"? Ja uważam np. że "może być" w lepszej sytuacji finansowej, np. rozliczając projekt na mikro chipy, który zakończył się z końcem marca. Projekt ten otwiera nową linie przychodową oraz obniża koszty. To jest moje, "może być", a twoje?
Moje - to przykre doświadczenia z GPW. Inwestowałem już w spółki, które raportowały cuda, a nie prowadziły nawet podstawowej działalności. Nie twierdzę, że Polaris to szwindel, ale patrząc obiektywnie na wykres - nabieram takich podejrzeń.