https://biznes.pap.pl/pl/news/listings/info/3549090,delko-sa-(3-2024)-transakcje-wykonywane-przez-osoby-pelniace-obowiazki-zarzadcze

Zarząd DELKO S.A. Spółka informuje, że w dniu 16 lutego 2024 roku otrzymał od Pana Dariusza Kaweckiego - Prezesa Zarządu Spółki powiadomienie o dokonanych przez niego transakcjach na akcjach Spółki. Treść powiadomienia Spółka przekazuje w załącznikach.

Ciekawe na co mu te grosze jak niedawno zgarnał parę baniek z dywidendy?

No właśnie, też mi dało do myślenia

Pachnie jakąś ustawką bo upchnać tu kilkanaście tysięcy papiera w jeden dzień to nie lada wyczyn.

Dziwne tym bardziej, że jeszcze niedawno parę tyś kupił.

Musiało być umówine, gdyby chciał taką ilość sprzedać normalnie, poleciało by w dół, a tego dnia (13.02) był nawet lekki wzrost.

Jezeli ktos chce wejsc w spolke to po co od razu sprzedawac mu akcje i pozbywac sie udzialow ? Lepiej zrobic split - latwiej potem sprzedac czesc i jednoczesnie "ilosciowo" (bo liczy sie pojedyncza sztuka, a nie wartosc na ta chwile) nie pozbywasz sie az tyle akcji - przy zalozeniu ze kazda akcja ma potencjal - a tutaj spokojnie i stabilne zwiekszanie wartosci rok do roku. Zjesc ciastko i miec ciastko :P takie mam przemyslenia, czy sie sprawdzi? zobaczymy.

Już klamczuszek coś kombinuje

obniza kurs pod gowniane wyniki

Dziś ktoś agresywnie skupował po 10,65. Było zlecenia na ponad 20 tyś akcji. Długo wisiało i nagle zniknęło. Znowu jakaś ustawka.

Tu będzie wezwanie i dlatego zaczęło się powoli mielić.Cały czas są podwyszone obroty przecież to widać,a ktoś zbiera wszystko co mu wpadnie.Proszę zobaczyć jak bardzo podniosły się obroty od połowy grudnia tu nie było takiego ruchu w interesie od 2 lat.

to zlecenie 20k wisiało od kilku dni. Może potrzeba było espi żeby je zrealizować.

Ciekawe, że takie espi puścili w czasie sesji.

Forum jakby zamarło. I dobrze, bo pieniądze lubią ciszę.

A takie dobre akcje były według prezesa -> https://tw itter.com/safe_our_souls/status/1531140023852183555/photo/1

Pobujać musi aby odebrać trochę papira od słabeuszy bo trzeba było brać wyżej sprzedają między sobą.

Wyniki będę mizerniutkie. Spółka pewnie nie ugra więcej niż 5 mln netto kwartlnie! Prezes już czuje pismo nosem i wypstrykuje się z kwita! Kto ma łeb na karku, ten wie co robić! Życzliwie ostrzegam zawczasu!

Elwira nie ściemniaj ile on może upchnąć tych akcji jak ma blisko 4mln sztuk, niedawno wziął 2,7mln z dywidendy, tak więc niezła sciemka z tą sprzedażą. Ja dobrałem dziś znowu i dalej będę dobierał.

moim zdaniem 5mln nie bedzie, prezesiunio juz to wie i probi przekaz
ciekawe co audytor zrobi z zastrzeżeniem z rocznego, ile odpisze z zysku czy znowu będzie zastrzeżenie
kupuj tego gniota dalej powodzenia

Audytor to ci mózg odpisze i jeszcze każe zwrócić dywidende.

~ddd napisał
"A takie dobre akcje były według prezesa -> https://twit ter.com/safe_our_souls/status/1531140023852183555/photo/1"

To prezes miał rację a nie autor tego tweeta. Wystarczy sprawdzić o ile spółka zwiększyła swój kapitał i ile dywidendy wypłaciła od tego czasu. Gdyby autor kupił wtedy Delko zamiast szukać sensacji i zaśmiecać tweeterka to dziękował by teraz prezesowi za radę.

Spółka dobra, ale tym wywaleniem akcji prezes się zbłaźnił.

Bez przesady. Po to ma spółkę na giełdzie żeby mieć możliwość pozyskania kapitału kiedy tylko tego potrzebuje. Nie odbierajmy mu tego z czego sami chętnie korzystamy. Ma zresztą gorzej od nas. Okres zamknięty dla insiderów zdaje się już od 27-go.

Oczywiście że się zbłaznil. Odpowiedz sobie na pytanie co tym chciał osiągnąć? Jeśli nawet ma info że wynik będzie słabszy to sprzedając 14k akcji powiedzmy po 2zl wyżej zaoszczędził 28k zł, przy dywidendzie która wziął 17.01 2,7mln zł to żenujące, chyba że cel był inny i na taki też obstawiam dlatego cały czas skupuje.

Pytanie czy to koniec sprzedaży przez prezesa. Wiadomo, że nie upchnie na giełdzie wszystkiego szybko

Jeśli pytasz, pewnie wyczuwasz zagrożenie. I słusznie! Zawsze gdy prezes opycha walor, to blady strach pada na akcjonariuszy! A nuż coś wie, czego inni nie wiedzą i lepiej pozbyć się nadmiaru kwita, póki cena godziwa? Może myśli teraz se chapnę, bo potem to musztarda po obiedzie? Tymczasem dziesiona trzeszczy złowieszczo... Jak runie, to od razu w odmęty jednocyfrowe, że co poniektórzy w samych majtkach zostaną! A ja se klecę spokojnie koszyczki wiklinowe, które radośnie napełnię Waszymi w panice wyrzucanami walorami... i to po cenie, którą uznam atrakcyjną! Całusy z peronu nr 8. Już na Was czekam!