Jest to spółka, która bardzo szybko rosła w czasie boomu pokowidowego. Wtedy brali wszystkich do projektów, byleby umieli trzymac klawiature. Prezes jest mega ogarnięty, ale szedł w skale, nie w jakość i specjalizacje.
Aktualnie rynek jest bardziej konkurencyjny (zdrowszy) i najsłabsze jakościowo firmy odpadaja jako pierwsze. Wszystkie software house’y odnotowuja duze spadki/maja redukcje, natomiast najslabsze najwieksze.
Dodatkowo kurs euro spadl z 4,90 na 4,30, co znaczy ze ewentualne marźe spadly o polowe (liczac marze na 30%).
Biorac pod uwage, ze spolka ma spory zarzad i management, hr, legal, to koszty zostaja, a zysk sie kurczy.
Widze kilka opcji:
- spolka sie skurczy po koniecznych redukcjach i bedzie startowala na nowo na zdrowych fundamentach
- znajda nowe kontrakty, po nizszych cenach, na przetrwanie ale ograniczajac wzrosty i obnizy dostep do talentow (beda oferowac nizsze stawki)
- prezes bedzie czekal na odbicie na rynku, a tutaj to juz loteria
Prezes moze tez byc zmeczony, bo nie oszukujmy sie - jedzie z tym sam.
Spojrzalem na gowork i opinie o tenderhut i softwarehut. Wiadomo, ze czesc opinii pisali frustraci, natomiast mozna wyciagnac insighty. Niestety projekty na druty i slaba kadra. Duzo slabej kadry. Nie wrozy to dobrze na czas kryzysu.
Odbicie w IT pewnie 2-3 kwartal 2024. Potem widze powolne odrabianie strat (przy odrobinie szczescia).
O jakosci firmy swiadczy kilka nieudanych startupow. Do takiego projektu trzeba deoch wymiataczy, nie ludzi „miedzy projektami”. Tez zakladam, ze jak prezes chce startup, to powinien w nim siedziec na 100%, inaczej sie nie ma szansy udac.
Nie znam firmy, jestem z branzy. Znam SH od dawna, i to moje przemyslenia :)
Hmmm... ja tam widzę konsekwentny spadek. Ten wzrost przez ostatnie 3 miesiące jest przy malutkim obrocie i w związku z prawem poboru do desperackiej emisji akcji po 5 zeta. Emisje z 2022 roku po 65, konsekwentny spadek sprzedaży. Rynek na którym tj ma core business czyli prosty outsourcing IT leci na twarz globalnie. Jestem tu pesymistą.
Mam takie same przeczucie. Nieudane inwestycje w startupy, malejące przychody z działalności operacyjnej. Ujemny cashflow i prawie maksymalne możliwe zadłużenie. Nie padły żadne informacje jak z tego wyjść. Jedyna relacja jest cięcie kosztów, co w tym rodzaju działalności ma wpływ na przychody
Startupy niedługo będą w lepszej sytuacji niż THG. Myślisz że dlaczego wydzielili je z grupy kapitałowej, by spółka matka (czytaj dojna krowa) nie pociągnęła ich w dół
Dobrze, ale wytłumacz czemu Twoim zdaniem to dobra spółka? Od dwóch lat pokazują malejące przychody, są mega zadłużeni, perpsektywy całej branży outsourcingu IT raczej kiepskie
Można dużo mówić ale no kurs akcji jest atrakcyjny i zasiegi kursowe do góry są ładne więc ja mam i czekam Już raz zarobiłem tu teraz czekam na coś więcej
Nie kolego, nie jest atrakcyjny bo nie jest atrakcyjny kurs firmy będącej w kryzysie od długiego czasu, bez pomysłu na wyjście z niego. Do takiej raczkującej firmy nie warto naprawdę używać logiki wprost z analizy technicznej, tylko lepiej patrzeć na fakty, które są dosyć czytelne pomimo, że firma łapie sto srok za ogon.