obie spółki mają zbliżony kapitał własny ale develia wyceniana w okolicy 50% domdev... develia mocno goni domdev budową i sprzedażą mieszkań więc sądzę że jeszcze w tym roku ok 10 zł na develi a jak rynek wzrośnie to znacznie więcej...

10 zł nie w tym roku, nie przesadzaj.

jeśli dotrzymają słowa i zaczną budowę blisko 4 tyś mieszkań to czemu nie? i to zakładając że nagle jakaś hossa nie nastąpi... mają bardzo dobrą dynamikę wzrostu więc kurs powinien to wyrazić...

Najpierw poczekajmy na przebicie 5.50 a następnie 6.00. To musi potrwać

ty patrzysz na cyferki i wykresy ja na dynamikę wzrostu samej spółki i jej potencjalnej wartości... twoje sprawdza się tu i teraz moje w dłuższej perspektywie... nie da się porównać obu metod jeden do jeden więc twoje pisanie o jakiś poziomach jest dla mnie abstrakcją tak samo jak dla ciebie wycena i to w przyszłości...

Dnia 2024-01-31 o godz. 13:12 wielblad13 napisał(a):
> ty patrzysz na cyferki i wykresy ja na dynamikę wzrostu samej spółki i jej potencjalnej wartości... twoje sprawdza się tu i teraz moje w dłuższej perspektywie... nie da się porównać obu metod jeden do jeden więc twoje pisanie o jakiś poziomach jest dla mnie abstrakcją tak samo jak dla ciebie wycena i to w przyszłości...

Ale z ceną 10.00 w tym roku to pojechałeś, może 8.00 to już bardziej realne. Ja czekam na razie do dywidendy, później się zobaczy co dalej.

a jednak już dziś przy cenie 10 zł develia nie ma jakiś tam tragicznych wskaźników... jeśli ten rok będzie dynamiczny pod względem sprzedaży a także nowo rozpoczętych budów to nie widzę powodu by tych 10 zł nie było tym bardziej że rok zapowiada się dla giełdy dobrze... jeśli kurs akcji spółki nie oddaje jej prawdziwej wartości to inwestycja w nią jest bardzo ryzykowna! pomyśl jak długo w Polsce drożeją już mieszkania? jak długo jeszcze będą drożeć zanim przyjdzie wieloletnia korekta? gdy cena wydaje się atrakcyjna ciężko z takiej spółki wyjść a później kisi się w portfelu ze stratą wiele lat... dlatego dla mnie ważne jest by kurs spółki mocno podążał za jej wartością... gdy tego nie robi rośnie mocno ryzyko straty w kolejnych latach... spółka nie może przespać kursem hossy na rynku którym działa...

Nie do końca rozumiem, skąd takie ciśnienie na wzrost kursu.
Przecież tutaj im niżej tym lepiej. Zakładając wzrost biznesu, zysków więc pewnie i dywidend, to marzenie, żeby kurs uwalali jak najniżej, żeby dokupować tanią dobrą spółkę i później ciągnąć dywidendy z co raz większą stopą zwrotu.

Ja liczę, że fundusze, albo ktoś gruby jeszcze postara się o zjazd, bo ja, jak i pewnie wielu drobnych, mam co miesiąc pewną kwotę do zainwestowania (to co odłożę z pracy, zyski z inwestycji, które w całości reinwestuje). A tak sprzedaż dobrą spółke i co dalej? Spekulować to można na CD Projekt albo JSW, spółki dywidendowe, które do tego z roku na rok rosną i bardzo mocno zwiększaj kwotę dywidendy trzeba trzymać i modlić się, żeby kurs był jak najniżej.

dla mnie to żadne ciśnienie... mam tą spółkę od dość dawna i nie dokupuje bo zbyt dużo jej w moim portfelu... pisanie o niskiej wycenie jak o jakimś bożym dopuście jest po prostu głupie... dla mnie prawidłowa wycena też jest ważna bo jeśli nie to to sugeruje że czegoś nie wiem i trzeba się wycofać... dla mnie dobra spółka to ta którą rynek prawidłowo wg mnie wycenia! nie ma darmowych obiadków mój drogi młody przyjacielu... dla mnie sygnałem sprzedaży jest właśnie rozjechanie się wyceny z wynikami... nie jedynym sygnałem jakby co...

Dla spółki rok 2025 może być tym, w którym zobaczymy prawdziwe rekordy. Oczywiście może się jeszcze wiele wydarzyć po drodze ale jeśli ktoś poczeka 1,5 roku będzie mieć z czego odcinać.

faktem jest rozwój Develi- co za tym idzie tłóściutkie dywidendki

Zejdź na ziemię. Zobacz co się dzieje w Chinach. Największy deweloper właśnie zgasił światło. W Niemczech już zaczyna się spadek cen mieszkań. Idzie kryzys ma rynku nieruchomości. Firmy dobrze przygotowane do kryzysu przetrwają ale marzenie o rekordowych zyskach jest mocno życzeniowe. Moim zdaniem utrzymanie marż w nieruchomościach jest zagrożone i większą sprzedaz wcale nie będzie oznaczała większych zysków.

Dlatego ci co wiedzą więcej kupują powyżej 6 zł w pakietach. Logiczne???

"Zejdź na ziemię. Zobacz co się dzieje w Chinach."
ja jestem na ziemi... musisz zrozumieć że nic tak jak budowlanka nie ciągnie PKB całego kraju... tak już jest... jeśli budowlanka zdechnie zdechnie niemal cała gospodarka i to jeszcze jak widać nie zmieniło się nawet we wspomnianych Chinach... tam upadek budowlanki pociągnie całą gospodarkę a u nas gospodarka pada ale budowlanka relatywnie trzyma się nadal mocno co przy kolejnej fali rozwoju pociągnie jeszcze bardziej ten sektor... bez jakiegoś większego spadku... tak więc jestem spokojny o następny cykl koniunktury w Polsce... ba uważam że będzie relatywnie silny bo jak już napisałem budowlanka przechodzi bez jakiś większych problemów obecne spowolnienie i dołoży do wzrostu PKB w nadchodzącej fali wzrostu gospodarczego... no chyba że zakładasz że gospodarka wykolei się na maksa a to już w akcje nie warto jakkolwiek inwestować...
"Firmy dobrze przygotowane do kryzysu przetrwają ale marzenie o rekordowych zyskach jest mocno życzeniowe"
znamy obecne ceny i jakoś nie widać na horyzoncie załamania rynku w perspektywie jednego roku... więc? pomijając już że każda spekulacja to w pewien sposób życzeniowe proroctwo ;)
"Moim zdaniem utrzymanie marż w nieruchomościach jest zagrożone i większą sprzedaz wcale nie będzie oznaczała większych zysków."
nie w tym roku a ożywienie ma właśnie w tym roku nadejść... więc??? to chyba będzie pierwszy taki cykl dla polskiej budowlanki kiedy to tak "bezstresowo" przechodzi... bo to załamanie powinno być już! popatrz na wyniki gospodarki...

W Polsce gdzie politycy trzymają oszczędności w nieruchomościach...
Będzie kolejny program kredyt 2%, 0%, czy -2% i będzie rosnąć

sam bym coś dobrał za tanioszke

Za pieniądze z dywidend kupuje działki