Jawna dyskryminacja,bo chyba nie rasizm,nowego członka RN.

16 listopada powołano Pana Piotra Odzimka do RN i przyznano pensję 3000 zł brutto.
1 grudnia powołano Pana Ramesha Kannan do RN i przyznano pensję 1500 zł brutto.

A to jakieś ciekawe informacje , a kim realistabis jesteś że masz takie info? Normalnie skandal na skalę Światową hahaha

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Że też wam się chce zajmować takimi sprawami .Każdą informację czy to jest dobra czy zła musicie na swój dziwny sposób komentować.!

Na forum na ogół coś się komentuje,wszak po to jest forum.
Natomiast piszący zapytał kim jestem,co mnie nieco rozbawiło.
Tak jakbym miał wiedzę tajemną.
Jestem realistą,który stara się czytać raporty,ze zrozumieniem rzecz jasna.
Tam jest napisane o powołaniach nowych członków do RN i ich wynagrodzeniach.
Jedni nie zwracają uwagi na takie infa,inni jak ja,starają się czytać między wierszami i próbują zrozumieć co poeta miał na myśli.

Jako specjalista czytania między wierszami mógłbyś zinterpretować dane z ostatniego raportu kwartalnego. Z góry dziękuję.
Przychody ze sprzedaży / 205 tys. złDotacje / 223 tys. złInne rozliczenia międzyokresowe / 344 tys. złUdziały w zyskach / - 1.273 mln złPrzepływy z działalności finansowej / 1.608 mln złInwestycje krótkoterminowe / 620 tys. złKoszty finansowe / 768 tys. złWpływy / 1.608 tys. złKoszty ogólnego zarządu / 2.554 mln zł

"Jedni nie zwracają uwagi na takie infa,inni jak ja,starają się czytać między wierszami i próbują zrozumieć co poeta miał na myśli."

Jestem głęboko wzruszony określeniem: "specjalista czytania między wierszami".
Dziękuję dobry Człowieku,nie trzeba było.
Ten zaszczytny tytuł jest nieco przedwczesny,ponieważ jestem jeszcze na etapie"próbują zrozumieć".
Jak osiągnę specjalizację,dam Ci znać.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Kulturalnie prowadziłem Cię do wrzenia i o to chodziło.
Było to dość proste,nie jesteś zbyt skomplikowany intelektualnie.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Warunki wykluczenia opisane w regulaminie juz dawno spolka spelnila

"Jestem realistą,który stara się czytać raporty,ze zrozumieniem rzecz jasna."

Błąd pisarski,czy celowe wprowadzanie w błąd akcjonariuszy?

Cytat z raportu z 16 listopada(pozwoliłem sobie fragment cytatu napisać wielkimi literami):
"...wobec braku możliwości zapewnienia akcjonariuszom Spółki zapoznania się ZE ZBADANYM PRZEZ BIEGŁEGO REWIDENTA sprawozdaniem finansowym Spółki za rok 2022..."
https://www.bankier.pl/wiadomosc/BRASTER-S-A-Zarzadzenie-przerwy-w-obradach-Nadzwyczajnego-Walnego-Zgromadzenia-Braster-S-A-oraz-tresc-uchwal-poddanych-pod-glosowanie-podczas-obrad-w-dniu-16-listopada-2023-roku-8647886.html

Cytat z raportu z 1 grudnia(pozwoliłem sobie fragmenty cytatu napisać wielkimi literami):
"...Jednocześnie Spółka informuje, iż sprawozdanie finansowe za rok 2022 NIE ZOSTAŁO NA DZIEŃ DZISIEJSZY NADAL ZBADANE i wobec braku możliwości zapewnienia akcjonariuszom Spółki zapoznania się ZE ZBADANYM PRZEZ BIEGŁEGO REWIDENTA sprawozdaniem finansowym Spółki za rok 2022..."
https://www.bankier.pl/wiadomosc/BRASTER-S-A-Tresc-uchwal-Nadzwyczajnego-Walnego-Zgromadzenia-Braster-S-A-po-wznowieniu-obrad-w-dniu-1-grudnia-2023-roku-8656550.html

Ze zrozumieniem,to sprzeczność.
16 listopada podali w raporcie,że biegły rewident zbadał raport za rok 2022.
1 grudnia podali w raporcie,że biegły rewident nie zbadał raportu za rok 2022,ale w następnym zdaniu to już zbadał.

Ciekaw jestem czy KNF także czyta raport Spółki ze zrozumieniem a może wcale ich nie czyta...

To chyba jednak zbyt dosłowne rozumienie :)
Jest tu zwykła projekcja rzeczywistości, która jeszcze nie została dokonana i póki co, autorowi pozostaje tylko nad tym ubolewać.

W najgorszym razie jest to tylko niejednoznaczne stwierdzenie i łatwo je sprostować.

Na marginesie, zastanawiam się, czy ten podpis coś zmieni. W tym roku już chyba nie, bo raport znów był po terminie. W przyszłym roku pozostaje czas do weekendu majowego, bo zapewne znów będzie brakowało podpisu za rok 2023.
Może w ogóle nie będzie odwieszenia? Jednak zanim zapiszecie mnie do pesymistów, to zapytam jeszcze: może właśnie to jest dla mnie opłacalne? Po ewentualnym odwieszeniu kurs spadnie i szkoda kłócić się do jak niskiego poziomu. Łudzenie się, że można będzie wyjść choćby za obecną cenę, jest naiwne. Uśrednienie do kolejne ryzyko. Tupanie nogami i wywrócenie spółki też nie skończy się dobrze dla inwestorów. Bez znaczenia jest ile mamy akcji, bo realnie w jednym momencie mogą być nic niewarte.
To może jednak warto "spokojnie" poczekać na lepsze czasy? Ja nie wiem co mam do stracenia?

Rzeczowy wpis.
Na ogół raporty pisze się od szablonu i wychodzą czasem "kwiatki",jak się bezmyślnie kopiuje.
A czy bierze Pan pod uwagę,mimo wszystko,że ktoś zechce kupować?
Ja pakiecik chętnie kupię,mam swoje spojrzenie,ale oczywiście nie ma sensu bić piany,bo wiemy,że nic nie wiemy.

Czy ktoś zechce kupować? To zależy :)
- Jeśli po nowym roku będzie podpis i odwieszenie, ale przy tym brak konkretnych pozytywnych informacji, to początek maja może być na poziomie 30-20 gr, przy obrotach do których się przyzwyczailiśmy. Po drodze nastąpi jakaś nieduża dystrybucja w kierunku posiadaczy większych pakietów.
- "wiemy, że nic nie wiemy" - Teraz jest czas na myślenie, bo kurs jest zawieszony. Jak zostanie uwolniony, to inwestorzy będą podejmowali decyzje szybciej i bardziej intuicyjnie. Skąpe informacje i szum interpretacyjny ułatwia prowadzenie "działań na kursie". Tu jest wiele możliwości, kierunków, aktorów, itd. Jednak przy pierwszym założeniu, zakres możliwości będzie ograniczony.
- Jeśli jednak umowy wstępne zawarte przez Braster i działania promocyjne, o których czytamy m.in. na tym forum, dadzą jakieś znaczące pozytywne efekty, to wszystko jest możliwe. Obecne 58 groszy może być promocją.

Tak, to co napisałem, to nic odkrywczego :)