Po dealu Genomtec będzie autonomiczną jednostką w ramach większej grupy i do tego się organizacyjnie i personalnie przygotowują gdyż czeka ich uruchomienie produkcji i sprzedaży.
Deal będzie polegał na ogłoszeniu wezwania na 100% akcji ale spółka nie zniknie tylko zmieni właściciela, a dotychczasowy team będzie kontynuował swoje zadania co wprost wynika z kilku wypowiedzi w ostatnich miesiącach.
Dlatego kiedyś pisałam ale się ze mna nie zgadzano, że o niebo lepsza jest dywidenda jak na Scope czy planowana na SDS aniżeli wezwanie. Wezwanie do zawsze dołowanie kursu. Po co przepłacać. Nie, Miron nie będzie negocjował dla siebie. Wezwanie przeprowadzi on i dopiero wtedy sprzeda dalej. Takie są standardy
Zrozumiałam na przykładzie Elektrimu i innych Ciechach, jak ty byłeś w epoce berka kucanego. Nie mydl innym oczu. Wezwanie to zawsze blokowanie kursu lub zaniżanie.. Obecnie masz to na Kernel
No wytłumacz:)
Genomtec podpisuje umowę wstępną sprzedaży i nie podaje jej do wiadomości publicznej? :) Czy zrobią wezwanie bez podpisania umowy? :) Wytłumacz proszę - tak jak "krowie na rowie". Dzielisz się tutaj mądrościami, więc wyjaśnij nam tutaj wszystko jak to ma wyglądać.
No tutaj muszę się zgodzić i tak właśnie to widzę. Chyba, że faktycznie @Alicja wie jak mogą to technicznie inaczej rozegrać. Dlatego zapytałem. I czekam cierpliwie nabwyjaśnienie.
Dzieciaki:) No to wytłumacz:)
Możesz zamiast kwoty zakupu wstawić "x" Jeśli cię zabolało 100mln$. To był tylko przykład. I nie zasłaniaj się kapitalizacją, bo to matematyka ze szkoły podstawowej i to klas początkowych. Wytłumacz zatem łaskawie jak to miałoby przebiec.
...Kernel ? Tyle tylko, że on operuje na Ukrainie i wystawia się na ryzyko. Dla Wezwania nie potrzeba było Walnego i podjęcie Uchwały, a wystarczyła ... Rada Dyrektorów - "zaleta" rejestracji w Luksemburgu ... Wnioskował o zdjęcie z giełdy główny Akcjonariusz Namsen, który uważał, że przez ponad 10 lat obecności na giełdzie nie odniesiono żadnych korzyści! Nawiasem. IPO w 2007 po 24 zł ... kurs od IPO szybki doszedł do 70 zł ... a dzisiaj, po 17 latach kurs wynosi ... 9 zł. Pytanie. Czy sytuacja Kernel = Sytuacja GNT ? Nie. W żadnym razie.
Procedura wezwania jest zawsze ta sama, to jest najważniejsze. I jest ona związana z niskim kursem akcji. Nikt dla wezwania nie będzie starał się kurs zawyżyć lecz zaniżyć lub ustabilizować. Oczywiście można na wezwanie nie reagować
A mi nie wytłumaczysz? Czy w przypadku Genomtec wezwanie nie będzie pod potencjalną sprzedaż i dlatego @helpi połączył cenę akcji w wezwaniu z kwotą "x", którą za Genomtec będzie skłonny zapłacić potencjalny inwestor? Czy zakładasz, że zatają cenę ewentualnej transakcji i najpierw przeprowadzką wezwanie po jak najniższej cenie? Ja poważnie pytam. Bo ja sobie wyobrażam to tak, że przychodzi pan Zdzisio, wykłada 100mln$.100mln$ przez ilość akcji daje około 30 zł i po tyle będzie wezwanie. Mogą zrobić to inaczej i zgodnie z prawem?
Kojarzysz wycenę wartości intelektualnej z stycznia 2023 roku? 191.336 mln EUR * 4.3 zł / 12.257886 mln akcji = 67 zł na akcje Albo słowa że transakcja za 100 mln $ jest możliwa 100.000 mln $ * 3.97 zł / 12.257886 mln akcji = 32 zł na akcje A jeżeli będzie to te 40 mln $ jak ktoś to pesymistycznie ocenia = 13 zł na akcje
Gdyby zrobili wezwanie nisko nikt się nie zgłosi, znaczenie kursu czy będzie po 8 zł czy po 10 zł dużo tutaj nie zmieni. Jak będzie kupiec i wezwanie, a cena będzie niska, to praktycznie jak działanie na niekorzyść mniejszych akcjonariuszy (sprzedaż znacznie poniżej wartości). Tak jak mówisz, można wtedy nie reagować.
Kurs akcji może mieć coś albo do potencjalnej emisji, albo do zbierania po cichu. Na bananie nic nie mnie zdziwi, zawsze jest możliwe że ktoś brał akcje taniej np. po 6 zł z emisji i tłamsi kurs realizując zysk i licząc na kolejną emisję po np. 8 zł. Różne scenariusze można obstawiać i różnie ludzie grają. A może się po prostu kisimy bo brak fundamentalnych info i ciągle tkwimy w potencjale.
Brak reakcji to bardzo prawdopodobny scenariusz plus duży FF. Tego scenariusza będziemy się trzymać. Historie zna takie przypadki np Mercator przy 40stu kilku złotych mw tak było, chociaż znaleźli się tacy co odpowiedzieli ale nikła była to ilość. Wnet kurs powędrowała na 60 , 100 etc. To byłby najlepszy scenariusz
Czyli ty dalej swój bełkot i zero konkretów? :) Nawet Zen ci napisał, że cena wezwania będzie zależna od ceny ewentualnego przejęcia. A ty dalej swoje "bla, bla, bla". Dzieciaku, na kolana do bogatych dziadków:)
Cena przejęcia nie ma wpływu na cenę ewentualnego wezwania. Nie chce mi się tłumaczyć, napisz do Garsteckiego jaki miał problem w negocjacji pudełka bo kapitalizacja była mała. Tu jest pewna analogia ale nie wprost i trzeba umieć ją znaleźć ale to nie twoja liga
Pamiętaj że wycena IP to nie cena transakcji. Bardzo podstawowa rzecz w kontraktach. Jest wiele zmiennych do wykorzystania pomiędzy wycena IP a ceną transakcji. Od tego jest kreatywność i sztab prawników. Na tym mają zarobić obydwie strony transakcji, akcjonariusze mniejszościowi są pomijalni a wręcz szkodliwi. No ale niestety są i duży FF też jest. To jedyna siła, w przeciwnym razie byłoby jak na Elektrim etc. Nic nie stoi na drodze by Miron wskazał cenę wezwania np 12zl i co mu zrobisz ? Możesz tylko nie odpowiedzieć na wezwanie czy zaproszenie
Haha argumenty @Alicji :"dzieciaku", "nic nie zrozumiesz", "nie twoja liga". I cały czas twierdzenie między wierszami, że spółka powstała tylko po to, żeby oszukać ulicę. Kupujący wyłoży przykładowo 300mln$, ale wezwanie będzie po 16 zł:). Faktycznie, twoja choroba to nie moja liga:)
Jeszcze kilka dni temu powołując się na pana Sagana dajesz 60mln a już 300mln haha.Co za patologia :))) Daj 500 lub okrągły miliard. Co za naganiacz bez własnego rozumu. Czekam na rozwój wydarzeń i dalsze zmiany w naganianiu.
Pisałem o kwocie "x"? :) Pisałem! Ale jedyne twoje argumenty to "patologia", "dziecko", "inna liga" itp. :). Przecież jeśli będzie kwota około 60mln$, to w przybliżeniu za akcję wyjdzie lekko ponad 16zł. Ale Ty jesteś zwykłym mało inteligentnym tro. Llem, więc do meritum się nie odniesiesz. Jeszcze raz. Kwota transakcji to "X". Jaka według ciebie będzie cena wezwania? Czy możliwa jest np. 0,1X lub 0,2X? Wiem, ułamki - ciężka sprawa:)
Kwota wezwania będzie taka jak ustali Miron i spółka. Tyle. Wg mnie jeśli w ogóle to zrobią, to zrobią to przed podaniem kwoty kontraktu. Ja przynajmniej bym tak zrobiła. Oczywiście kreatywnie można mieć inne scenariusze, np podanie który X/2 . Można? Można. Drugie X/2 w innej formie, w innym czasie. No możliwości jest masa. Cel byłby inny. Skupić jak najtaniej akcje z rynku. Po co dać zarobić małym na GPW ? Lepiej skupić i samemu zarobić. Z resztą historia pokazała że Miron nie dba o małych. Choćby emisje celowane etc . To wszystko domysły. Jedno jest bardzo prawdopodobne. Kasa się kończy. Ale tego nie zrozumiesz, to ponad twoje możliwości, daj tacie to ci wytłumaczy
Przypominam że IPO prawie 4 lata temu było 11 zł. Po drodze sporo rozwodnień, ale wezwanie poniżej 16 zł według mnie nie miałoby sensu. Prawie nikt by się nie zgłosił, bo by było wiadomo że jest ktoś chętny na M&A, a wartość intelektualna spółki jest wyceniana dużo wyżej.
Odnośnie emisji, to też nie jest tak że np. Leonarto by koniecznie straciło, bo przecież mogli by dokupić i mieć więcej procentowo w stosunku do reszty FF, ale taka korzyść by była tylko przy wysokiej sprzedaży i niskiej cenie emisji.
Ktoś ma 1 mln akcji z 10 mln w obiegu (10%), M&A jest na 200 mln zł, wezwanie po 20 zł, więc dostaje 20 mln zł. Teraz ten ktoś dokupił 1 mln akcji z emisji po 8 zł (wydał 8 mln zł). Teraz ma 2 mln akcji z 11 mln w obiegu (18%), M&A jest na 200 mln zł, wezwanie po 18 zł, więc dostaje 36 mln zł.
Wydał 8 mln, zyskał 16 mln, więc drugie tyle co wydał zarobił. A każdy mniejszościowy akcjonariusz stracił, bo teraz wezwanie jest po 18 zł a nie 20 zł (przez większą liczbę akcji w obiegu).
IPO. IPO jest obecnie bez znaczenia. Po pierwsze nie każde IPO się powiodło, jest ono związane z wyceną robioną przez firmę wprowadzającą spółkę na giełdę, tudzież biuro. Po drugie założenia Genomtec były inne, no na razie pasmo nieudanych projektów, o czym kilkakrotnie wspominał NOWY, który nawiasem mówiąc zaszył się w dziurze oczekując na SDS po 22zl. Tyle o IPO. 16zl ...hmmmm.... sądząc po apetycie to i po 16zl nie będą chcieli oddać, stąd trzeba małych zniechęcić, a tylko Miron i spółka wie ile mają czasu na zniechęcenie. Następnie, emisja, no oczywiście, tylko na tę emisję trzeba mieć pieniądze. Jak? No właśnie ostatnio zrobili podbitke na 16zl , upchneli akcje i spokojnie odkupili po 8zl. Jak to teraz zrobią? Nie wiem Może tak samo, a może pożyczą kasę
IPO jest bez znaczenia jeżeli się przyjmie że każdy chce tylko każdego oszukać. Ale oprócz negatywnych scenariuszy z wezwaniem zdarzyły się też czasem pozytywne. Nie popadajmy w jedną skrajność, chociaż faktycznie nikt nie da nikomu nic za darmo i często się małych gniecie. Zbicie ceny może być jednak trudne, bo pojawia się coraz więcej osób zainteresowanych akcjami (np. piszących na X). Najgorzej gdyby napisali że będzie emisja, a cenę ustalą za miesiąc, wtedy byłoby kiepsko. No ale możemy sobie gdybać, może emisji nie będzie.
" "Dzielić skórę na niedźwiedziu” to zbytnio ekscytować się rzeczami, które jeszcze się nie wydarzyły i mogą się nie wydarzyć. Jest to przedwczesne planowanie, którego końcowy efekt może nie wyjść tak jak planowaliśmy" :):):)
Bo to jest nadzieja. Na każdej spółce celowej tak jest. Na gamingu tego nie było i nie ma ? Też jest. Wish listy etc. Każde badanie, realizacja kroku milowego to nadzieja, że wszystko zakończy się sukcesem. Trzeba wierzyć. Inaczej to albo spekulacje giełdowe albo obligacje. Na Greenx to dopiero jest nadzieja :))))
Przestańcie wprowadzać ludzi w błąd. Biorąc pod uwagę wyniki analiz na etapie przygotowania do rejestracji IVDD, które potwierdziły wysokie parametry diagnostyczne, jestem przekonana, że badania kliniczne zakończą się ogromnym sukcesem. Ich celem jest potwierdzenie równoważności uzyskiwanych wyników względem metody referencyjnej, czyli Real Time PCR. Ponadto, prowadzenie badań w czterech jednostkach zarówno w Polsce, jak i we Francji, dodaje wiarygodności i różnorodności do wyników.
Ps. Jeżeli będziecie ostrożni i nie dacie się manipulować podejrzanym osobom, takim jak: NOWY i Alicja. Wtedy możecie być prawie pewni, że zarobicie.
Ja akcje trzymam w ilości pierwotnej, Tatko ma ich w cholerkę więc wierzymy w dobre dla nas zakończenie ale casus jest ciekawy stąd dywagacje . Ja ryzykuje
po co takie rzeczy/bzdury @alicja pisać, wiadomo że jak tu będzie kupienie technologii przez przejęcie spółki, to cena w wezwaniu musi w pełni wycenić technologię i być jedna dla wszystkich, również dla założyciela, tak więc w jego interesie jest, by była jak najwyższa. Inaczej fundusze nie oddadzą akcji. Nie po to założycielowi dali kapitał na ryzykowną innowację z zero-jedynkową szansą na sukces, żeby jeśli sukces nastąpi sprzedać po 12zl. To nie jest Ciech z w miarę stabilnymi wynikami kwartalnymi, gdzie finansowi mogą sobie policzyć z grubsza wartość godziwą, s przejęcie współfinansujesz długiem Skąd założyciel miałby kapitał na zdjęcie spółki, jak sam go ciągnie od inwestorów rozwadniając się, po cenie daleko odbiegającej od tego, ile warta jest tworzona przez niego innowacja
Nie oszukać, nic bardziej mylnego. IPO i wejście na giełdę jest m.in po to, a nawet jest to główny powód wskazywany przez wielu analityków, by pozyskać tanie fundusze, które umożliwią dalszy rozwój. Przy osiągnięciu celu zdarza się tak, szczególnie w przypadku małych spółek celowych jak Genomtec, że akcjonariusze już nie są potrzebni. Trzeba się ich pozbyć i samemu konsumować już przychody ze zrealizowanego celu. Np, po co takiemu Kulczykowi już zbędny balast jak akcjonariusze z ulicy. No chyba że spółka osiąga dodatkowe benefity z obecności na giełdzie. To zostaje. Ale Genomtec ? Nieeee....to mała firma, biedna, a utrzymanie spółki na giełdzie kosztuje. Ta spółka wg mnie zniknie z giełdy. Pytanie tylko kiedy
Ok, odpowiedz mi. Żeby zdjąć spółkę z giełdy musieliby na walnym posiadać 90% za, czy jak dadzą 12 zł na wezwaniu, a mało kto się zgłosi, to będą mogli to zrobić? Czy będą robić wezwanie za wezwaniem aż uzyskają 90%?
Powiedzmy że po wezwaniu będą mieli 51% udziałów, nie mogą zdjąć spółki. Masz ciągle akcje i dochodzi do M&A... i co teraz? Samo wezwanie będzie świadczyło o potencjalnym dopięciu M&A, więc ile osób się zgłosi wcześniej?
Jeżeli jest coś o czymś nie wiem, to chętnie pochłonę nową wiedzę.
A jako ciekawostka, czy ktoś liczył ile razem mają TFI/OFE itp.? TFI Esaliens S.A. - 500691 akcji TFI Skarbiec S.A. - 240000 akcji Kapitalforeningen Wealth Invest Symmetry Invest - 435000 akcji Razem: 1175691 akcji z 12257886 = 9.6% Jeszcze trochę (do 10%) i fundy mogą blokować wycofanie spółki z giełdy, a wystarczy że kilku małych akcjonariuszy się dołączy.
Tak, jest to bardzo ciekawa sytuacja. Jakie masz rozwiązania ? Cena w górę aż do skutku ? Inne ? Na Ciechu chyba skończyło się niepowodzeniem, inne nie pamiętam. Chyba TIM dawał dobra cenę. No Kernel to już skrajność. Ale jest to ciekawa sytuacja. Pytanie czy czasu jest dużo bo jeśli tak to mogą obrzydzać spółkę etc ale jeśli mało no to jakoś trzeba się dogadać z małymi lub ich wyrolować
Na wezwanie w okolicach 30 zł się zgłoszę, na mniejsze np. 16-20 zł może połową akcji. Przy emisji mam środki na dobranie w okolicach jej ceny (np. 8 zł), chociaż zamiast tego wolałbym kupić np. Asbis jeśli spadnie na 21 zł. Nie mam dobrej strategii na brak udanego M&A i dalsze długie badania, wtedy cena mogłaby zjechać po roku czy dwóch do 6 zł, ale szansę że nie znajdą kupca oceniam dosyć nisko.