Kasy full po sprzedaży działki w Krakowie. Teraz w kryzysie zatrudnią sobie ludzi po 1,5 tysiaka fachowców i koszty niziutkie. Sami sobie sprawdźcie co i jak póki tanio tu jak diabli.
Na tej spółce dla nas szarych akcjonariuszy kokosów nie będzie ale dla zarządu owszem, jak zwykle podzielą się zyskiem a dla nas owoc kubański i tyle w temacie.