"Zejdź na ziemię. Zobacz co się dzieje w Chinach."
ja jestem na ziemi... musisz zrozumieć że nic tak jak budowlanka nie ciągnie PKB całego kraju... tak już jest... jeśli budowlanka zdechnie zdechnie niemal cała gospodarka i to jeszcze jak widać nie zmieniło się nawet we wspomnianych Chinach... tam upadek budowlanki pociągnie całą gospodarkę a u nas gospodarka pada ale budowlanka relatywnie trzyma się nadal mocno co przy kolejnej fali rozwoju pociągnie jeszcze bardziej ten sektor... bez jakiegoś większego spadku... tak więc jestem spokojny o następny cykl koniunktury w Polsce... ba uważam że będzie relatywnie silny bo jak już napisałem budowlanka przechodzi bez jakiś większych problemów obecne spowolnienie i dołoży do wzrostu PKB w nadchodzącej fali wzrostu gospodarczego... no chyba że zakładasz że gospodarka wykolei się na maksa a to już w akcje nie warto jakkolwiek inwestować...
"Firmy dobrze przygotowane do kryzysu przetrwają ale marzenie o rekordowych zyskach jest mocno życzeniowe"
znamy obecne ceny i jakoś nie widać na horyzoncie załamania rynku w perspektywie jednego roku... więc? pomijając już że każda spekulacja to w pewien sposób życzeniowe proroctwo ;)
"Moim zdaniem utrzymanie marż w nieruchomościach jest zagrożone i większą sprzedaz wcale nie będzie oznaczała większych zysków."
nie w tym roku a ożywienie ma właśnie w tym roku nadejść... więc??? to chyba będzie pierwszy taki cykl dla polskiej budowlanki kiedy to tak "bezstresowo" przechodzi... bo to załamanie powinno być już! popatrz na wyniki gospodarki...